Forum.VWGolf.pl

Ja czasami robię takie test spalania i najmniej mi auto pali gdy rozpędzam sie do powiedzmy 100-110 i daję na luz oczywiście w miejscach gdzie to jest możliwe czyli odcinki dojazdowe do miejscowości czy kawałki drogi "z górki". Dobrze tez jest nie trzymac sie blisko za kimś bo co chwile będziesz musiał przyśpieszać i hamować a to najwięcej "wciąga" paliwka. Dłubaniem tak nie zaoszczędzisz jak rozsądną jazdą. Ja potrafię tak jeżdżąc zejść poniżej 4l/100km z tym że robię to golfem żony która ma cieniutkie 13-stki i dobrze napompowane. Fakt że taka jazda to straszne mulenie ale jak sie nam nie śpieszy to jak najbardziej...
Pozdro...

bizak pisze:jesli spalanie zmniejszyl by z tych 5-6l do np 3-4l to tyle nie zaoszczedzi

ta moze ja sie nie znam moze mam cos z silnikiem ale jakim cudem ma zejsc na spalanie 3 l na 100 km ? to z tego wychodzi, ze:

3l na 100 km
55l ma bak

czyli z tego wychodzi, ze na pelnym baku i przy tym spalaniu zrobi 1833,3 km

4l na 100 km
55l ma bak

czyli z tego wychodzi, ze na pelnym baku i przy tym spalaniu zrobi 1375 km

5l na 100 km
55l ma bak

czyli z tego wychodzi, ze na pelnym baku i przy tym spalaniu zrobi 1100 km

6l na 100 km
55l ma bak

czyli z tego wychodzi, ze na pelnym baku i przy tym spalaniu zrobi 916,6 km

Panowie to powiedzcie mi jakim cudem ja mam zmiejszyc spalanie na to 3-4 l bo moge w ten sposob zaoszczedzic 50 % pieniedzy

PGrzemek pisze:ta moze ja sie nie znam moze mam cos z silnikiem ale jakim cudem ma zejsc na spalanie 3 l na 100 km ? to z tego wychodzi, ze:

tak jak ci pisalem wczesniej ja swoim JP bylem w stanie zejsc do 4l a moze i nawet ciut ponizej, wystarczy bardzo delikatna i plynna jazda te slinkiki sa strasznie oszczedne, ja w swoim mialem wymienione tylko koncowki wtryskow i nic innego nie robilem chodzil jak zyleta w trasie nawet 160 udalo mi sie rozpedzic (ale tylko raz)

bizak pisze:te slinkiki sa strasznie oszczedne,

Zgodze sie z Tobą.A na ultimate jeszcze bardziej....

Bede jechal w nocy, bo sie lepiej jedzie, mniejszy ruch, brak korkow, schowam sie za jakiegos tira (brak oporow powietrza) i bede tak lecial kolo 90-100, nie bede szalal, bo chodzi o to zeby bylo jak najtaniej

bizak pisze:chodzil jak zyleta w trasie nawet 160 udalo mi sie rozpedzic (ale tylko raz)

Dlaczego tylko 1 raz???? Mój ciężki kombiak TDi SYNCRO 160 km/h spokojnie jedzie w trasie, nie męczy się specjalnie żeby to osiągnąć, wystarczy dobry kawałek prostej. Mój katalogowo ma 172 (syncro+kombi=1400 masy WŁASNEJ + kierowca i bełta w baku jeszcze?). Raz udało sie 180 ale to przypadek, a 170 trwa wieeeeecznie. Jeżdżę tylko na ulepszonym ON z BP- ultimate, ale to chyba dużego znaczenia nie ma.

