Forum.VWGolf.pl

no wlanie nie wiem ja na najgorszym mam lapesze sprezanie od twojego najlepszego ale postaram sie sprawdzic ale mysle ze to wtrysk bo latem leje kiepskie paliwo. a zauwazylem ostatnio troche czarnego dymu. Ale jest jeszcze cos takiego ze jak zdejme przyspieszacz to minimalnie dymi na niebiesko ale po 10 s jest juz wszystko normalnie. .
i czemy co 6 godzin auto od pala na dotyk a po nocy nie daje rady przekrecic. wina oleju mam castrol i dolewalem troche elfa. 250ml. bo zabraklo do stanu.(auto nie pobiera oleju na 10 000km nie dolewam nic.)

ja mam to samo, nawet przy obecnych mrozach pierwszy odpał to masakra, ale po jeździe i postoju np 4-5 godzin odpala od dotknięcia. Sprawdź wtryski

ja bym to zrobil tak: NA goracym silniku sie tylko sprawdz akompresje ale pierwszy pomiar bym zaczął od konca czyli od 4 gara. Moze nizsze pomiary wychodza z tego ze troszke ostudzilo juz komory choc nie powinno miec az tak duzego wplywu. Druga sprawa to po takim pomiarze robi sie pomiar drugi ale z olejem zalanym do cylindra. Zalewasz do niego nakretke od napoju takiego oleju i robisz probe. Potem nastepne gary. A i wazne jest to zeby nie bylo duzej roznicy miedzy garami a jak dla mnie to jesli te wyniki sa wiarygodne to jest masakra. Silnik powinien kulac i rzucac nim na boki podczas pracy na jalowym.

wesol pisze: jak dla mnie to jesli te wyniki sa wiarygodne to jest masakra. Silnik powinien kulac i rzucac nim na boki podczas pracy na jalowym.

eee panie, u mnie jest róznica pomiędzy najlepszym a najgorszym około 15 barów i jak się nagrzeje to chodzi jak żyleta. Poza tym kolega ma problem z odpaleniem i bezpośrednio pracą silnika po uruchomieniu czyli na zimno, więc warto by było kompresje na zimno sprawdzić. Wtedy będzie wiadome co i jak.

Bylem dzis na imprezie i wyszedlem odpalic po 5 godzinach to nie bylo problemu rano tak samo. problem jest jesli auto stoi dluzej 20 godzin to nie zapali. a z tym przebieraniem to trwa to moze 15s na (przyszpieszaczu) i tylko na biegu jalowym podczas jazdy jest juz ok.