sporadyczny notlauf czy naprawiać VNT?
: czw mar 02, 2017 20:08
wybaczcie ale aż nie wiem czy to ma być śmieszne czy to serio porada z tym mr muscle. jak to wygląda z mojej strony: Jeżdzę 15 letnim autem które i trochę koroduje i co jakiś czas ma problemy z czymś ale zarazem na bieżąco grube rzeczy naprawiam. to auto na chwilę obecną nie wiem czy mi ktoś by 8kpln za nie dał. gdybym chciał je odrdzewić za około 1-2kpln wątpię że ktoś mi za nie 10kpln da 
Proszę więc zrozumieć moje podejście i rozterki czy warto to robić czy lepiej latać jak jest. I jeżdzę nim 6 lat i nie wiem czy pojeżdzę jeszcze rok czy jeszcze kolejne 6. stąd rozterki. odpowiedzi konkretne były , ktoś mówił że zlewać a inny mówi że zaraz mi wściekły diesel się zrobi. mamy skrajne przypadki i dzięki za opinie. teraz np opinia kogoś kto rozebrał wyczyścił i nic się nei posypały z perspektywy roku dwóch.
Proszę więc zrozumieć moje podejście i rozterki czy warto to robić czy lepiej latać jak jest. I jeżdzę nim 6 lat i nie wiem czy pojeżdzę jeszcze rok czy jeszcze kolejne 6. stąd rozterki. odpowiedzi konkretne były , ktoś mówił że zlewać a inny mówi że zaraz mi wściekły diesel się zrobi. mamy skrajne przypadki i dzięki za opinie. teraz np opinia kogoś kto rozebrał wyczyścił i nic się nei posypały z perspektywy roku dwóch.