Forum.VWGolf.pl

wymień podkładki kosztuja 2,5 zł

wymień podkładki kosztuja 2,5 zł

tutaj nie rozchodzi się o to ile kosztują podkładki, tylko o to jak wykręcić bezpiecznie wtryski, sam przypadkiem przy wymianie przelewów odkryłem ze na dwóch wtryskach robią się bąble, ale latam tak autkiem juz pół roku i póki co jest ok... Potrzebuje auto do pracy, i jak by cos sie miało stac przy wykrecanie to jest to masakra,

No właśnie, właśnie chodzi o bezpieczne wykręcenie tych wtryskiwaczy. Zobaczymy, zostawiłem dziś furmankę kolesiowi ma nad tym pomyśleć, pokombinować i zadecydować czy wymiana czy ewentualnie dokręcenie...kurde stress

no stressss... bo w takiej sytuacji mechanik nie bierze za to odpowiedzialności,,,, zerwany,,, no trudno...

moge cie pocieszyć mam głowiczke od 1.6 td hydraulika za 300zł jak by co
a poza tym zeby zje... gwint to trzeba kierować sie siła mięśni a nie głowa na rynku jest tyle specyfików które wspomagaja odkręcenie zapieczonych gwintów a żeby wyrwac scianke komory wtryskowej to trzeba mieć pecha albo używać nie odpowiednich kluczy

Panowie dziś znajomy mechanik wykonał całą operację, niestety ja byłem w pracy ale z jego relacji wynika że z wykręceniem nie miał problemu, natomiast miał problem z wyjęciem podkładki jednej ale w końcu się udało. Poczyścił tam wszystko z sadzy (tylko na 2 garze było ok) no i wkręcił wtryskiwacze na smar miedziowy chyba, tak po kolorze wygląda a przy tym wkręcaniu z jednym miał kłopot, nie chciało mu się równo wkręcić ale w końcu ogarnął i poszło, więc powinno być wszystko ok z tym w każdym razie podobno bąbli już nie ma, czyli komprecha zostaje w cylindrach
Mam tylko nadzieję że będzie w porządku bo wiadomo, różnie to bywa ze starymi furmankami. Teraz jeszcze jutro z rana się okaże czy szarpie dalej na zimnym a może to było przyczyną trudno powiedzieć bo komprecha uciekała ze dwa miechy a szarpanie pojawiło się w ubiegłym tygodniu.
Łukaszyna21, fajnie ale mam nadzieję że nie skorzystam, wolałbym wpaść do Ciebie na niż po głowiczkę.

Podkładki nowe, więc powinno Ci śmigać długi czas bez problemów. Jakby były problemy z gniazdem, nieszczelności pojawiły by się od razu.

Q_mac, dzięki za wsparcie to też ważne A z innej beczki chłopaki, nierówna praca na zimnym silniku czego moze być efektem? Co mogło paść? Od tygodnia mam takie szarpanie/przerywanie na zimnym. Przejadę kilometr i jest ok, odpala jak powinien tylko zaraz po odpaleniu nierówno chodzi ale po chwili się normuje.

Na pierwszy ogień sprawdziłbym świece żarowe, pewnie jedna padła. Jak nie-kąt wtrysku (nie stało by się nagle), lejący wtrysk, nierówna kompresja, albo zapowietrzający się układ. Ale najpewniej świece.

Ja bardziej skłaniałbym się ku sprawdzeniu wtryskiwaczy na próbniku i pomiarze sprężania.
W moim 1Y tak samo mam,ale przyczynę znalazłem mirnikiem sprężania.
Wyszło mi 19-22-34-24

Te szarpanie/przerywanie nie pojawiło się tak nagle ale stopniowo, tzn najpierw przerwał raz jadąc i spokój, kolejne kilka dni tak to było, następnie przerwał już nie raz, nie dwa a więcej razy, czyli można powiedzieć że to narastało (oczywiście to szarpanie występuje tylko na zimnym silniku). Później pojawił się objaw kilkusekundowej nierównej pracy zaraz po odpalenie no i tak to wygląda do teraz. Czyli krótka nierówna praca po odpaleniu (odpala od strzała jak zawsze) no i szarpawka przez kilometr. Wolałbym żeby okazało się że to coś z układem zasilania albo świece, jak pisze Q_mac, no i mam nadzieję że tym razem Michał_1977, nie ma racji Twoje diagnozy są zawsze trafne kurde no
PS: Te szarpanie nie uniemożliwia jazdy, da się jechać ale być tak nie powinno. Raz z rana jak odpaliłem, koleś zerkał na wężyki paliwowe no i bąbla tam zobaczył jakiegoś ale stwierdził ze jeden, dwa mogą się trafić z rana.

Najprościej sprawdzić świece, więc o tego uważam powinno się zacząć Jak to nie to, sprawdzisz wtryski i kompresję i będziesz wiedział co masz. Może te bąble, to był sygnał od wtrysków że chcą emerytury/kalibracji

Q_mac, Bąble miałem ze dwa miesiące a szarpanie pojawiło się jakiś tydzień, może dwa temu. Ale to nie znaczy że to nie wtryski za szarpanie odpowiadają Jutro mam wolną sobotę, pojadę do kolesia, pokombinujemy, zobaczę co da się zrobić. Mam tylko nadzieję że to nie sprężanie...nadzieja, matką głupców nie

Chłopaki w układzie paliwowym mam powietrze, widać bąbelki co jakiś czas w wężyku a do tego jeszcze zauważyłem że zaczął kopcić na niebiesko Czytałem trochę, jest wiele opinie te z którymi się spotkałem to właśnie zapowietrzony układ, zużyte uszczelniacze zaworów lub pierścienie, co myślicie?

OK wszystkie bolączki minęły raz na zawsze, nic się nie dzieje złego od lutego. Samo ustało Dzięki jeszcze raz, jakby co to do zamknięcia.