Forum.VWGolf.pl

Tego nie wiem, jak to sprawdzić?

Pompki mają albo przytarte oringi albo głowica pęknięta. Dlatego pisałem o kręceniu bez świec bybodpowietrzyc cały układ. Przekręcaniem kluczyka nie odpowietrzysz bo przez tandem nie przepcha paliwa.

Tylko czy z dnia na dzień padły by oringi?

Jeszcze idąc tropem pękniętej głowicy, czy jest to możliwe żeby głowica była pęknięta i nie było żadnych objawów? Nie ma oleju z płynie, płynu nie ubywa, nie przegrzewa się.

Mechanika diagnoza to właśnie oringi na pompowtryskach lecz nie wiem czy nie były one rok temu wymieniane.

Oczekujesz SMS że w poniedziałek bierz urlop bo padają oringi?
Mogły być wymieniane tydzień temu nawet.

Dobra, dzięki, zaczniemy od tego. Tylko to wszystko stało się w przeciągu 2 dni, gdy samochód już nie odpalił. Nigdy nie było problemów z odpalaniem, kopceniem ropa itp

Jakie to ma znaczenie. Wypadek na drodze też jest nagle. Jakby się to stało w ciągu 10 dni był byś zadowolony czy jak?

Chodzi o to, że myślałem, że byłyby jakieś objawy, które by się nasilały z czasem. Głowice sprawdzić można tylko przez ściągnięcie i sprawdzenie szczelności?

No to w takim razie mogła paść pompa tandemowa. Mogła się zatrzeć.

Też mi się wydaje że tandem mógł już sobie wyzionac ducha.
Tylko do dziś nie wiem czy auto okreca wałem podczas rozruchu?

Sprubuj fake rozruch zrobić jakimś Polakiem zobacz czy kulnie

Wysłane z mojego EML-L09 przy użyciu Tapatalka

Czy wałem kręci to nie wiem, podczas rozruchu gdy długo się go kręci to zapala się ciśnienie oleju, daje to jakąś podpowiedz? Jeszcze dodam, że ani spadku mocy ani różnicy w siły hamowania nie było.

Sprawdź czujnik położenia wału, czy daje sygnał.
Jeżeli jest sygnał z czujnika to wygląda mi to na pompki.
Sprawdź też czy tandem daje jakieś ciśnienie przy kręceniu rozrusznikiem.

Te wartości mogę zmierzyć najbszybciej jutro lub za kilka dni. Tylko gdzie tego szukać w vcds jakie bloki itp? Pompki znaczy same ich korekcje były sprawdzane w momencie chwile przed zdechnieciem passata i były takie jak przed awaria. Bardzo przybliżone wartości co dotychczas.

Takie rzeczy jak pompę tandem to sprawdzi podpinając manometr tu w zaślepkę na tej właśnie pompie i będzie kręcił rozrusznikiem. Wtedy będzie wiadomo czy dostaje to paliwo czy nie. Zresztą pisałem by wykręcił te świece żarowe i po temacie będzie widać czy chlapie paliwem otworami. Po wkręceniu świec duża szansa że odpali. I na to czekam. Teraz nie wiem czy w tym jego silniku tylko nie ma czasem świec schowanych pod pokrywą zaworową.

A jak wymieniałeś filtr paliwa, odłączałeś przewody? Miałem taki przypadek po jakimś majstrze co zamienił przewody i auto długo kręciło zanim odpaliło, ale dziwne że jakoś jeździł bo zasilanie szło powrotem

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka