Strona 2 z 3

: pt paź 06, 2006 11:10
autor: dziechu
twardy pisze:A może się pływak w zbiorniczku po prostu zawiesza
Zeby sie kontrolka zapalila, plywak musi opasc w dol (jak przy braku plynu) a nie zawiesic, przy pelnym zbiorniku plynu hamulcowego to raczej niemozliwe, nawet na najwiekszych wybojach:)

[ Dodano: 06 Paź 2006 11:18 ]
W klockach sa kable ktore po starciu klockow do max. zaczynaja ocierac o tarcze i wlacza sie kontrolka. Tak dziala kontrola klockow, natomiast o kontroli grubosci tarcz nie slyszalem (niektore maja poprostu naciecia, ktore jesli znikna - znaczy tarcze do wymiany). Wiec moim zdaniem to nie tarcze (choc powinienes wymienic jesli sa juz cienkie). To moze byc przetarty gdzies kabel od kontroli klockow, podczas jazdy gdzies zwiera do masy. Kontrolka ma taki 'zatrzask' - wystarczy chwilowe zwarcie i zapala sie na stale az do wylaczenia zaplonu.

: pt paź 06, 2006 14:29
autor: inek01
dziechu pisze: To moze byc przetarty gdzies kabel od kontroli klockow, podczas jazdy gdzies zwiera do masy. Kontrolka ma taki 'zatrzask' - wystarczy chwilowe zwarcie i zapala sie na stale az do wylaczenia zaplonu.
Przeciez od zuzycia klockow jest inna kontrolka :bajer:
http://vw2.info/galerie/mk3/Data/page.htm?47,0
Nr 6

: pt paź 06, 2006 15:34
autor: jarek65w
Witam
dziechu ja nie mam elektryki przy klockach :crazy: .Dziś sprawdzałem jeszcze raz - płyn na full , włącznik od ręcznego pali i gaśnie bez zająknięcia.No i z tym pływakiem to aby się sam zablokował w dolnym położeniu gdy płynu jest full :bajer: - odpada.I najgorsze nie pali się jak stoję a silnik pracuje - obroty nie mają znaczenia.Wystarczy ruszyć i wygląda dostaje jakiś sygnał - zapala się :grrr: .Gdzies słyszałem że coś ze sprzęgła moze być podłączone pod tą kontrolkę - tylko czy aby to prawda?No i w końcu zawalczę chyba z ABS-em trza to zrobić , innych pomysłów nie mam :panna: .pozdro

: pt paź 06, 2006 15:39
autor: inek01
jarek65w, sprawdz moze czy gdzies po drodze sie nie przetarly przewody od plywaka...

: pt paź 06, 2006 16:17
autor: jarek65w
inek01 pisze:jarek65w, sprawdz moze czy gdzies po drodze sie nie przetarly przewody od plywaka...
Sprawdzę wszystko bo mnie :satan: biorą , niby wszystko ok. (autko śmiga) ,a jednak coś nie :crazy: .Tylko - inek01, daczego nie ma przebicia jak nie jadę?pozdro

: pt paź 06, 2006 16:40
autor: rutek
a czy przypadkiem jak bedzie za duzo plynu hamulcowego w zbiorniczku wyrownawczym to tez sie nie zapali?
wyjmij plywak i przy wlaczonej elektryce i spuszczonym recznym pokiwaj nim w gore i w dol i zobacz czy gasnie (albo jak ci sie zapali na trasie).

: pt paź 06, 2006 16:41
autor: inek01
jarek65w pisze:Tylko - inek01, daczego nie ma przebicia jak nie jadę?pozdro
Tez sie nad tym zastanawiam :-k

: pt paź 06, 2006 17:58
autor: jarek65w
rutek - za dużo jest od wymiany klocków. Pali się od 3 dni ,wcześniej było dobrze.Jeśli to by był pływak to palił by się także jak stoję , a tu kurczę 15min czekałem i nic.Ruszę teraz sprawdzałem - tak aby koła zrobiły po obrocie i juz pali. Jak tylko bujam autkiem troszkę w tył ,trochę do przodu nie pali się cholera. Coś mi się widzi że to będzie cos jednak od ABS lub to sprzęgło ( jeśli z tym ostatnim jakoś jest powiązana).pozdro

: sob paź 07, 2006 08:33
autor: rutek
jak na mnie zwarcie na instalacji elektrycznej.
abs i sprzeglo nie maja tu chyba nic do rzeczy. przynajmniej wg instrukcji lampka odpowiada za polozenie recznego lub ilosc plynu w zbiorniczku. jesli mozesz to odepnij oba czujniki jak najdalej od samych czujnikow (tzn nie same czujniki ale razem z kablami) i zobacz czy sie powtarza.

[ Dodano: 07 Paź 2006 08:34 ]
moze jeszcze bedziesz musial wyjac pina odpowiadajacego za te czujniki z licznika. to moze siedziec w samym liczniku.

: sob paź 07, 2006 16:49
autor: jarek65w
rutek pisze:jak na mnie zwarcie na instalacji elektrycznej.
abs i sprzeglo nie maja tu chyba nic do rzeczy. przynajmniej wg instrukcji lampka odpowiada za polozenie recznego lub ilosc plynu w zbiorniczku. jesli mozesz to odepnij oba czujniki jak najdalej od samych czujnikow (tzn nie same czujniki ale razem z kablami) i zobacz czy sie powtarza.

[ Dodano: 07 Paź 2006 08:34 ]
moze jeszcze bedziesz musial wyjac pina odpowiadajacego za te czujniki z licznika. to moze siedziec w samym liczniku.
:grrr: kużwa - to trochę roboty będzie , nawet mi się nie chce do autka schodzić :crazy: .Ale w poniedziałek chyba się zmuszę coś pogrzebać - teraz zbieram informacje jeszcze.pozdro
Tylko dlaczego nie pali się jak stoję , zwarcie to zwarcie. Czy się stoi czy jedzie jak jest powinno być :panna:

: sob paź 07, 2006 17:58
autor: rutek
niekoniecznie. z doswiadczenia wiem ze usterki lubia sie "resetowac" przy braku napiecia. pozniej ruszasz, cos sie wytelepie i zewrze znowu. albo inna wersja: moze byc jakas elektronika skopana i wtedy usterka bedzie sie objawiala tez dopiero po jakims czasie.

jak masz mozliwosc podpiecia na jedna jazde innego licznika to moze sprobuj (lub pozyczenia od kogos). pies tracal predkosciomierz i obrotek. chodzi tylko o to czy awaria sie przeniesie czy nie. jak pozostanie, to kable ew. czujniki, a jak nie to licznik i jego bebechy.

: sob paź 21, 2006 23:17
autor: jarek65w
Witam , sprawa rozwiązana - padnięte były dwie czujki.Przy jednej palił sie tylko abs , doszła druga i zapalił się (!) - taka była diagnoza z kompa.Kupiłem dwie , najpierw podmiana jednej - gaśnie wykrzyknik - pali się dalej abs.Podmiana drugiej - wszystko gra i buczy :cool: .pozdro

: sob wrz 05, 2009 21:41
autor: lukasvalet
Witam mam do Ciebie jedno pytanko a mianowicie co było przyczyna awarii tej kontrolki w twoim aucie bo ja mam podobnie tylko ze u mnie pali się cały czas i nie gaśnie i na dodatek nie działa ABS co robić

[MK3 TDI] instalacja - czerwony wykrzyknik(!) 1Z.(zrobiony)

: wt wrz 21, 2010 16:52
autor: bomba1
mam problem pali mi sie wykrzyknik na czerwono[