Forum.VWGolf.pl

RobertP pisze:no niby tak ale w pierwszych wersjach przepływomierzy termistor siedział w środku i spełniał rolę czujnika temperatury zasysanego powietrza

tego nie wiedziałem...

anyway w jedenzecie i każdym TDI czujnik temp. zasysanego powietrza powinien być po przejściu powietrza przez intercooler

cowboy pisze:tego nie wiedziałem...

poczekaj zaraz coś znajdę do wyjaśnienia, co mogłoby sie okazac też pomocne na przyszłość
[ Dodano: Czw Wrz 21, 2006 10:56 ]
mam ten obrazek nawet mam dane skąd pobierałem
tego pierwszego przepływomierza
takie były dawniej przy którym zjadłem zęby jak miałem Forda błee...

tam tez na stronach dowiedziałem się wielu fajnych i pożytecznych rzeczy które można stosować i stosuję do dzisiaj

RobertP pisze:takie były dawniej przy którym zjadłem zęby jak miałem Forda

he he Ford kupa wort

no tak ale ta przpływka nijak się ma do TDI

w naszych TDI to tylko cienki drucik



[ Dodano: Czw Wrz 21, 2006 12:28 ]
he he zmieniło mo z g.ó.w.n.o na kupa i wyszło że fordy nie są złe

cowboy pisze:w naszych TDI to tylko cienki drucik

Obrazek

o to jest ten drugi rodzaj przepływki a ten drucik jest czujnikiem tzw. gorącym drutem
zacytuję słowa:"
Polega to na tym, że prosty obwód elektroniczny pilnuje stałej temperatury platynowego drucika który jest chłodzony przez opływające go powietrze. Temperatura drucika jest utrzymywana na poziomie około 120-130 stopni powyżej temperatury powietrza i jest mierzona przez termistor obok drucika. Przepływające powietrze powoduje szybsze tracenie ciepła przez drucik i elektronika zwiększenie natężenie prądu płynącego przez niego tak, aby skompensować ubytek temperatury. Napięcie, które zasila drucik jest jednocześnie napięciem wyjściowym dla komputera wtryskowego. Przepływomierz mierzy od razu masę powietrza. Im powietrze zimniejsze i gęstsze tym bardziej chłodzi drucik, im szybciej płynie tez bardziej chłodzi. Genialne. Przy gwałtownym dodaniu gazu następuje rozchwianie mostka elektronicznego i gwałtowny wzrost prądu, drucik się natychmiast nagrzewa i prąd maleje do wartości potrzebnej do utrzymania jego temperatury.
Już prawie nauczyłem się tego na pamięć i stąd wiem o co chodzi w przepływkach,
rozbierałem je kilkanaście razy, jeśli nie więcej
Skoki prądu powodują chwilowe wzbogacenie mieszanki i stąd jest moc lub jej nie ma
a tu drugi rysunek tego co ty masz ...

cowboy pisze:he he zmieniło mo z g.ó.w.n.o na kupa i wyszło że fordy nie są złe

e tam wszystkie fordy są złe miałem trzy z trzema była ciągle kupa ... jakbym miał nowego to na bank bym sie go pozbył jak najszybciej hehehehe ...

czesc koledzy jesteście mi w stanie podpowiedzieć , odp. na temat tego zaworka N75 otóz to przy jakiś tam obrotach 2,5-3tyś tak około niezawsze ale łapie tryb awaryjny, wyłanczam silnik i załanczam nic nowego i jest ok ale czy ten zaworek jak łapie tryb awaryjny to juz jest wogóle ekniety zepsuty? i od początkowych odrotów czyli od załoczenia silnika juz zle podaje na turbine sygnały?z góry dzieki

broda1920 pisze:czesc koledzy jesteście mi w stanie podpowiedzieć , odp. na temat tego zaworka N75 otóz to przy jakiś tam obrotach 2,5-3tyś tak około niezawsze ale łapie tryb awaryjny, wyłanczam silnik i załanczam nic nowego i jest ok ale czy ten zaworek jak łapie tryb awaryjny to juz jest wogóle ekniety zepsuty? i od początkowych odrotów czyli od załoczenia silnika juz zle podaje na turbine sygnały?z góry dzieki

wyczyść N75 jak jest pokazane na forum a przede wszystkim on nie podaje żadnych sygnałów na turbo....on steruje gruszką turba poprzez podciśnienie...

MZiobro pisze:on steruje gruszką turba poprzez podciśnienie...

w przypadku 1Z poprzez ciśnienie ...

a tak....zapomniałem że on o 1Z mówi

MZiobro, właśnie kolego czyściłem jak pisze na forach tz wd-40 troche powietrza żeby wydmuchać i na jakiś czas pomagało a o te strowanie tą gruszką to jak jest ?jezeli łapie tryb awaryjny to już jest coś nietakt z N75 i od załączenia silnika już zle steruje gruszką?czy dopiero jak łapnie tryb awaryjny?

Witam,

Jestem świeżo po wymianie N-75 (silnik 1.9 TDI 81KW), ale problem z autem pozostal t.j muli zazwyczaj na 3im biegu powyzej 3000 obrotów. Staram sie unikac wysokich obrotów - jezeli tak robie to moge go rozchulac do 160 km/h i dalej, natomiast jak probuj przy wysokich obrotach, to zaczyna mulić ... Filtr paliwa zostal wymieniony. Bardzo prosze o rade co dalej z tym fantem zrbobic lub do kogo na Śląsku mozna sie wybrac kto zan sie na tym... Niestety jestem laikiem w sprawach technicznych..
Z gory dziekuje za pomoc.

grzeswd
sprawdz wężyki ciśnieniowe i podciśnieniowe, może egr, może kierowniczki w turbo sie przycinaja

piter_s pisze:grzeswd
sprawdz wężyki ciśnieniowe i podciśnieniowe, może egr, może kierowniczki w turbo sie przycinaja

piter_s dzieki za info...powiedz mi jeszcze jak mozesz gdzie znajduja sie te wężyki i jak je sprawdzic, tzn jak ocenic ich przydatnosc? Czy chodzi o ten temat ?:
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t= ... we&start=0

grzeswd pisze:

piter_s pisze:grzeswd
sprawdz wężyki ciśnieniowe i podciśnieniowe, może egr, może kierowniczki w turbo sie przycinaja

piter_s dzieki za info...powiedz mi jeszcze jak mozesz gdzie znajduja sie te wężyki i jak je sprawdzic, tzn jak ocenic ich przydatnosc? Czy chodzi o ten temat ?:
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t= ... we&start=0

u ciebie jest troszke inaczej jak w mk3, ty masz na podciśnieniu sterownie n75, a w mk3 jest cisnieniowe.
posprawdzaj wszystkie wężyji od n75 i inne od pompy vacum, sprawdz czy egr działa, odepnij od egra wężyk i sie przejedz, a odpiety wężyk zaslep czymś, no i turbo moze ma zapieczone kierownice.

Dzieki piter_s...powiedz mi jak sprawdzic czy EGR dziala, poprzez odpiecie wezyka ? A jezeli chodzi o turbo, jezeli rzeczywiscie bylyby zapieczone kierownice, to idzie to jakos wyczyscic ? Czy juz wchodzi w rachube jakas skomplikowana akcja ? Czy w takim wypadku wyjmuje sie turbine?