Forum.VWGolf.pl

juz nie wymyslaj bo zaraz bedzie ze strach oddac auto do mechanika bo wszystko mechanik musial podmienic do swojego. Powiem tak- zazwyczja mechanicy maja auta raczje zadbane i nie bawia sie w jakies podmianki tylko wymieniaja na nowe czesci. pompa raczje nie ma nic do tego. tekie lekkie wahania obrotow to chba normalne w tych dzisiejszych silnikach. Jak sie lekko turlaja kola to podnosi nieco obroty. zreszta nie wiadomo czy cos nie kreciles choc troszke kiera albo np klimatronik załączał klime itp.

Racja, nie ma co wymyślać przed zdiagnozowaniem.

Witam. Wczoraj byłem u mechanika u którego mam naprawiać samochód i badał mi go przez prawie 2 godziny i na samym końcu dopiero zauważył pewne nieprawidłowości oprócz wcześniej zauważonej usterki (bicia pedału sprzęgła) Nieprawidłowość owa była taka że na podnośniku podczas kręcenia kołami szumiało w skrzyni biegów co nie dało mu spokoju i postanowił go odpalić i popatrzeć od spodu co się dzieję na biegu jałowym. Zauważył iż skrzynia dziwnie przesuwa się w tą i z powrotem,( ruchy około 1cm-2cm, do prawego koła i z powrotem do lewego koła) A po włączeniu pierwszego biegu telepało już tak mocno że na tym etapie postanowił zakończyć poszukiwania które mogą powodować wibrację i resztę dolegliwości jakie występują.
Stwierdził następujące przyczyny, lecz zaznaczył że bez ściągania skrzyni nie obejdzie się, 1. uszkodzone przeguby wewnętrzne 2. uszkodzenie wałka zdawczego skrzyni biegów 3. uszkodzenie lub wada koła dwumasowego lub docisku sprzęgła (nie wyklucza uszkodzonego łożyska dociskowego 4. uszkodzenie skrzyni lub elementów poprzez nie właściwy montaż (najgorsza z możliwych wersji)
Prosił bym o waszą opinię odnośnie skrzyni która porusza się w sposób jaki opisałem wyżej (od prawego koła do lewego, w tą i z powrotem), oraz czy dobrze może typować (bo jak dla mnie to trochę za dużo tego wymienił jako przyczynę) Podkreślę iż bez ściągania skrzyni nie obejdzie się.

no to winny moim zdaniem jest twoj pseudo mechanik.Wałek latwo uszkodzic wystarczy zle wyciagac czyli na sile targac skrzynie i pewnie on tak robil.To wszystko jest delikatne a jemu to zęby bym powybijał .Niedawno tez wymienialem dwumas tarcze docisk i wysprzeglik i powiem ci ze moze sporo roboty ale wolalem zrobic to sam bo wiem jacy sa dzis mechanicy. a wady ktore opisales to masz wlasnie dzieki temu pseudo mechanikowi ktory niewiedział co robi.

Witam. Ręce opadają. Byłem w ASO VW i tam stwierdzili że nic nie stwierdzili ale 400zł musiałem zostawić i sami nie wiedzą albo nie chcą wiedzieć, skąd biorą się te wibracje i dudnienie (stwierdzili że dziwne,ale nie od sprzęgła,ale możliwe że od dwumasu) i tak wróżą z fusów a może to ??? (2tyś.zł) a może tamto??? (4900zł) i tak na domysły (ale Pan podejmuje decyzje czy wymieniać,naprawiać i Pan płaci).
Czy jest ktoś z okolic Katowic posiadający Tourana lub Golfa V lub VI, bo sam z ciekawości przekonał bym się jak pracuje inny diesel VW.
Może jest wybitny fachowiec potrafiący ustalić i usunąć uciążliwą usterkę, bo wszyscy typują ale za moją kasę i dalej bez zmian.
Pozdrawiam.
Szukam solidnego mechanika.

