Strona 2 z 2

: śr lut 17, 2010 13:28
autor: perki
regeneracja turbiny u "specjalistow" gdzie kosztuje to 600-1000 zl to wlasnie wymiana wszystkich ruchomych elementow turbo wiec taki zestaw istnieje . Mialem go kilka razy w rece i przygladalem sie jak taka regeneracja wyglada .

: śr lut 17, 2010 13:30
autor: PinkFloyd
Krakulec pisze:To jak z tym wyważaniem :D trzeba czy nie :d
Jak jeździsz autostardą i lubisz przycisnac pod predkosc max. to turbawka bez wyważenia poleci szybciutko. Na Niemieckich autostradach nie dojechałbyś nawet do Berlina jakbyc utrzymywał więkrzą predkosc przelotową.

: śr lut 17, 2010 13:30
autor: abrams
Moim zdaniem trochę Fizyki panowie ...i logiki .. Jeśli coś się kręci z prędkoscią do 200k obrotów to małe nie doważenie powoduje że siły odśrodkowe robią swoje :)

: śr lut 17, 2010 15:22
autor: wesol
i jest jeszcze wywazenie statyczne i dynamiczne. Tak jak u wulkanizatora wywazamy kolo to wywaza i po osi i po srednicy bo czasami jest takze sie doklada ciezarki po obu stronach rantu felgi a nawet czasami jest zakladane kilka ciezarkow. Zreszta jak juz sie ma duza roznice mas to sie jeszcze raz sciaga opone i zaklada ja w innym miejscu na feldze(przekreca na feldze). Mozliwe ze przy turbo jest podobnie. Wracajac do tematu to jak sie nie sciaga wirnika to nie trzeba wywazac tak jak to sie ma przy sciaganiu muszli przy czyszczeniu kierownic. Jesli ktos sciaga wirnik z oski to co by nie bylo to ponowne zalozenie wiaze sie z potrzeba wywazenia.

: śr lut 17, 2010 16:59
autor: Witek.J
Dokładnie jak kolega wyżej napisał, po zdjęciu wirnika i ponownym założeniu trzeba całość wyważyc.