Strona 2 z 9

: śr paź 25, 2006 12:15
autor: RobertP
Grzesiekk1982 pisze:Hmmm u mnie właśnie nie wpada w notlaufa. Jadę, nagle go zamuli np przy 140 (5b), puszczę lekko pedał gazu, wcisnę go znowu i rozpędza się dalej.
rozpędza się ale powoli pewnie
a po wyłączeniu zapłonu i ponownym uruchomieniue jest już OK zapewne i ta w kółko
wskazuje to na N75
z przepływką to bywa tak że już stale jest deczko słabyszy

[ Dodano: Sro Paź 25, 2006 12:16 ]
Grzesiekk1982 pisze:Wypadało by sprawdzić dynamicznie w czasie jazdy, albo podmienić przepływkę.
obowiązkowo nalęzy to zrobić !
a później pomyśleć o podmiance przepływki i znowu sprawdzić.

: śr paź 25, 2006 12:20
autor: Grzesiekk1982
RobertP pisze:z przepływką to bywa tak że już stale jest deczko słabyszy
Właśnie czuć, że jest trochę słabszy przy większych prędkościach na 5 biegu. Przy sprincie jest neizle.

: śr paź 25, 2006 12:27
autor: RobertP
Grzesiekk1982 pisze:Właśnie czuć, że jest trochę słabszy przy większych prędkościach na 5 biegu. Przy sprincie jest neizle.
no to i przepływka :)

problem przepływki, N75 był zakładany także TUTAJ i dotyczyło także 1Z - lektura do poduszki ;-)

: pt paź 27, 2006 00:41
autor: Grzesiekk1982
Znowu byłem w trasie. Wygląda to tak - do 120 rozpędza się z łątwością. Na płaskim osiąga ponad 160, pod lekką górkę 120. Kiedy go rozpędzam około 120 sie dusi, puszczam pedał gazu i wciskam ponownie, dopiero wtedy przyspiesza dalej. Pow 160 już nie chce (czyli objaw przepływki). Kiedy się dławi, słychać jakby zmienny/przerywany świst sprężarki i to mnie najbardziej zastanawia. Na 4 biegach zapieprza. Nowy filtr paliwa, powietrza, ON Ultimate.
Pozdrawiam.

: pt paź 27, 2006 12:59
autor: krystek007
inek01 pisze:Zdejmij wezyki 7 i 5 z N75 i polacz je. Przejedz sie autem. Jesli nie bedzie wpadal w tryb awaryjny (problemy z moca znikna) to wina jest N75.
Napisz czy pomoglo.
Zrobiłem dzisiaj ten test, ale jak połączyłem wężyki 5 i 7 auto jest takie słabe, że trudno stwierdzić czy jest awaryjny czy nie, bo dokladnie tak samo się zachowywało jakby było non stop notlauf, mam jeszcze pytanie czy przy zabiegu łączenia wężyków odłączyć prąd od N75??? i zostawić wtyczke, żeby se pracowała? bo ja ją odłączyłem, może źle zrobiłem???

: pt paź 27, 2006 13:06
autor: inek01
krystek007 pisze:mam jeszcze pytanie czy przy zabiegu łączenia wężyków odłączyć prąd od N75??? i zostawić wtyczke, żeby se pracowała? bo ja ją odłączyłem, może źle zrobiłem???
:panna: Nie pisalem przeciez zeby odpinac wtyczke. Nie odpinaj [-X

[ Dodano: Pią Paź 27, 2006 13:09 ]
Na zmostkowanych wezykach moze byc troche slabszy, ale nie az tak jak Ty to opisujesz.

[ Dodano: Pią Paź 27, 2006 13:09 ]
Szczelnie chociaz polaczyles te wezyki ?

: pt paź 27, 2006 13:12
autor: krystek007
Bardzo szczelnie, kupiłem złączke i zasisnąłem opaską, ale tę wtyczkę odłączyłem, bo pomyślałem, że i tak żadnej teraz funkcji nie wykonuje, autko bylo dokładnie tak słabe jak przy notlauf, dobra bede testował jeszcze raz. dzięki.

: pt paź 27, 2006 13:36
autor: inek01
Ja do polaczenia uzylem mniej profesjonalnego narzedzia ;) Mianowicie kawalka pustego wkladu z dlugopisu Pentel (takiego grubszego).

Powodzenia. Po tescie napisz jaki efekt.

: pt paź 27, 2006 19:04
autor: krystek007
Kurcze, bez różnicy czy zawór ma prąd czy nie, spięcie 2 wężyków obcina mi znacząco moc, właściwie jakby było notlauf, może ciut mocniejszy, ale naprawde różnicy wogóle prawie nie czuć, poza tym zawór mam nowy, więc sprawny napewno, mam podejżenia może jest zwarcie w przewodach doprowadzających do N75? jak to sprawdzić?

: sob paź 28, 2006 08:54
autor: Kris-THC
Grzesiekk1982 pisze:Znowu byłem w trasie. Wygląda to tak - do 120 rozpędza się z łątwością. Na płaskim osiąga ponad 160, pod lekką górkę 120. Kiedy go rozpędzam około 120 sie dusi, puszczam pedał gazu i wciskam ponownie, dopiero wtedy przyspiesza dalej. Pow 160 już nie chce (czyli objaw przepływki). Kiedy się dławi, słychać jakby zmienny/przerywany świst sprężarki i to mnie najbardziej zastanawia. Na 4 biegach zapieprza. Nowy filtr paliwa, powietrza, ON Ultimate.
Pozdrawiam.
Ojciec miał taki problem a przyczynął był wysunięty wężyk z ECU. Sprawdź przy nsterowniku czy szczelnie jest połączony.

: sob paź 28, 2006 09:39
autor: Rapix
U mnie po odpieciu przewodów... ale wtryczka oczywiscie zostawała to auto szło jak burza ;) A doładowanie 1.5 bara :) :bajer:

: pn paź 30, 2006 16:57
autor: krystek007
Ups po tym co napisaliście zacząłem sprawdzac czy wszystko dobrze podpiąłem, okazało się, że wtyczka od przepływomierza, którą wypinałem przy łączeniu na krótko wężyków, nie została wpięta z powrotem do konca prawidłowo i to był powód braku mocy, obecnie jest tak, że auto jest lekko słabsze podpięte na krótko, więc jak tylko zrobi się luźniej na drogach (świeto zmarłych) to przetestuję auto czy wpadnie w tryb awaryjny bez.

: pn paź 30, 2006 17:17
autor: inek01
No widzisz. Cos mi sie nie chcialo wierzyc ze
krystek007 pisze:spięcie 2 wężyków obcina mi znacząco moc, właściwie jakby było notlauf, może ciut mocniejszy,

: pn paź 30, 2006 17:32
autor: krystek007
No właśnie mi tez po tym co pisaliście, sorrki za zamieszanie, odezwę się po testach. Tymczasem dzieki wszystkim.