Wariuje kontrolka grzania świec MK2

luki3105 · Post autor: **luki3105** » pn mar 07, 2011 08:40

Witam dziś rano znów temat powrócił tzn podgrzałem z 3 razy świece auto odpaliło chociaż nie za łatwo było może z - 10 stopni w nocy a auto stało pod chmurka jednak taki mróz wcześniej nie robił na nim wrażenia przejechałem ok. 20 km do pracy i kontrolka znów zwariowała czy to może być ze jakaś świeca się przepaliła?? Podejrzewam że znów padł bezpiecznik na podszybiu, jak myślicie czy to wina świecy??
Dzięki za pomoc pozdrawiam

thumbs · Post autor: **thumbs** » pn mar 07, 2011 12:12

U mnie oderwal sie przewod od sterownika do grzania swiec i tez kontrolka mrygala:D Sterownik swiec pod maska obok serwa jesli sie nie mysle a jesli niech ktos poprawi

u mnie tam lezal problem

luki3105 · Post autor: **luki3105** » pn mar 07, 2011 19:55

Sprawdzałem bezpiecznik na podszybiu ok, przewody do bezpiecznika tez ok wiec to nie to w środę profilaktycznie wymienię świece może coś to pomoże, co może być przyczyną tego migania??
Dzięki za pomoc.

Orzeł_01 · Post autor: **Orzeł_01** » pn mar 07, 2011 23:08

luki3105 pisze:co może być przyczyną tego migania??

Przyczyną mogą być zimne luty w przekaźniku, spróbuj go rozłożyć i poprawić w nim wszystkie luty (nową cyną). Stare luty pękają od drgań (cieniutkie pęknięci wokół wlutowanego drucika do płytki drukowanej), w tych pęknięciach cyna się utlenia, powstają siarczki które są izolatorami. Zimne luty to częsty problem w starych autach grupy VAG. Najczęściej zimne luty przestają przewodzić w niskich temperaturach.