Forum.VWGolf.pl

podaj z czego to dokladnie jest, ale jesli to fabryka to spoko , ale podejrzewam ze to rzezba jest

slawko333 pisze:podaj z czego to dokladnie jest, ale jesli to fabryka to spoko , ale podejrzewam ze to rzezba jest

np.passat b4 95 rok

jak dla mnie to raczej to nie fabryka,ale moge sie mylic, nawet etka o takim cudzie niemowi

Witam panowie. Pacjent to vento 1.9td aaz. Od początku;
Kupiłem auto w marcu. Pojeździłem około 2 tygodni i zaczął mi dokuczać brak mocy. Dołożyłem boost pina i auta zaczęło w miarę fajnie jechać. Jednak brał ogromne ilości oleju, dymił i słabo odpalał na zimno. Na ciepło zresztą też. Postanowiłem o ratować. Zerwałem głowę, wymieniłem pierścienie, zrobiłem całą głowicę (docieranie gniazd, zmiana uszczelniaczy, planowanie, nowe prowadnice) Auto po tym zabiegu nie dymi nie bierze oleju odpala super. Z racji że głowica była w fatalnym stanie, każdy zawór puszczał spodziewałem się wzrostu mocy. Po dotarciu zacząłem jeździć normalnie i rozczarowałem się, bo auto wcale lepiej nie jedzie a może nawet trochę słabiej. Po włożeniu oryginalnego pina auto wg nie jedzie. Jak goły diesel.. Na pinie z 1.6 jedzie w miarę spoko ale to nie to... Dołożyłem więc IC, co prawda z tdi trochę mały ale jest jaki jest. Po przejeździe zmian nie czuje. No może przy dużych prędkościach ale może to placebo. od remontu przejechane ponad 4 tys km oleju nie wziął prawie wg więc sinik raczej ok. Zacząłem drążyć temat braku doładowania, bo strzelam że to jest właśnie to. (ciśnienia nie mierzyłem ). Po zdjęciu podciśnienia z turbo auto jedzie tak samo. nic się nie zmienia. Nie ssie też palca. Turbo jest po regeneracji. sztanga chodzi gruszka szczelna. Ale mam pewne podejrzenia, mianowicie vacum pompa. robiąc silnik połamałem króciec w pompie vacum. Pokleiłem, go, hamulce działają i niby jest ok, jednak gdy 3-4 razy szybko naciśnie hebel, to pedał twardnieje i dopiero po chwili znów wspomaganie hamulców działa. Myślicie, że dobrze kombinuje? Chciałbym aby to auto w końcu jechało...

zle kombinujesz, w aaz turbo nie jest sterowane podciśnieniowo wiec i palca ci nie zassa, mi się zdaje ze zbyt wiele oczekujesz po samej zmianie pina, jakie masz turbo? kat wtrysku pozadnie ustawiony? kup wskaźnik doładowania i sprawdz ile to turbo po regeneracji wogole bije ciśnienia, zaloz wtryski z 1,6 td SB a poczujesz roznice, zwiększ ciśnienie turba i podnieś dawke paliwa na pompie, jest mnóstwo tematow o ziwekszaniu mocy w aaz a tobie nawet się niechcialo poszukać i piszesz w pierwszym lepszym temacie

Rozrząd poprawnie ustawiony? Kąt wtrysku ustawiony?
Jeśli tego nie zrobiłeś poprawnie,to auto będzie jechać jak 126p.

Wiec tak. slawko333, nie obrażaj mnie i nie mów, że jestem leniwy i nie chciało mi się poszukać, bo z tydzień czasu siedziałem na forum zanim napisałem cokolwiek,, Poza tym nie szukam porady jak podnieść moc a a jak doprowadzić silnik do pełnej sprawności a to różnica.
Ale wracając do tematu. Skoro turbo nie jest sterowane podciśnieniowo to jak?

Jednak wydaje mi się, że auto jedzie w miarę.. Wczoraj byo chłodniej, deszczowo. Ventyl bardzo ładnie ciągnął. NIe przekraczałem 2,5tys rpm . Powyżej czuć było wyrażnie, że ładnie przyspiesza. Także chyba faktycznie się czepiam...
Ale w takim razie niech mi ktoś wytłumaczy, czy to podciśnienie co idzie do turbo odpowaiada za zbicie ciśnienia czy podniesienie.

michal9307 pisze:Ale w takim razie niech mi ktoś wytłumaczy, czy to podciśnienie

W AAZ nie ma podciśnienia do turbo,to nie TDI,choć nawet w TDI- 1Z też nie było podciśnienia na sztangę turbiny.
Zawór upustowy WG w AAZ,jest sterowany ciśnieniem,które wytwarza sama turbina.

michal9307 pisze:Także chyba faktycznie się czepiam...

