Jaki depresator na zime
: sob gru 10, 2011 22:20
polecam
![Obrazek](http://photos04.istore.pl/23141/photos/midi/8185805.jpg)
![Obrazek](http://photos04.istore.pl/23141/photos/midi/8185805.jpg)
Widocznie miał wodę w układzie paliwowym a to już nie wina ON. Neste bierze paliwo od Orlenu, inne stacje też. I jest to bardzo dobry olej napędowy. Nie ma opcji aby w grudniu przyjechała na stację dostawa letniego ON. To jest tak kontrolowana branża że co niktórym pewnie trudno to sobie wyobrazić. Wiem bo w tym robie.GRIZLI pisze: Co do paliwa w Polsce, w ubiegłym roku, koledze który śmiał się ze mnie z powodu dolewania ,,czegoś" do paliwa, już przy -19 stopniach parafina zablokowała filtr i to 2 razy. Podobno, paliwo było zimowe..raz Orlen, potem Neste.
To po co lejesz płyn do chłodnicy a nie wodę? Przecież alkohol to też woda, tyle, że ognistaQuintus pisze:Tego typu watki są zabawne na tym forum. Ludzie prześcigają się w wymyśłnych markach itp. Przeciez depresator to niemal zwykła ropa naftowa. Ja zawsze leję najtańszy który się przytrafi i nigdy nie miałem zimowych problemów, a często zdarza mi się jeździć na letnim paliwie. Powodzenia w podnietach nad jakością marek depresatorów, będzie bicie piany na 100 stron, jak w wątku z olejami i żadnych konkretnych wniosków
Woda a parafina to 2 różne sprawy i nie musisz mi tłumaczyć, jak jest różnica. Ja wiem, że to była parafina po stanie filtra paliwa. Co do kontroli jakości na stacjach...wszystko zależy od kierownika stacji oraz..dostawcy. Miałem przez pewien czas dojście do lewego paliwa z Orlenu. Trzeba było brac minimum 200l jednorazowo, ciekawe, co trafiało do zbiornika w stacjiJefferson pisze:Widocznie miał wodę w układzie paliwowym a to już nie wina ON. Neste bierze paliwo od Orlenu, inne stacje też. I jest to bardzo dobry olej napędowy. Nie ma opcji aby w grudniu przyjechała na stację dostawa letniego ON. To jest tak kontrolowana branża że co niktórym pewnie trudno to sobie wyobrazić. Wiem bo w tym robie.GRIZLI pisze: Co do paliwa w Polsce, w ubiegłym roku, koledze który śmiał się ze mnie z powodu dolewania ,,czegoś" do paliwa, już przy -19 stopniach parafina zablokowała filtr i to 2 razy. Podobno, paliwo było zimowe..raz Orlen, potem Neste.
P.S: -19 to nie jest standart jak na nasz klimat a raczej anomalia. Trzeba było Vervy zatankować
Jak temat jest taki zabawny to po co się tu udzielaszQuintus pisze:Tego typu watki są zabawne na tym forum
Trafiało normalne paliwo tylko o te 200l mniej bo nic się nie dolewa żeby uzupełnić ubytki. Cysterna ma pojemność 20000l-28000l i jest podzielona na kilka komór. Spuszczając z każdej komory po np. 30l nie ma szans na wykrycie takiego ubytku bo w tej komorze jest jeszcze np. około 5000l więc nie ma potrzeby dolewania czegokolwiekGRIZLI pisze: Miałem przez pewien czas dojście do lewego paliwa z Orlenu. Trzeba było brac minimum 200l jednorazowo, ciekawe, co trafiało do zbiornika w stacji