Strona 2 z 12

: czw mar 09, 2006 03:14
autor: twardy
Witam jeżdząc zawsze czekam aż rozgrzeje silnik i wtedy dopiero biorę sie za jazde , kręce tak do 3 tyś na 5 i 100/h to mam na obrotku 2100 obrotow. Niekiedy jak mam fajną droge i nie ma ruchu to lubię nim tak przycisnąć na maxa :green_ ale żadko jest okazja na naszych drogach. :pub:

: czw mar 09, 2006 08:57
autor: Arcturus
Ja tam znowu pale klekota czekam jakąs minute jak bardzo zimno to 2 i jade ale nie przekraczam 2000rpm i przyspieszam tez bardzo powoli a jak sie fura zagrzeje(nie chodzi tylko o wskaznik temp) tak po 20 km to mozna robic co sie podoba - w grnicach zdrowego rozsądku a ostatnie 5 km trasy jade znowu jak na początku zeby sie wszystko wmiare wystudziło(turbo) i tak juz smigam i nic sie nie dzieje! a jak jade tylko do pracy (3km) to jade jak emeryt i niech mnie wyprzedzają bo szkoda katowac mi Golfika! :okej:

: czw mar 09, 2006 09:16
autor: ryba_71
Spokojna jazda = oszczędna jazda.

: czw mar 09, 2006 13:13
autor: Jarek J
ja swojemu diselkowi wcisakam ile tylko fabryka daje i chodzi jak przecinak juz nim jechalem nwet 185 km/h i nadal smiga ale zauwazylem ze jak jest zimny to lepszego ma buta ja mam golfika MK2 GTD

[ Dodano: 09 Mar 2006 12:16 ]
to jest prawda spokojna jazda oszczedna jazda jak ja swojemu przyciskam to tylko widze jak wskazowka od paliwa leci w dol mi na setke wychodzi z 7 l

: czw mar 09, 2006 13:53
autor: Cinek
ja tam czasem daje pochasać kucykom :) jak sie zgrzeje oczywiście. moja turbina zaczyna życie powyżej 3000 obr więc czasem trzeba kręcić do 4,5 :bigok: więc prawie jak benzynką sie jeździ

: czw mar 09, 2006 21:51
autor: To_mas
no to widze ze prawie wszyscy oszczedzaja swoje samojchodziki to sie olaca oczywiscie na jego zywotnosci i spalaniu heh :)

[ Dodano: Czw Mar 09, 2006 20:53 ]
A tak poza tematem to czy ja dajecie np na postoju pocniej po gazie to dymi wam na czarno no nie ???? bo moj tak :) zreszta musi to w koncu diesel wiec jak go przegazuje to chmurke dymu pusci tak samo przy zapalaniu jak startnie to tak leciutko przez pyknie malutki dymek a potem juz nie leci i to chyba dobrze ??:))

: czw mar 09, 2006 22:05
autor: SCRASH
To_mas pisze:A tak poza tematem to czy ja dajecie np na postoju pocniej po gazie to dymi wam na czarno no nie ???? bo moj tak zreszta musi to w koncu diesel wiec jak go przegazuje to chmurke dymu pusci tak samo przy zapalaniu jak startnie to tak leciutko przez pyknie malutki dymek a potem juz nie leci i to chyba dobrze ??:))
Ja w swoim mam problem przy odpalaniu i jak zapali to pusci chmurke.Jak potem chodzi na wolnych obrotach(w trakcie zagrzewania) i nacisne mu lekko gaz to tez tak delikatnie poleci czarny dymek.Na zagrzanym silniku ani chmurki ani pary nie puszcza nawet jak mu dam po garach.Troche mnie to dziwi bo slyszalem ze diesel zawsze troche zakopci jak mu sie przycisnie a u mnie nic.Moze to oznaki ze cos jest nie tak a moze silnik ma zamiar jeszcze stuknac parenascie tysiaczkow.

: czw mar 09, 2006 22:08
autor: bongo
A mój nie dymi.

: czw mar 09, 2006 22:22
autor: To_mas
bongo pisze:A mój nie dymi.
to chyba cos z dobrymi wtryskiwaczami bedzie no nie ??

[ Dodano: Czw Mar 09, 2006 21:23 ]
bongo, a tak wogole to iedy po zywcu jedzdzisz :PP moze kiedys Cie zobacze :P heh gdzie stoi twoj fura ??

: czw mar 09, 2006 22:25
autor: bongo
To_mas pisze:bongo, a tak wogole to iedy po zywcu jedzdzisz
Pewnie że jeżdże,chyba jako jedyny z naklejką vwgolf

: czw mar 09, 2006 22:39
autor: szerszeniak
ja mam TD i jkoś go nie oszczedzam 3bieg 120km/h 4bieg pod 160ko/h dobrze si kręci wiec czemu nie. Walcze na ulicy o to zeby nie kojarzyc diesla mułem :bajer: pali 8 miasto ale jak sie bawic to sie bawic na samym powietrzu nie pojedzie

: czw mar 09, 2006 22:46
autor: To_mas
bongo pisze:Pewnie że jeżdże,chyba jako jedyny z naklejką vwgolf
heh spoko jak Cie kiedys zobacze to dam znac :PP

[ Dodano: Czw Mar 09, 2006 21:47 ]
szerszeniak pisze:na samym powietrzu nie pojedzie
no tez prawda :PP:))

: pt mar 10, 2006 09:18
autor: ck
Ja to raczej jedżę spokojnie a zwłaszcza na zimnym silniku.Jednak czasem mam takie wrazenie,że jak go czasem przegonię po rozgrzaniu to wydaje mi sie że lepiej chodzi,tzn jest jakby bardziej dynamiczny,może to złudzenie jest,ale nawet nie kopci wogóle.Myślę,że w granicach rozsądku można sobie pozwolić na małe "szaleństwo"i nic mu nie będzie.

: pt mar 10, 2006 10:30
autor: To_mas
ck pisze:Jednak czasem mam takie wrazenie,że jak go czasem przegonię po rozgrzaniu to wydaje mi sie że lepiej chodzi,tzn jest jakby bardziej dynamiczny
tez czasem mam takie wrazenie :/ hehe :)) pozdro