Forum.VWGolf.pl

Jesli sie nie myle to i tak wirnik jest wywazany osobno , a pozniej rozmontowany i zmontowany na turbinie.

MD2 pisze:Z całym szacunkiem dla twojej wiedzy ale troche pojechałeś z fantazją

Życzę powodzenia w ściąganiu łożyska z wałka wytoczonego na "zero" jeśli materiałem jest stal nierdzewna Osr...sz się na miętko, a takiego łożyska później nie ściągniesz, jeśli choć raz miałeś do czynienia z tym materiałem Dokładność obróbki maszyny też ma znaczenie, to że dwie maszyny są w stanie coś wykonać z dokładnością do 0.01mm nie oznacza, że powierzchnia "gładkość" będzie taka sama, a to ma wpływ na pasowanie.
A zresztą, a co w przypadku jak wytoczysz poniżej wymiaru .. łożysko do zamrażarki ? Pupa blada, będzie luz i tyle- więc dokładność ma znaczenie, a im większa prędkość obrotowa lub obciążenie tym bardziej jest to "odczuwalne".

MD2 pisze:Podobnie sprawa ma sie z turbiną ktora jak wszyscy wiemy potrafi sie nieźle rozgrzewać w czasie pracy dlatego musi być luz poprzeczny na wałku !!!

Nikt tu nie mówi o pasowaniu koła sprężarki do wałka bo to ma się jak pięść do oka w tym temacie, a o ustawieniu koła względem wałka po jego demontażu, bo to ma znaczenie jeśli chodzi o wyważenie. Nie ustawisz nigdy tego jak było, bo raz materiał się odkształca, dwa nie ma możliwości oznaczenia pozycji koła względem wałka, ani przykręcenia w dokładnie tej samej pozycji nakrętki. Dlatego zakłada się nową i wyważa turbo od nowa, przez podszlifowanie nakrętki i/lub ( tu nie wiem dokładnie) zebranie materiału z łopatek wirnika ( punktowe).

MD2 pisze:Jednak nie przeczę ze samodzielna wymiana uszczelnien to dobry pomysł

Beznadziejny jeśli nikt tego turbo później nie wyważy. Oszczędność 700zł w perspektywie rozbiegnięcia się silnika przez rozlatujące się turbo zregenerowane na chińskich zamiennikach, a potem niewyważone..
I nie żebym był za regeneracją wspominając te 700zł czy ile to tam kosztuje, bo to też lipa w znacznej mierze.
Co że coś wygląda jak oryginał nie oznacza, że posiada takie same właściwości, materiał to jedno, a jego dalsza obróbka czy to chemiczna czy termiczna to drugie i widać po choćby po zamiennikach wałków rozrządu gdzie krzywki się wycierają, a ori lata 300-500kkm i jest jak nowy.

DANIEL LHR pisze:Jesli sie nie myle to i tak wirnik jest wywazany osobno , a pozniej rozmontowany i zmontowany na turbinie.

Od 3.30s.
Tu robią to npo zamontowaniu koła na wałek i to chyba tak ma jedynie sens..
[youtube][/youtube]

MD2 pisze:czop wału pod łożysko toczy się "na zero" tzn. z tolerancją na minus 0,01 (w sumie to zależy od pasowania jakie założy konstruktor) następnie podgrzewasz łożysko do około 70st C i w rękach nakładasz je na czop. Pewnie słyszałeś o czymś takim jak rozszerzalność cieplna metali i właśnie o to tu chodzi.

Już nie bądź taki drobiazgowy i nie czepiaj się szczegółów bo i tak bądź co bądź na wale musi być odpowiednie spasowanie
oraz odpowiednia rezerwa luzu właśnie ze względu na rozszerzalność cieplną metali. Nikt nie będzie się tu rozpisywał i pisał
szczegółowe prace magisterskie czy referaty po to żebyś Ty był zadowolony. italiano_83, napisał
z grubsza żeby było wiadomo o co generalnie chodzi i myślę że napisał wystarczająco jasno żeby było wiadomo o co chodzi.

MD2 pisze:Jednak nie przeczę ze samodzielna wymiana uszczelnien to dobry pomysł bo jak już wspomniano wcześniej to cholernie precyzyjne ustrojstwo, gdzie wyważenie wałka ma kolosalne znaczenie !!!

Kogoś poprawiasz a sam napisałeś zdanie do którego można mieć wiele do życzenia bo co innego piszesz a co innego masz na myśli
a do tego jeszcze gramatycznie to zdanie jest koszmarne.

widze ze ostatnio mazaki sa w modzie:) tak mysle czy np: przecinak nie leprzy;) (zart)

hej, wiem ze temat stary i w ogóle ze mnie archeolog, ale w końcu które elementy trza w końcu wymienić żeby uszczelnić walące olejem w dolot turbo?

malolat pisze:walące olejem w dolot turbo?

Przede wszystkim,należy zadać pytanie,czy to faktycznie turbo wali w dolot tym olejem?
A jeśli chodzi o uszczelnienie turbo,to należy oddać do regeneracji w wyspecjalizowanym zakładzie. Tam jest do naprawy rdzeń turbiny. Aby dostać się do uszczelnień,trzeba zdemontować koło kompresji,a tym samym niszczy się wyważenie wałka,które było wykonane przez producenta.

tak wiem, czytałem, trzeba oddać. Czy znasz odpowiedź na moje pytanie?