Forum.VWGolf.pl

A co na to powiecie? Kupiłem nowy filtr i zaworek i powiedzcie mi gdzie jest oring uszczelniający przy zaworku zwrotnym? Dlaczego przy filtrze uszczelka znajduje się między metalem a metalem i w dodatku luźna? Czy to jest ten oring? Zdjąć go z filtra i dać pod zaworek? I dlaczego zaworek montujemy strzałką w kierunku baku. I jak sprawdzić czy zaworek jest dobry. Jak dmucham to w obydwie strony puszcza.

Witam! nowy zaworek dlatego jest bez uszczelki , bo kupując nowy filtr te uszczelki masz w pudełku - w każdym razie jest tak gdy kupowałem teraz Boscha , a w tamtym sezonie Polskiego Filtrona. Ten Twój filtr jakiś dziwny jest ,takiego nie widziałem Co do dmuchania w zaworek , to nie wiem bo tego nie sprawdzałem ,strzałką w kierunku baku dlatego że to powrót jest a nie zasilanie.Pozdrawiam.

to może wyjąć tą uszczelek w filtra i dać ją pod zaworek co o tym myślicie? Chyba że ona sama w sobie uszczelnia boki zaworka jak go nałożymy na filtr

A ten podgrzewacz normalnie zakładasz na filtr, pasuje bez problemu. Jak pasuje to pewnie środek zaworka wchodzi w filtr a brzegi zachodzą na zewnątrz czpienia i tym samy ten oring uszczelnia żeby powietrze nie szło bokami.Powinno być tak że zakładasz zaworek na filtr, dociskasz powinno być czuć że wskoczył na swoje miejsce, zakładasz zawleczkę i powinno być dobrze.

A więc tak... wymiana filrta i zaworka nic nie dała. Gdy zmieniłem go(nalałem paliwo do filtra) pozakładałem wszystko, po dokręcałem mocno przeszedłem do odpalania. pokręcił trochę pokręcił tak jakby łapał ale nie załapał. Zdjęlem powrót i dopływ paliwa przy filtrze i dmuchnęłem w powrót. Moja myślenie jest takie że skoro dmuchnęłem do paliwo powinno polecieć z węża doprowadzającego paliwo do filtr. Niestety dmuchałem z całych sił nie poleciało nic... no może dwie kropelki nie miałem więcej siły żeby dmuchać... czyli coś jest nie tak. wzięłem paliwa do butelki wsadziłem wąż który ciągnie paliwo do pompy i odpalił elegancko... chwile chodził i zauważyłem że z wyloty paliwa przy filtrze kapią kropelki paliwa ale bardzo mało przez to nie odpala... co teraz znowu będzie nie tak? Zamarzło paliwo w przewodach czy co?

Kolego jak wymieniłeś filtr to pewnie paliwo zeszło i układ się zapowietrzył. Na przewodzie powrotnym u ciebie zaznaczony jako WYLOT, poluzuj ten zaworek 2 klucze chyba 17 pierwsze ta większa nakrętka później ta cieńsza przewód zrobi się luźny, i zacznij kręcić rozrusznikiem na początku pójdą pewnie bąble jak zacznie lecieć ropa dokręcasz i ma chodzić. Musisz to zrobić w miarę szybko bo chlapie ropą po silniku.
U siebie jak wymieniałem wtryski też mi się zapowietrzył paliwo zeszło do filtra. Odkręciłem ten zaworek, nie całkiem ale dość luźno podłożyłem szmatę bo sporo ropy leciało jak silnik zaskoczył, u ciebie chyba nie będzie potrzeby luzowania też wtrysków ja musiałem bo nawet jak pompę odpowietrzyłem to wtryski nie puszczały.

A więc kolego tak. Poszedłem odkręciłem te nakrętki co mówiłeś brat pokręcił rozrusznikiem paliwo nie chlapało tylko bąble szły... w końcu auto odpaliło ropa leciała ciurkiem z tego zaworka ale nie zdążyłem zakręcić bo zaraz auto zgasło ZNOWU pewnie jeszcze powietrze zalegało gdzieś i sie chyba znowu zapowietrzył bo jak kreciłem to znowu bąble leciały a skończyło się tak że padł aku i jutro dalsza część zmagań z TDI;)

Dziwi mnie fakt że auto odpaliło ropa leciała z tego zaworku nawet mocno ale po chwili silnik zgasł jak by znowu się paliwo skończyło...
Zastanawiam się czy jutro nie poluzować przewodów wtryskowych...

Kolego jak odpalisz a nawet przy kręceniu zobacz czy w przewodach idzie cały czas paliwo i czy jak silnik gaśnie to się nie cofa z przewodów. Nakrętkę od spodu filtra dokręciłeś. Jak będziesz luzował wtryski to delikatnie bo zachlapie wszystko dookoła. Jak to nie pomoże to nie mam pojęcia możliwości jest dużo.

Nakrętka dokręcona zawór zwrotny zmieniony, uszczelniony, filtr nowy. Szło cały czas paliwo z powietrzem choć już było więcej paliwa niż powietrza ale powietrze w przewodach i tak było. Moża było zauwarzyć się paliwo się cofało dalikatnie. ale to może przez to że ten zawór przy pompie był odkręcony, chyba.... chyba że znowu jest gdzieś nieszczelność....

ok znowu pokręciłem troche paliwo z bąblami leciało na chwile odpalił po czym znowu zgasł i mało paliwa dochodziło. Co dalej robić? Jak wtryski się odpowietrza?

Luzujesz nakrętki na wtryskach i kręcisz jak odpali dokręcasz.

A co jeśli znowu na chwile odpali i zaraz zgaśnie?

Bedziesz musiał przejrzeć całe zasilanie od zbiornika aż do pompy może gdzieś jest nieszczelność, jak mówisz że paliwo leci jakby chciało i nie mogło to problem leży w zasilaniu . Sprawdzałeś błędy na vag czy jakieś wywaliło. Kiedy ci się pojawiły te problemy od wymiany filtra. Może zbiornik ci się zapowietrza jak będziesz pewny że część wysokociśnieniowa jest odpowietrzona, to przejrzyj przewody do zbiornika i sama pompę w baku, odkręć jeszcze korek wlewowy i wtedy spróbuj. Teraz auto odpala i gaśnie przy każdej próbie.

problem rozwiązany:) luzowanie wtrysków pokręcenie rozrusznikiem a następnie dokręcenie wtrysków najwyraźniej pomogło bo po tym auto odpaliło powiedzmy że od strzała:) Lecz można jeszcze zauważyć nie wielkie bąbelki powietrza w przewodzie prowadzącym paliwo do pompy