Forum.VWGolf.pl

Sprawdź jeszcze raz przewody podciśnienia- od samego komputera.
Tu masz temat o wężykach i ich połączeniu.
viewtopic.php?t=47032" onclick="window.open(this.href);return false;
Podłączałeś auto do kompa?

wężyki mam tak jak na schematach. podączalem go pod kapa ale niestety nie mogę sie polączyć bo w kostce jest zasilanie tylko na jednym pinie a powinno być na dwóch o ile dobrze pamietam i wyskakuje bład

Uczepiłeś się tej sztangi i N75, nawet przy zapeczonym zaworze upustowym turbo miałbyś moc przy nizszych obrotach, dopiero przy większym doładowaniu wpadałby w tryb awaryjny. Skoro piszesz, że przwód od intercoolera jest miękki szukaj nieszczelności w dolocie, rury, opaski itp. Grzebałeś przy EGR?

sprawdzone węże wszystko szczelne przy egr grzebalem z dwa lata temu odślepiłem go bo byl zaslepiony i ostatnio jak turbo mialem na wierzchu to go czyściłem. a jest możliwość połaczyc się bezpośrednio z kompem na krótko?

Nie ogarniam. Przeciez turbo w 1z ma ma zawór upustowy więc jeśli jest problem z N75 albo podcisnieniem to to turbo może najwyżej przeladowywac ale pompowac będzie zawsze!!
Tak więc drogi autorze szukasz problemu w ogole nie tam gdzie trzeba. Wymieniłes pół samochodu a gdybyś pomyślał to ogsrnalbys że to nie ma nic wspólnego ze wstawaniem turbo.

to w takim razie gdzie szukać problemu ? nie mogę znalez nic na necie na ten temat. sprawdzalem szczelność weży i nie ma opcji o lewym powietrzu

a możliwe jest że wina ma przekażnik sterowania silnikiem? bo się troszkę grzeje

Masz na myśli 109? Zawsze się grzje.
Próbowałeś robić jakieś logi dynamiczne?

przekażnik już ogarnięty zimne luty próbowałem połączyć się z kąpem lecz brak napięcia na lini k uniemożliwia mi zrobienie czego kolwiek połączy się i wyskakuje błąd kable niby całe znalazłem je pod skrzynka od bezpieczników i już z tam nie ma napięcia i dalej stoję z jakąkolwiek diarnozą

Temat umarł? Doszedłeś co było przyczyną problemów?

temat umarł najprawdopodobniej turbo siadło ale nie jestem pewien poniewaz za groszowe sprawy oggarnełem caly silnik z osprzetem i przezucilem ten zestaw wszystko było git smigal jak szalony zrobiłem moze ze sto km ogółem, odpalam go rano odpalił normalnie ruszam nna obrotomierzu 200 obrotów i nie chce dalej iść stanełem daje gazu tak jak by sie dusił i kopci jak by nieprzepalona ropa raczej nie olej zmieniłem fitr powietrza i dalej to samo szukam przyczyny dalej może ktoś miał coś takiego ?

Możliwe żeby pompa się skończyła?