siema... poco pojechałeś do aso ,w aso pracują ''wymieniacze'' a nie mechanicy , wedle tego co piszesz, wnioskuje że jest problem z sprzęgłem , ( od tego się wszystko zaczeło) myśle że bez zrzucenia skrzyni się nie obejdzie .. co do doborów części to może by różnie .. ja miałem przypadek _sprzęgło dedykowane do auta (LT28 2.5 tdi)a jednak nie pasowało .tulejka na tarczy sprzęgłowej była za długa , i pomimo wciśniętego sprzęgła skrzynia i tak się kręciła , co w rezultacie prowadziło do problemów z wybieraniem biegów... więc na części trzeba brac poprawke .... daj do mechaniora niech ściągnie skrzynie i zobaczy co i jak.... a kosztami po stwierdzeniu usterki obciąży tego ciu.. co wymieniał pierwszy....jeszcze pozostaje rzeczoznawca ale to zazwyczaj trwa... pozdro i powodzenia..

Witam. Mam prośbę, czy mogli byście posłuchać i ocenić co jest nie tak (dźwięk podczas odpuszczania gazu) Dzięki.

" onclick="window.open(this.href);return false;

" onclick="window.open(this.href);return false;

podaję linki z lepszą jakością dźwięku (po odpuszczaniu gazu występują te dziwne dźwięki)Dodam że przy każdym lekkim dotknięciu i puszczeniu pedału gazu podczas jazdy czuję jakby szarpnęło całym silnikiem czy skrzynią (ciężko mi to ocenić) Dzięki za pomoc.

" onclick="window.open(this.href);return false;

" onclick="window.open(this.href);return false;

" onclick="window.open(this.href);return false;

" onclick="window.open(this.href);return false;

Jest różnica jak wciśniesz i gwałtownie puścisz sprzęgło? Czy pedał nie "łapie" przy podłodze?
Nikt Ci nie powie przez internet, z pewnością, że to dwumas, oglądnij wydech na początek.

Przy każdym wciśnięciu i puszczeniu, jest właśnie efekt takiego dudnienia (słychać przy odpuszczaniu gazu,wciśnięty pedał sprzęgła na wysokości "łapania"), a jak gwałtownie puszczę to czuję jakby szarpnęło całym silnikiem czy skrzynią i słychać stuknięcie. Na jednym z filmików widać jak przy dodawaniu gazu pracuję silnik, czy może go aż tak podnosić jak dodaję gazu (do 2tyś. obrotów) ??? A jeżeli chodzi o pedał sprzęgła to łapie jakieś 3cm od podłogi. Dodam że wcześniej nie miałem żadnego z tych efektów które widać i słychać(buczenie,dudnienie,świst czy wibracje)

Z tego co piszesz to objawy są jak przy padniętym kole dwumasowym

Witam. jestem po kolejnej wymianie dwumasy i sprzęgła i muszę powiedzieć że sprzęgło teraz chodzi lekko i nie pulsuję-rewelacja, no i już tak nie buczy z komory silnika, no może odrobinę ale na postoju sprawdzałem i słyszę jak w obudowie , filtr powietrza wytwarza taki dźwięk (mechanik po ściągnięciu skrzyni nie za uwarzył aby coś zostało źle założone poprzednio i części są w porządku) . Ale problem z wibracjami na postoju i podczas jazdy nie zniknął.
Na postoju wibracje są raz lekkie raz mocniejsze, ale za to podczas jazdy wibracje są mocne na tyle że ręce opadają. Owe wibracje występują tylko wtedy jak naciskam gaz, natomiast jak odpuszczam nogę z gazu wibracje są ale o wiele mniejsze i tolerowane, a jak puszczę na luz są naprawdę znikome. Dodam że odnoszę wrażenie przy dodawaniu gazu jakby silnik szedł mocno do góry, a jak puszczam gaz to mam odczucie jakby opadał.
Możecie mi teraz podpowiedzieć co może być przyczyną tych wibracji, drgań.

Mocowania silnika, albo źle poskładany samochód po wypadku.

Trudno powiedzieć bez macania. Trzeba się poradzić specjalisty.

Kraksę to on miał ale 9lat temu i to nie taką solidną, a poza tym jeździł tyle lat bez takich objawów i tu nagle takie cuda z wibracjami. Odnoszę wrażenie że silnik za bardzo skacze na wolnych obrotach.