Strona 2 z 2

1.6TDI - korekcje wtryskiwaczy

: wt sie 09, 2016 13:01
autor: marmi m
Z wyjeciem wtrysków w tym silniku do tej pory nie było problemów...

Z tego co pisza top niestety 1.6 ma dośc delikatne wtryski do tego jeszcze siemensa więc podwójny szmelc...

1.6TDI - korekcje wtryskiwaczy

: wt sie 09, 2016 14:26
autor: Piasek
Cały ten samochód to jeden wielki szmelc.
Pytanie jeszcze jedno - co tam jeszcze oprócz wtryskiwacza trzeba wymienić/dać nowe przy jego wymianie ?
Jakieś podkładki, oringi itp ?

1.6TDI - korekcje wtryskiwaczy

: czw sie 11, 2016 14:33
autor: Piasek
Dzisiaj przypadkiem na hurtowni miałem okazję porozmawiać z użytkownikiem identycznego - brany w 2011r. Ten sam silnik 102KM.
331 tyś km najechane dotychczas i już 3 kpl !!! wtrysków założony. Pierwszy zdechł po 64 tyś km, drugi coś koło 150 tyś km i 3ci przy 260 tyś km.
Przy 150 tyś km wywalili DPF bo nie mogli upilnować spalania tak chlał, do tego co chwila tryb awaryjny z powodu zawalenia filtra. Po kastracji spalanie średnie ok 7 litrów i jadą tak długo na wtryskach aż stanie.
Obraz dzisiejszego VW... syf, kiła i mogiła jednym zdaniem

Re: 1.6TDI - korekcje wtryskiwaczy

: czw sie 11, 2016 17:02
autor: kw
Piasek pisze:Dzisiaj przypadkiem na hurtowni miałem okazję porozmawiać z użytkownikiem identycznego - brany w 2011r. Ten sam silnik 102KM.
331 tyś km najechane dotychczas i już 3 kpl !!! wtrysków założony. Pierwszy zdechł po 64 tyś km, drugi coś koło 150 tyś km i 3ci przy 260 tyś km.
Przy 150 tyś km wywalili DPF bo nie mogli upilnować spalania tak chlał, do tego co chwila tryb awaryjny z powodu zawalenia filtra. Po kastracji spalanie średnie ok 7 litrów i jadą tak długo na wtryskach aż stanie.
Obraz dzisiejszego VW... syf, kiła i mogiła jednym zdaniem
Czyli jednak zostaje swap na 1.9....
A te 1.6 cieszą się dobrą opinią.
Swoją drogą chora kombinacja. Auto z 2013 roku w poliftowej budzie z 2004 z najnowocześniejszym silnikiem, który nie jest w stanie zrobić bezawaryjnie 100tys a do tego trzeba oszukiwać programowo, żeby spełniał normy emisji....

1.6TDI - korekcje wtryskiwaczy

: czw sie 11, 2016 18:28
autor: Piasek
Pie***lę go ze tak powiem. Nie po to brałem nowe z salonu za ciężki szmal, płacę leasing przez 2,5 roku (gdzie 2gie tyle jeszcze zostało) żeby w tym śmieciu silnik za swoje wymieniać na jakiegoś grata. Niech se go VW zabiera i zupy z niego nagotuje. Ja już w życiu niczego z logo VAG do reki nie wezmę.
Został tylko poczciwiec, dziadziuś T4 z nieśmiertelnym R5 na którego zawsze można liczyć.
P.S.
Niedawno rozmawiałem z gościem który od nas kupił poprzedniego Caddy 1.9TDI ALH: przekroczył 600 tyś km i dalej lata. Wymienił tylko turbinę bo już żarł olej.
600 tyś km:
- 2 turbosprężarki
- wałek rozrządu z kpl hydroregulatorów
- sprzęgło (chociaż niepotrzebnie bo zdechło tylko łożysko oporowe)
600 kuźwa tysięcy kilometrów
Brak mi słów na to ścierwo 1.6TDI na jakie dałem się skusić... :panna: