Dobrej jakości uszczelniacze zaworów

TDI, TD, D.... Piszemy tutaj TYLKO O PROBLEMACH Z SILNIKAMI DIESLA!

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
Bula88
Forum Master
Forum Master
Posty: 1097
Rejestracja: wt cze 21, 2005 17:13
Lokalizacja: VW GRUPA CHOJNICE
Kontakt:

Post autor: Bula88 » ndz gru 17, 2006 23:28

RobertP pisze:Bula88 napisał/a:
RobertP, te Twoje byly zielone??

heh chodziłoCi o uszczelniacze , to tak były takie zielone
RobertP, dokladnie, jetsesmy w domu :pub:



Awatar użytkownika
vw_vandal
Forum Master
Forum Master
Posty: 1818
Rejestracja: sob mar 18, 2006 14:45
Lokalizacja: Świerzno
Kontakt:

Post autor: vw_vandal » pn gru 18, 2006 10:47

double-d, goetza dobre są uszczelki i uszczelniacze ale mają jeden simering o kant ..... rozbić chodzi o simerin na wał od strony skrzyni i tu proponuje Elringa bo jest o niebo lepiej wykonany.


[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=DvkPN1Buok0&feature=autoplay&list=FLdQqUeMMZKpjqZ72OdcA6cQ&lf=mh_lolz&playnext=1[/youtube]

Awatar użytkownika
De'D
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 458
Rejestracja: ndz maja 28, 2006 15:02
Lokalizacja: West Side

Post autor: De'D » sob gru 23, 2006 02:17

heheheh ale sobie stracha napędziłem.. :panna: ....... WSZYSTKO OK... juz jest... całe szczęscie to nei uszczelmniacze....

jakos niedawno czyściłem sito w pokrywie zaworów to od odpowietrzenia skrzyni korbowej (tak?? /odma?) było ostro zabite nagarem który osadził sie po przepłukaniu silnika mobil1'em po starym lotosie (shit!) . no i poczyściłem ... zbobiło sie drożne... po tym jak wyczyściłem sito auto zaczeło poddymiać przy ostrym bucie (był swego czasy temat na forum mój o tym).. .. częsciowo problem załatwiłem ale znów zaczoł dymic.. mocniej.. an niebiesko...... juz teraz moge napisać ze co sie okazało: :D ze w wężu [pokrywa-dolot] też był przyblokowany nagar .. w miejscy przed rozgałęzieniem... ciśnienie z pokrywy.. przez drozne sito.. waliło olej w tego węża... i potem juz mozna sie domyślec... :) w dolot i zapłon ...hehehe.
wyczysciłem i od 3 dni nie zauważam juz dymienia.. auto znów jest żwawe.. olej nie ubywa i trzyma poziom ... sprawa rozwiązana... sumienie spokojne.. :)

i niech nikt mi nie mówi ze Lotos to dobry olej! (kur***ki shit) :grrr:



RobertP
VWGolf.pl Killer
VWGolf.pl Killer
Posty: 2799
Rejestracja: śr gru 14, 2005 09:58
Lokalizacja: Ostróda

Post autor: RobertP » sob gru 23, 2006 13:06

double-d pisze:olej nie ubywa i trzyma poziom ... sprawa rozwiązana... sumienie spokojne.. :)
no to fajnie że rozwiązałeś problem
a napisz ile Ci ubywało tego oleju , poprzednio napisałeś że deczko
a dokładniej ile np. na 1000km lub na 100km ?


remontuję, buduję łodzie, kajaki, canoe i jachty np. Mazurek650 -proszę pytać :)

Sharan - AFN

Awatar użytkownika
De'D
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 458
Rejestracja: ndz maja 28, 2006 15:02
Lokalizacja: West Side

Post autor: De'D » sob gru 23, 2006 13:11

noooooo hmmmm.... jeżdziłem tak ze 4 dni .. to gdzies 150 -180 km ...

wczoraj sprawdzałem poziom po 3 dniach jak dolałem jakieś 120 gram ... i trzyma ciagle pół miarki więc jest git.



ODPOWIEDZ

Wróć do „Silniki Diesla-problemy dotyczące tylko silników”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 21 gości