Forum.VWGolf.pl

pytałem skąd kolega jest to może coś poradzimy.

tak u mnie wyglądało przed kąpielą! zwróć uwagę na odstęp, (szczeliny) i ułożenie sprężynek może to ci pomorze

DieselPower pisze:tak u mnie wyglądało przed kąpielą! zwróć uwagę na odstęp, (szczeliny) i ułożenie sprężynek może to ci pomorze

Przy sprężynkach ,raczej nie da się niczego żle załozyć ,no chyba że zupełnie na odwrót ,ale to by od razu cuda były ...natomiast odległość ruchomej części od ścianek rdzenia ,jest bardzo ważna i powinna być jednakowa ...ja zawsze robię to przykręcając śrubki palcami i centruje małym wkrętakiem,jak już wycentruje ,to dokręcam śrubki .Ale w tym przypadku nie wydaje mi się żeby to był problem ...Jak wspomniałem wcześniej ,w A6 ,też migała kontrolka i bład nastawnika nie dawał się skasować ,ale po kilku dniach jazdy ,zgasła i już się nie zapalała ...Jest jeszcze jeden powód dla którego może migać ...choć nikt się tego nie czepia ,bo nie ma potrzeby ,to pod żadnym pozorem nie można zmieniać położenia "wzornika " czyli tej nieruchomej blaszki ,po przeciwnej stronie ruchomego pierścienia ...Ruszając ten "wzornik " zwykle nie jesteśmy w stanie przywrócić go idealnie do poprzedniego położenia , po złożeniu będzie ciągły bład i miganie kontroli świec ...Choć ja to ruszałem ,bo musiałem wymienić połamany ruchomy palec ...ale wiedząc o tym ,zaznaczyłem sobie tak ,że w zasadzie złożyłem idealnie jak było wcześniej ,bo kontrolka po tej operacji nigdy sie nie zapaliła

jaros86 tylko nie zapomnij napisać czy "kaszel minął"

Na razie pojeżdżę tak kilka dni bo samochód chodzi OK, zobaczymy czy błąd sam zniknie, jeśli nie to rozbiorę jeszcze raz wszystko i zobaczę. Dam znać.

Sorki za PP

Chciałem jeździć kilka dni aż błąd sam zniknie ale wczoraj podczas lekkiego przyspieszania samochód w pewnym momencie zaczął szarpać, jechać żabką i prawdopodobnie nie obejdzie się bez ponownego ściągania nastawnika i ponownego czyszczenia. Choć nie wiem dlaczego, skoro poprzednim razem wyczyściłem go na błysk i zero jakichkolwiek opiłków

Pavlak1 pisze:Chciałem jeździć kilka dni aż błąd sam zniknie ale wczoraj podczas lekkiego przyspieszania samochód w pewnym momencie zaczął szarpać, jechać żabką i prawdopodobnie nie obejdzie się bez ponownego ściągania nastawnika i ponownego czyszczenia.

Wątpie żeby tam było co czyścić raczej popełniłeś jakiegoś błęda w sztuce

Czy już ktoś znalazł przyczynę błędu 17970 ? Czyściłem nastawnik, nie zwróciłem jednak uwagi na odległości od elektromagnesu (tylko na czuja ręcznie ustawiłem go na środku regulacji-luzu na śrubach). Nie wiem czy rozlutowywać te styki, czy można wina tkwi w źle ustawionym RSW (było 0,62V teraz 0,6V - silnik AVG). Czytałem coś odnośnie współczynnika wypełnienia, może ktoś wie więcej na ten temat. Posiadam miernik z funkcją mierzenia współczynnika wypełnienia impulsu.

Pozdrawiam

Miałem tak dwa razy, sprawdzane wszystko, znalazłem przyczynę. Napisz na PW to Cię naprowadzę...

JABcok20 pisze:Miałem tak dwa razy, sprawdzane wszystko, znalazłem przyczynę. Napisz na PW to Cię naprowadzę...

Napisz tutaj, przyda się innym - równiez i mnie

Problem jest gdy w grupie 019 są same zera.

Jak to naprawić? Parę razy zdarzyło się jak odpaliłem wcześnie rano samochod (do pracy), jeszcze było wilgotno, zimno to kontrolka ze świec żarowych się nie świeciła (brak błędu nastawnika) o.O

Jak na razie nie wiem jak to naprawić.

dobrze jest sklądac wszystkoz mikrometrem i najlepiej złożyć tak jak był oryginalnie ustawiony a nie napałe ,bo pożniej rsw cieżko do ustawienia