Głośna praca silnika AGR

TDI, TD, D.... Piszemy tutaj TYLKO O PROBLEMACH Z SILNIKAMI DIESLA!

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

Antyko
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 33
Rejestracja: wt paź 02, 2012 20:28

Głośna praca silnika AGR

Post autor: Antyko » pn cze 10, 2013 15:34

Trochę odkopę temat..
Powiedzcie mi koledzy, czy takie dźwięki może wydawać napinacz paska rozrządu? Może się rozleciał / był źle napięty ? Próbowałem go osłuchać kiedyś stetostkopem i dźwięk po przyłożeniu stetoskopu do napinacza był właśnie taki, jak słychać na filmiku. Tyle ze przyłożenie stetoskopu do silnika w okolicy napinacza też skutkowało takim stukaniem. Wskazywało by to zatem prawdopodobnie na pompe oleju, tylko co tam się może popsuć? Może komuś coś przyjdzie do głowy. Generalnie dźwięk dochodzi najprawdopodobniej właśnie z rejonów napinacza rozrządu.
Pozdrawiam
Antyko



Awatar użytkownika
Piasek
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 6862
Rejestracja: sob mar 21, 2009 20:57

Głośna praca silnika AGR

Post autor: Piasek » ndz cze 23, 2013 22:17

Jak nie zmieniałeś jeszcze szklanek - no to nie ma na co czekać. Albo masz już to co u mnie albo jeszcze nie powybijało w nich dziur ale i tak niesparwne. Taki dźwięk zawsze pochodzi od niesprawnego hydroregulatora. Nie trzyma oleju i wałek rozrządu zamiast go miękko wciskać krzywką stuka nią o niego.
U mnie to klepanie było rzadsze.... tzn u ciebie słychać jakby już kilka z nich zdechło.
Zdejmuj górę bo się koszty posypią.


https://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=538082&p=7130128#p7130128

Antyko
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 33
Rejestracja: wt paź 02, 2012 20:28

Głośna praca silnika AGR

Post autor: Antyko » wt cze 25, 2013 13:26

Dzięki za odpowiedź ;) Jak się tylko uporam z sesją, to się do nich dobiorę, sprawdzę szczelinomierzem na ile się wciskają. Pozdrawiam

EDIT 23.07.13
Popychacze zmienione, faktycznie ze 3 ssące były już luźne, zwłaszcza na 3 cylindrze. Żadna szklanka nie pęknięta, wałek nie wytarty, zmieniłem tylko zapobiegawczo pasek rozrządu i uszczelniacz na wałku, bo już się trochę pocił. Po odpaleniu silnika jak ręką odiął, wredne cykanie ustało ;)) Teraz człowiek *#cenzura#* się w resztę odgłosów i chyba wypatrzyłem jakąś rolkę, bo wyje przy spadaniu z obrotów, ale to już temat na inny czas. W weekend ustawię jeszcze kąt wtrysku i w końcu będzie to chodziło jak TDi a nie jakaś rozklekotana motorownia.
Dzięki wszystkim za porady, w szczególności koledze Piasek, bo to Twój temat ostatecznie przypieczętował los dotychczasowych popychaczy.
Pozdrawiam
Antyko

PS. Jeżeli admninistratorzy uznają to za stosowne, temat można zamknąć. Pozdrawiam



ODPOWIEDZ

Wróć do „Silniki Diesla-problemy dotyczące tylko silników”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 120 gości