Forum.VWGolf.pl

A może jest to jakaś głupia sprawa?? Np, sprawdź rozrząd, czy aby na pewno jest OK. Biały dym, to może też być nie przepalona ropa. Ew. zdejmij czapkę i sprawdź tą uszczelkę, może była fabrycznie uszkodzona. Szczerze Ci życzę, by blok i głowica były OK Co do zacieku, u mnie identyczny objaw spowodował cudowny króciec wodny z głowicy. Płyn tak zostawał, że wyglądał jak by faktycznie uszczelka poszła, ale nie dawałem temu wiary i wymieniłem to cholerstwo za całe 8 zł. I jest git do dziś

Q_mac, gdzie kupywałeś kruciec ? mi też z niego kapie delikatnie widać że jest pekniety.

Q_mac, no wielkie dzięki za wsparcie Autko jest już u kolegi na warsztacie.. Umówiłem się z nim na wieczory tzn jak kończy robote tą co ma to ja wpadam i robimy razem Najpierw spróbujemy dojść z tym paleniem i wykluczyc uszczelke.. Jeśli nie to zedrzemy głowę i będziemy patrzeć..
Jestem przygotowany na pękniętą głowicę jak i uszczelkę.. Kolega ma mk2 na części więc jak by co to I to silnik w bdb stanie.. Więc na najgorsze jest już rada.. A silnik za 300zł.. Kompletny.. Tylko włożyć..
Ale mam nadzieję że to jest coś innego.. Np nie dociągnięta dobrze glowica.. Bo przyznam się że ostatnie te 90' co miałem zrobić to zrobiłem może 70-80' bo dalej się już bałem bo tak twardo szło.. i tak na każdej śrubie.. Więc może tu był błąd... I Następny błąd może leży po stronie klucza... Który nigdzie wcześniej nie był testowany..
Wszystko wyjdzie.. Na pewno się nie poddam Jak Dobrze pójdzie to już dzisiaj będą działania.. A jak nie to w poniedziałek..
A powiem szczerze że ten króciec może być ciekawy.. Ten od przodu.. Bo nie miałem uszczelki i położyłem go na masie uszczelniającej.. Więc może akurat jakoś tak podcieka że się wydaje że to uszczelka.. Nie wiem.. Wszystko wyjdzie.. Najwyżej znowu będzie mi się chciało płakać.. Tyle że teraz w ciepłym pomieszczeniu.. Nie na kolanach w blaszanym garaażu przy -9 stopniach.............

Marcin997 pisze:nie miałem uszczelki i położyłem go na masie uszczelniającej

Tutaj zapewne leży przyczyna
Co do palenia,to uważam,że musiałeś walnąć się o ząbek na pompie i dlatego nie chce gadać
Będzie dobrze

przy kacie wtrysku poza zakresem auto dymi na biało,ropa smierdzi gryzacym zapachem i auto juz juz juz pali ale nie odpala rusz kąt z deka

Jest u mnie w mojej miejscowości taki sklep. MMK Moto, chłopaki już nie raz uratowali mi życie ;P Do golfa to mają chyba wszystko i większość na stanie. W razie czego mam jeszcze taki króciec zapasowy bo od razu kupiłem dwa. Topran, ale dość dobrze wykonany i co najważniejsze szczelny. Dobra rada-u mnie w głowicy był lekki wżer w miejscu montażu kroćca i w nieco ciężkich warunkach szlifowałem na gładko Warto to sprawdzić. Jak piszesz że posadziłeś to na masie uszczelniającej to wiesz skąd cieknie-zrobiłem to samo i nawet oring był. Ktoś dobrze napisał-raz przygrzany silnik i po plastiku...

Q_mac, j awziałem od hans presa za 12zł i tez daje rade to najtansze zamienniki z IC

No przecież pisze że Topran ;p

No i niestety Panowie... Nie robiłem wczoraj autka bo nie było czasu, ale miałem czas looknąć na ten króciec... No i niestety jest suchy.... Nie spływa z niego płyn chłodniczy... A po wytarciu uszczelki i wydmuchaniu z niej płynu po chwili dalej się pojawia... Nie trzeba nawet silnikiem kręcić...

W którym miejscu pojawia się ten płyn?

Na prawdę wydaje mi się to niemożliwe. Woda na razie nie robi żadnego ciśnienia, a uszczelka która ma wytrzymać kilkadziesiąt atmosfer nagle puszcza swobodnie wodę ? Musiałaby być naprawdę źle założona. Króciec może być suchy-leje się spod niego na łączeniu z głowicą.

Q_mac, no właśnie obadałem cały króciec... Głównie na łączeniu z głowicą bo tam składałem go więc to był mój cel.. W ogóle nie ma wody wyżej... Nigdzie nie cieknie, żeby przynajmniej się pociło..
Michał_1977, Głównie widzę to na lewo od karbów uszczelki, bo łatwy dostęp, od razu widać tam wszystko, no i potem od boku widać dużo.. Tam cały czas się pojawia..
No i mnie to wkur(*& No bo jakim cudem, na zgaszonym silniku, po kilku dniach stania, gdy to przeczyszcze, to chwile postoi i dalej jest to samo.. Chyba powinno byc jakieś ciśnienie to bym się zgodził.. A tak o ? A druga sprawa.. To najbliżej ścianek jest płaszcz olejowy o ile mi się wydaje....?? Więc najpierw powinien cieknąć olej na zewnątrz czy aaaaa...



No Panowie autko śmiga
Jest Malina.. Okazało się, że z podniecenia walłem się o ząbek na pompie... No i poprawiliśmy to, i mimo tego załapywał ale nie to.. Za dużo ropy miał już chyba i nie mógł sobie poradzić... Więc wzieliśmy go na hol, i od razu, załapał... Szybka zmiana kąta wtrysku i chodzi i pali na strzał
Chyba nic nie cieknie Będę widział Tylko troszke mi się za szybko grzeje, znaczy wychodzi ponad 90, ale myślę że to kąt wtrysku do poprawienia W każdym razie chodzi Teraz zostało mi tylko posprzątać ten burdel w garażu, poprawić kąt wtrysku i jeździć... No i ciśnienia w wężach nie ma takiego dużego.. Także jest git Będziemy widzieć co się będzie dalej działo...
Wszystkim wielkie dzięki
I chyba zmienię to ciśnienie na turbie z 1.5Bara na 1bar...

Marcin997 pisze:Tylko troszke mi się za szybko grzeje, znaczy wychodzi ponad 90, ale myślę że to kąt wtrysku do poprawienia

Dokładnie.Ciutke opóźnij i będzie git

Marcin997 pisze:chyba zmienię to ciśnienie na turbie z 1.5Bara na 1bar

Jak masz metalową uszczelkę,to nic się nie stanie...z resztą Twój wóz,Twoja decyzja
Cieszę się,że śmiga

Ja też sie cieszę
Nie ma nic gorszego jak poprawiać robote drugi raz , raz że kasa a dwa to nerwy i stracony czas.