Forum.VWGolf.pl

a nie masz tak że jak zimny to nie szarpie a jak się nagrzeje to szarpie? u mnie tak jest. Zimny nie miał problemów po rozgrzaniu zaczeło nim szarpać tak od 2100 do 2500 rpm na 1,2,3 biegu. przy zwalnianiu i przyspieszaniu nic. pojawia się tylko podczas utrzymywania stałej prędkości i najpierw czuć drgania potem to narasta do momentu że nie da się jechać. Czy to może być wina sprzęgła bo okazało się że mi puściło i ślizga się już od 1 bar doładowania...

Havan, u mnie dzis znowu w tym samym miejcu pod pompa w okolicy tylnej pokrywy timingu powstal wyciek, takze pompa znowu bedzie wyjeta, bo moze i tutaj..
na zimnym masz racje, jakos jest to mniej odczuwalne albo i wcale, przy zwalnianiu pedalu gazu i naglym wcisnieniu (wczesniej nie majac nogi na gazie) to ze 2x szarpnie, ale to moze dlatego, ze jednak dwumas to nie jest..,
szarpanie tak jak u Ciebie z tym, ze najbardziej na 3biegu, 2gim mniej wiecej a zakres obrotow to granice 2000-2200rpm, i oczywiscie drganie narasta do momentu, az silnik w ramie skacze a Ty na siedzeniu wraz z nim,
sprzeglo tez mozna brac pod uwage, jak tu pisano, ze tlumik drgan nawala, z tym, ze u mnie sie ono w ogole nie slizga.

mialem pol baku stanu paliwa, dolalem pol tej lepszej ropy ze statoila, musze powiedziec, ze widze stanowcza poprawe, wiec mysle, ze dopalenie paliwa i nowy filtr (choc i tak jest nowy) moze bardzo pomoc, albo calkowicie usunac problem,
widocznie Oil Transfer nie ma tak dobrej ropy jak wszedzie sie reklmauja, moze tu oto.

No u mnie sytuacja z przed południa wjeżdżam na skrzyżowanie a że dosyć ruchliwe było to musiałem lepiej depnąć ale nie opór tylko dynamiczniej i koło 2.5k rpm podwiesiło mi wtrysk. Zero mocy auto kula na 3 gary kupa niebiesko-białego dymu za mną ledwo się przekulałem na pobocze. zgasiłem pomyślałem odpalam odpalił dobrze kuleje patrzę ma motor wsiadam do auta lekkie przegazówki i znowu chodzi normalnie. Nie wiem co musiało być w tym paliwie z shella ale niezły szajs był. i wiem że wtryski mam już do sprawdzenia bo ja teraz to mam odczuwalne takie drgania na każdym biegu.

Havan, sprawdziles? cos sie zmienilo u Ciebie?

Największa zmiana była właśnie po zalaniu paliwa bo nie było żadnych drgawek. Nic się nie działo. Zalałem za paręnaście kilometrów zaczęło nim poszarpywać co przerobiło się w kangura na 1,2,3 biegu od 2000 do 2500 rpm. Po podwieszeniu wtrysku zaczęło mi się ślizgać też sprzęgło ale to nie ma pewnie nic do tego tylko po prostu się zużyło lecz jest jeszcze jedna sprawa kopcił na siwo niebiesko po zalaniu paliwa z orlenu zaczął znowu kopcić na czarno ale nie czuje już tej mocy i ten kangur jest już na wszystkich biegach tylko że na 4 i 5 jest w okolicach 2000-2200rpm. kupa dymu mało jazdy. Turbo pompuje co pompowało ale widzę że wartości do poszczególnych prędkości wymagają większego doładowania niż przed awarią np do utrzymania 120km/h potrzeba teraz 0.15bara więcej itp... Jeszcze na dodatek słychać takie buchanie z okolic głowicy. Dźwięk dobrze słychać z wydechu a nie z dolotu, takie buch buch buch jakby ktoś wziął pyzę do buzi i próbował wymawiać te słowo ze smutną miną. Myślałem że rozrząd się mógł przestawić ale odpala na strzała obroty trzyma jak trzymał spalanie jakoś nie zauważyłem różnicy.

Pewnie wtryski do roboty ale jakiś szaman od dieslów mógłby nakierować sprawę bo ja jeszcze nie wykluczam szklanek w głowicy...

Havan, cos wyszlo? u mnie objawy przy nagrzanym motorze- takim po deptaniu, sa jednak dalej widoczne, w sumie nawet nie zalezne od biegu, moze to cisnienie wewnetrzne pompy wtryskowej nie jest stabilne na rozgrzanym?

orientuje sie moze czy powyzsze objawy moga byc spowodowane samymi korpusami dwusprezynowymi? -wtryski zaznaczam na maszynie sprawdzane, sa OK.

Jakie masz końcówki w tych wtryskach? Od SB ? Poszukaj tematu Apsika, on miał problem z dwusprężynowymi korpusami i końcówkami SB. Padały co chwile. Ja miałem ori AAZ i było OK. Tak czy siak cały czas podejrzewam wtryski.

Q_mac pisze:Jakie masz końcówki w tych wtryskach? Od SB ? Poszukaj tematu Apsika, on miał problem z dwusprężynowymi korpusami i końcówkami SB. Padały co chwile. Ja miałem ori AAZ i było OK. Tak czy siak cały czas podejrzewam wtryski.

W temacie apsika nie podal konkretow, tylko napisal, ze mial problemy, bynajmniej ja postu nie moglem odnalezc, a szukalem nieraz, chyba, ze Ty nakierujesz.
Mam na wtryskach SB, wtryski na tych korpusach byly sprawdzane i przy 150 barow pylą bardzo ladnie tak wiec zastanawiam sie czy to nie wina jedynie korpusow

Z tego co kiedyś pisał, padło stwierdzenie, że jakiś TD guru, orzekł, że te korpusy się z koncówkami nie lubią. Na maszynie też było OK. Wstawił całość od SB i problem zniknał. Zaraz poszukam gdzie to było

Q_mac pisze:Z tego co kiedyś pisał, padło stwierdzenie, że jakiś TD guru, orzekł, że te korpusy się z koncówkami nie lubią. Na maszynie też było OK. Wstawił całość od SB i problem zniknał. Zaraz poszukam gdzie to było

Rozumiem, ze przewalenie tych samych rozpylaczy z dwu na jednosprezynowce? Jak cos znajdziesz to bedzie fajnie.

forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=176&t=546596 poczytaj ten temat i jego odnośniki bardzo możliwe, że końcówki z wtrysków dwusprężynowych mają inną konstrukcję i dlatego są kłopoty.

Q_mac, dzieki, tak, ten temat czytalem, szkoda, ze to tylko dyskusje teoretycznie, no nic dzieki