Niekoniecznie,bo przy złym ustawieniu kąta wtrysku,spadek mocy jest znaczny

Wczoraj jeździł jak 1z w audi 80. Mam porównanie.
W takim razie po co do sztangi idzie podciśnienie?

nie ma tam zadnego podciśnienia, widocznie masz cos zle podpiete

michal9307 pisze:W takim razie po co do sztangi idzie podciśnienie?

Czy Ty czytasz ze zrozumieniem? Napisałem Ci wyżej wyraźnie- nie ma podciśnienia na suszarce w AAZ
Jeśli nadal twierdzisz,że masz podciśnienie,to widzę to tak:
-masz pomieszane w wężykach;
-myślisz że to wężyk z podciśnieniem,a to wężyk z ciśnieniem;
-mylisz AAZ-a z AFN-em;
Najlepiej zrób zdjęcie silnika i zaznacz na nim skąd wędruje wężyk do tej suszarki,bo tak to sobie możemy odbijać piłeczkę do usranej śmierci...

https://www.google.pl/search?q=Turbo+AS ... 5i6RjHM%3A" onclick="window.open(this.href);return false;

Pierwszy wężyk ze zdjęcia idzie do zaworka przy filtrze powietrza, z tego zaworka idzie też podciśnienie do EGR. A na zaworek z węzyka który wychodzi z przewodu z pompy vacum.

Na pewno nie jest to rzeźba,zaworek ma oryfinalne miejse przy kielichu a węzyki idą w oryginalnych miejscach.

michal9307 pisze:... robiąc silnik połamałem króciec w pompie vacum. Pokleiłem, go, hamulce działają i niby jest ok, jednak gdy 3-4 razy szybko naciśnie hebel, to pedał twardnieje i dopiero po chwili znów wspomaganie hamulców działa...

nieszczelność w układzie podciśnienia, do wymiany dekiel pompy - przerabiałem to u siebie.

To ja dorzucę swoje dwa grosze do dyskusji o podciśnieniu w AAZ'cie
Golf 1.9 TD, rocznik 1994r z października, modelowo wg VIN 95r już. Silnik bez EGR z manualnym przyśpieszaczem kąta wtrysku i bez klimy.
Golf fabrycznie z turbinką KKK K03 - gruszka posiadała dwa króćce, po lewej (patrząc na komorę silnika) koło filtra paliwa wyposażony w elektrozawór o nr 1H0 906 283.
Teraz kolejność połączenia - przewód z zaworka zwrotnego na magistrali Vacum pompa - serwo szedł do elektrozaworu z którego wychodził przewód do gruszki i wpięty był króciec w gruszce (ten bardziej oddalony od turbo, patrząc na silnik skrajny po lewej). Drugi króciec w gruszce podpięty był z muszlą części zimnej.
Dodatkowo na pompie paliwa, na oście gazu mam zamontowany mikro włącznik (jak na poniższym zdjęciu - metalowa obudowa ośki)

Z moich obserwacji wynikało że ten elektrozawór z podciśnieniem nie miał wpływu na pracę turbiny pod obciążeniem, a cała ta instalacja przygotowana była pod EGR, półelektroniczną pompę wtryskową albo klimę.
Natomiast zaobserwowałem że chwilę po odpaleniu WG uchylało klapę, cięgno się skracało co było skutkiem działania owego podciśnienia i elektrozaworu. Ruch ośki gazu (sygnał z mikrowłącznika na pompie) powodował zamknięcie WG. Jak dla mnie system ten miał zapobiec niepotrzebnemu wkręcaniu się na obroty "mikroturbiny" w postacji KKK K03

Wiec tak. Dekiel zmieniłem , hamulce są git.

Mam inna pompę niż ty bo z LDA. Mikrowłącznika nie mam, mam za to egr. Kimy nie mam. Podciśnienie z zaworka o którym pisałeś idzie na turbo i EGR.