Forum.VWGolf.pl

jeszcze trzeba odroznic swist samej wirujacej turbiny od ewentualnego swistu z tlumika badz orurowania od i z IC

mi np dosc slyszalnie swiszczy cos (chyba turbina), rano po odpaleniu delikatnie dymi na niebiesko, przy ostrym bucie dymi na czarno, oleju od wymiany do wymiany ubywa okolo 1/2 miarki (mam niestety mineral - ale przy nastepnej wymianie wleje chyba polsyntetyk)

i nie wiem czy mi turbina siada czy nie...

bizak pisze:jeszcze trzeba odroznic swist samej wirujacej turbiny od ewentualnego swistu z tlumika badz orurowania od i z IC

mi np dosc slyszalnie swiszczy cos (chyba turbina), rano po odpaleniu delikatnie dymi na niebiesko, przy ostrym bucie dymi na czarno, oleju od wymiany do wymiany ubywa okolo 1/2 miarki (mam niestety mineral - ale przy nastepnej wymianie wleje chyba polsyntetyk)

i nie wiem czy mi turbina siada czy nie...

czytalem na forum watek wlasnie z niebieskim dymkiem , to pisali tam ze chyba cos sie walilo alen ie pamietam czy to o turbine chodzilo :/.

Ja mam taki delikatny swist zasysanego powietrza , i nie wiem czy ma mnie to martwic

czytalem na forum watek wlasnie z niebieskim dymkiem , to pisali tam ze chyba cos sie walilo alen ie pamietam czy to o turbine chodzilo :/.

pewnie chodzi ci o uszczelniacze zaworow...ale to chyba bralby troche wiecej oleju

bizak pisze:

czytalem na forum watek wlasnie z niebieskim dymkiem , to pisali tam ze chyba cos sie walilo alen ie pamietam czy to o turbine chodzilo :/.

pewnie chodzi ci o uszczelniacze zaworow...ale to chyba bralby troche wiecej oleju

Dokladnie o zawory , hej panowie , wiem ze temat byl poruszany multum razy , -- chodzi mi o turbine troszke syczy jak depne wiecej , tak delikatnie czytalem na forum to sie przerazilem , ale ona zdiala cacy - golfina ma kopa jak zawsze:) braciakowi powiedzialem co mnie gryzie to stwierdzil ze jest wszystko ok , mechanik tez nie ma zastrzezen , no ale zawsze cien watpliwosci pozostaje :/