Forum.VWGolf.pl

Moze i dobrze bedzie latac ale nie wierze ze ktos doklada do interesu. Nie wiem ile placiles za ta usluge ale jak widze te korasy na allegro albo slysz eoregeneracji za 550 zl czy 600 to po głebszym zastanowieniu dochodze do jednego wniosku. Labo ma te czesci za 300 zl bo nie wierze ze ktos sie meczy i splaca maszyny do wywazania zarabiajac na takiej regneracji 100 zl na sztuce. Gdzie tu zarobek, ocena ryzyka i amortyzacja maszyny. Oplacenie lokalu a to troszke kosztuje, podatki, prad, woda itd. Dosc duzo firm regeneruje przez kompletoanie roznych czeci z kilku turbin, stosowanie kol z zamiennika itd. Nawet dorabiaja na tokarni rdzenie mosiężne. Juz od nie jednego goscia wyzzych lotów niż moja osoba slyszalem ze regeneracja za 800 zl turbiny np ASZ to napewno nie jest regeneracją pełną.

Ale oby i u Ciebie sie to turbo spisywalo dlugo bezawaryjnie. To tylko moja opinia by uzmyslowic ze za 500 zl nie mozna dostac praktycznie nowej turbiny zakladajac te pseldo nowe CHRA z allegro. Przykro mi bardzo. A kolega wyzej napisal ile kosztuje takie CHRA do turbiny ori GARRETTA nie 500 zl tylko nawet i trzy razy tyle.

Tego też nie wiem się okażę w trakcie Złożyłem wszystko do kupy i auto zdecydowanie odżyło lepiej się odpycha i nie ma już tego muła co przed ten jednak problem mam z przeładowaniem na 5 biegu jak mu przycisnąłem to zaczął ciągnąć i za chwilę pyk i tryb awaryjny jaka przyczyna tego ?

Rozumiem ze gruszki jestes pewien ze jest dobra. N75 tez jak mniemam bo przeciez ile to podmienic z tym od egra. To zostaje tylko sama geometria. JEj przycinanaie sie i jak tu piszesz na 5 biegu to wnioskuje ze bardzo male i nawet moze niezawsze to moz ebyc pryzczyna nie tylo to ze jest zasyfioen jak wiekszosc ludzi mylnie wnioskuje. Wystarczy ze pierwscien bedzie gdzies haczyl odrobine o obudowe albo jedna lopatka lekko dotyka pierscienia w muszli goracje i juz masz przeladowanie. Zawsze po czyszczleniu i spreceniu sprawdzam uwaznie jak chodzi lapka zmiennej geometrii ruszajac ja prawie opuszkiem palca. Nie moze byc tak ze cos mi wyjdzie ze chyab sie lekko gdzies zablokowala. Jelsi to wyczuje to ponownie rozbieram i szlif powierzchni lopatek.=-tej od czoła.

Odświezam temat ponownie dziś zabrałem się ponownie za turbo tym razem przyłożyłem się jak należy ale widocznie na marne, dzyndel od gruszki chodzi idealnie leciutko zadna łopatka o nic nie chaczy, a auto i tak od 4 biegu przy ok 4,1 tyś łapie tryb awaryjny a na 5 biegu łapie od ok 3.1 tyś. Jakies pomysły co może być nie tak? Jak wyelimeinować problem gdzie szukać przyczyny

zrob jeszcze raz dyn 011 tak zeby byl ten moment jak lapie notlaufa. Czyli nie musisz dusic auta od 1500 obr.

Zostaje albo gruszka albo N75. Ostatnio mialem pryzpadek ze wezyk co laczy N75 z puszka filtra powietrza byl zapchany i caly czas walilo dolaodwaniem na maxa.

Zrobiłem logi

1 log wykonany na 4 biegu 2 log wykonany na 5 biegu

http://vaglog.pl/log_235399.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Wali pod sam sufit. Wez odepnij ten wezyk od N75 co idzie niby do filtra powietrza. moz eon jest gdzies zalamany lub zapchany. Masz do N75 trzy wezyki. Jeden podczepiasz do ukladu pdocisnieniowego czyli do pompy vaq drugi wezyk lacyz sie z gruszką turbiny i trzeci to ten z atmosferą. TO ten trzeci odlacz i zrob log 011. Jelsi nadal bedzie kaszana to N75 musi byc dziabniety.



To co tu niebieska strzałą zaznaczylem odepnij.

Odpiąłem jak mówisz ten węrzyk on idzie do trójnika i z trójnika do filtra i jeszcze gdzieś już zapomniałem i zrobiłem logi :

http://vaglog.pl/log_235443.html" onclick="window.open(this.href);return false;

nadal to samo też odcina ..

N75 trachniety alb gdzies kabelek sie masuje bo w jednym idzie staly plus a drugi to masa z ECM czyli sterowanie masą. WPierw wymien N75 bo to nie jest mozliwe w takim przypadku by walilo takim przeladowaniem jelsi turbo jest sprawne czyli geo chodzi plynnie i fizycznie idzie sprawdzic ze lpatki geometri sie otwieraja.

Fizycznie to znaczy jak ? na aucie da radę to obadać jakoś ? N75 dopiero przemieniałem i jest bez zmian czy to na moim n75 czy na tym drugim tak samo odcina przy 4 tyś. na kompie wakum na krućcu jeszcze mam luz zakleiłem to poxiliną i czekam aż wyschnie i sprawdzę, bo mam pedał twardawy hamulca i może pompa dlatego nie tworzy odpowiedniego ciśnienia ?

Podkleiłem wakum hamulec się poprawił i raz udało się pojechać na 4 biegu do końca obrotomierza i nie wpadł w tryb awaryjny potem jak chciałem po raz kolejny spróbować to już znowu wpadał w tryb awaryjny ...

Chodzo oto ze moze przy skladaniu cos zle zlozyles ale w sumie to nie wiem co tam mozna skiepszczyc przy tej operacji. Jelsi nie N75 to ja bym odpial wtyczke od ECM i sprawdzil czy na wtyczce od N75 od strony kabli czy na jednej zyle jest staly plus po zaplonie a na drugiej żyle jest masa. Jesli bedzie masa to znaczy ze gdzies kabel masuje z karoserią.

Ja jednak stawiam na źle zrobioną turbosprężarkę. Przyznam się, że nie oglądałem tematu od początku ale źle te logi wróżą turbosprężarce.

Tak tez myslalem poczatkowo ze moze pierscien odwrotnie zalozony czy cos w tym stylu ale to chyba by ta lapka nie chodzila plynnie co?? Jakos dawno nie mialem w lapakach turbo od ASV/AHF wiec nie pameitam jak to tam w srodku jest ale w suszrach od PDkow to pierscien jest symetryczny wiec jakby go nie wlozył to by bylo dobrze. MEchanizm zmiennje geo to inaczje nei wlozy przecie bo otworki tylko w jednej pozycji pasują.
Masz jakies pomysly jeszcze Sztomel bo ja juz nie wiem co to moze byc jak nie problem z tym wysterowaniem N75 przez ta zware albo uwalony ECM.

Nikt nie zna przyczyny ?

Po każdym wpadnięciu w tryb awaryjny wyskakuje taki oto błąd:
Dodam jeszcze, że miałem luźny kruciec od pompy vacum i teraz podkleiłem go poxyliną w miarę szczelnie i teraz raz wpada w tryb awaryjny a raz nie czy przyczyna może być wlanięta pompa vacum ? Podmieniałem już N75 z innym i bez zmian. Przepływka może być winowajcą ?