[ Dodano: 07 Sie 2006 00:37 ]

Soczek pisze:Wybieram sie niedlugo nad morze, i chcialbym na te podroz maxymalnie zmniejszyc spalanie mojego dieselka

Mnie się udało zejść Audi 80 1.8 z super wyregulownym gaźnikiem do nieco poniżej 4
Ale to był eksperyment- jechałem między 50, a 90 w trasie i wykorzystywałem każde wzniesienie terenu. Co z tego, jak ja sięwymęczyłem bardziej niż w PKP, nie mówiąc o wyprzedzających mnie kaszlakach!!!
Po mieście wrócił do swoich poczciwych -nastu litrów:) ale korki i ostra jazda....
Jak się jedzie normalnie w trasie i nie oszczędza- tj. 90-130 to pali koło 6-7.

bongo, a za co do stałęś ostrzeżenie.
Wracając do tematu - mniej zrobisz kręcąć pompą niż płynna jazdą - wytłumaczę - gniotąc Golfem mk2 GTD - dochodziłem spalaniem do 6-6,5 l/100km, natomiast jadąc jak niedzielny kierowca do Włoch - hehe z żoną jako ogranicznik - prędkość na autostradzie 100-120km/h zszedłem spalaniem do 4,5 l/100km i zrobiłem rybkę(karpika) na stacji benzynowej.

[ Dodano: Pon Sie 07, 2006 6:36 am ]
Soczek, weź no nie przesadzaj - masz do pokonania dystans 2 x 500km = 1000km w przeliczneiu na paliwo - załóżmy od 50 do 60 litrów - możesz zaoszczędzić 10 litrów czyli 40zł - warto się mordować taką jazdą??

W sumie z tego co wyliczylem to zrobie okolo 1600km, bo jeszcze chcena hel pojechac na 1 dzien, nad samo morzemam 600km, a wyjazd jest niskobudzetowy wiec kazdy grosz sie liczy

Grzesiekk1982 pisze:bizak napisał/a:
chodzil jak zyleta w trasie nawet 160 udalo mi sie rozpedzic (ale tylko raz)


Dlaczego tylko 1 raz???? Mój ciężki kombiak TDi SYNCRO 160 km/h spokojnie jedzie w trasie, nie męczy się specjalnie żeby to osiągnąć, wystarczy dobry kawałek prostej. Mój katalogowo ma 172 (syncro+kombi=1400 masy WŁASNEJ + kierowca i bełta w baku jeszcze?). Raz udało sie 180 ale to przypadek, a 170 trwa wieeeeecznie. Jeżdżę tylko na ulepszonym ON z BP- ultimate, ale to chyba dużego znaczenia nie ma.

ee no 1Z to nie JP - on ma tylko 54 KM

bizak pisze:ee no 1Z to nie JP - on ma tylko 54 KM

aaaaaaa no rzeczywiście, przeczytałem u Ciebie MK3 1Z, to dlatego. Oczywiście że amsz rację, mój błąd, a te 160 to naprawde nieźle na ten silniczek. Jechalem raz Audi B3 z takim 54 konnym motorkiem. Waży to gruuuubo ponad tonę i jest niesamowicie mułowate. Może też kwestia wieku autka.

greg pisze:bongo, a za co do stałęś ostrzeżenie.

Spamera qwa ze mnie zrobili

ja powiem tak moi rodzice z bratem jechali nad morze kilka dni temu passatem b3 1.9td z silnikiem AAZ 75koni zatankowali 70litronów benzyny w obie strony podróż to 1000kilosów;)

w trzy osoby obrócili na jednym baku i zostało jeszcze 20litrów benzyny czyli auto spaliło 50litrów na 1000km czyli 5litrów na 100 przy jeździe 90-120km/h(w trzy osoby)

koszt podróży 50 razy 3,98zł= 198zł według mnie to niezły wynik:D

specWROC pisze:ja powiem tak moi rodzice z bratem jechali nad morze kilka dni temu passatem b3 1.9td z silnikiem AAZ 75koni zatankowali 70litronów benzyny w obie strony podróż to 1000kilosów;)

w trzy osoby obrócili na jednym baku i zostało jeszcze 20litrów benzyny czyli auto spaliło 50litrów na 1000km czyli 5litrów na 100 przy jeździe 90-120km/h(w trzy osoby)

koszt podróży 50 razy 3,98zł= 198zł według mnie to niezły wynik:D

To pewnie dlatego, że zatankowali BENZYNĘ do DIESLA

czmu beznyne do diesla??