Forum.VWGolf.pl

Temat do zamknięcia wymiana turba i przepływomierza rozwiązała problem.
Trzeba uważać na przyszłość turbo po regeneracji nie znaczy zawsze dobre.

peyo32 pisze: turbo po regeneracji nie znaczy zawsze dobre.

dobrze zaznaczyles. Ja Kupiłem u mnie regenerowaną , cały komplet nowych części. Do momentu aż podpiąłem odmę,czyli przez jakieś 1000 -1500 km jeździłem z odpiętą i w dolocie nie miałem nic oleju, aż nawet palca nie pobrudziłem. teraz po podpięciu odmy są ślady ale samochód jest przeganiany do 4000 tyś obrotów.

regeneracja to najgorsze zło. Takich rzeczy jak turbo czy pompy VP44 nie powino sie regenerowac. Iel slysze i ile mi ludzie pisza PW o oplach z pompą VP44 to szkoda gadać. Ten kto rusza pompe to juz nie złoży jej tak jak fabryka. Moze ze dwie firmy w naszym kraju zrobia to tak jak powinno byc reszta to partacze. Turbiny tez wudziale z wirnikiem krecącym sie cieżko( tak to zmontowali ze juz na wstepie chodził z oporem) no i te rozpadajace sie wczesniej lub nieco pozniej.

witam czy ma ktoś turbine ( najlepiej nie regenerowaną )do 2,0TDI BMM podobno jest tam montowana taka sama jak 1,9 TDI BXE przynajmniej tak wyczytałem na forum seata . Moja turbina gwiżdże i może ktoś z kolegów miał takie przypadki i napisze co w takiej sytuacji robić , regenerować czy kupować nową i może ktoś ma namiary gdzie mógłbym kupić w dobrej cenie. Pozdrawiam wszystkich i proszę o odp

wesol pisze:regeneracja to najgorsze zło. Takich rzeczy jak turbo czy pompy VP44 nie powino sie regenerowac. Iel slysze i ile mi ludzie pisza PW o oplach z pompą VP44 to szkoda gadać. Ten kto rusza pompe to juz nie złoży jej tak jak fabryka. Moze ze dwie firmy w naszym kraju zrobia to tak jak powinno byc reszta to partacze. Turbiny tez wudziale z wirnikiem krecącym sie cieżko( tak to zmontowali ze juz na wstepie chodził z oporem) no i te rozpadajace sie wczesniej lub nieco pozniej.

wszystko się da naprawić i nie jest prawdą to co piszesz ,ale jeśli kryterium wyboru firmy regenerującej jest tylko cena i jest to robione w warsztacie zajmującym sie naprawą turbosprężarek ,gdzie jest tylko imadło i pięć kluczy to niestety efekt końcowy jest taki jaki jest ...........
.........każdą turbosprężarke da sie naprawić i może ona bez problemu osiągać żywotnośc fabryczną ,a niekiedy nawet większą ,jak w przypadku wielu turbosprężarek ,które naprawiłem w swojej karierze ....

zapraszam do lekutry z forum ,gdzie kiedyś nikt o naprawach nie chciał słyszeć ............teraz na moich turbinach jeździ tam większość właścicieli tych nietuzinkowych samochodów , a żywotnośc moich jest napewno większa niż fabrycznych ...........

http://www.forum.fiatcoupe.pl/viewtopic.php?t=16622" onclick="window.open(this.href);return false;

Moze i tak ale zapraszam na forum sharana gdzi ekoledze firma fachowa regenerowała pompowtryski. Do dziś ani kasy nie dostal ani pompek sprawnych nie ma. Musial zakupic uzywki bo po ich regeneracji dwukrotnej korekcje byly duzo gorsze jak przed naprawą. Firma regenrujaca to tez nie jakaś stodoła u pana Henia a jednak lipa niesamowita jak sie okazało.

Wiadomo kazdy zachwala to co w życiu doswiadczył itp. Ala powiem tez ze pracujac w dwóch serwisach doswiadczylem takze naprawy suszarek w Sczecinskiej firmie u pana Sobolewskiego i pierwsza regeneracja i vivaro mialo caly olej w wydechu po pierwszym odpaleniu. W fordzie kuga natomiast trzy razy wyciagana byla suszarka bo gwizdała jak wsciekla z tym ze po przelotach kilkumiesiecznych. Nie dziekuje jakos mnie nie przekonałeś. Zgodze sie na wymiane smigla czesci zimnej na wieksza ale jak bedziesz mi grzebał w ułóżyskowaniu to ja juz niestety tej suszary nie chce.

No coż ,ja nic na siłę nie chcę komuś wmawiać i udowadniać .........po prostu specjalizuję sie w naprawch turbosprężarek głównie z grupy VW/AUDI/SEAT/SKODA i z powodzeniem je naprawiam ,tak więc coż mogę napisać ........Ty nie preferujesz regenerowanych i masz do tego prawo .Pozostaje Ci kupno używki ,która niegy nie wiadomo w jakim jest stanie ,lub nowej która jest 2x droższa .............

EMP-TURBO, EMP-TURBO, EMP-TURBO, EMP-TURBO,

EMP-TURBO pisze:zapraszam do lekutry z forum ,gdzie kiedyś nikt o naprawach nie chciał słyszeć ............teraz na moich turbinach jeździ tam większość właścicieli tych nietuzinkowych samochodów , a żywotnośc moich jest napewno większa niż fabrycznych ...........

przyjacielu nie chwal sie bo kupilem i ciebie turbine i po 1tys km jez puszczala olej w dolot a jak powiadomilem cie o tym to nie chciales rozmawiac .po 30 tys wymienilem na druga bo nie dalo sie jezdzic na niej .luzy po regenaracji miala wieksze niz stara turbina ,a rok gwarancji to utopia bo szkoda zachodu zeby szarpac sie ze sprzedawca nastepne kilka lat po sadach.tak ,ze troche pokory w SAMOCHWALSTWIE -jeszcze mam niby wydruk z dowazania z przerobionymi danymi.

Właśnie walczę z brakiem doladowania w pasku B6. Turbo ma luz na wirniku. powietrze mielilo tylko a nie pompowalo.