Forum.VWGolf.pl

Przepraszam, że odkopuję, ale mam parę pytań związanych z tematem.

Mam silnik jak w temacie. Dziwny pomruk mam przy półsprzęgle , w okolicach 1500obrotów oraz powyżej 3000. Podejrzewam, że to katalizator lub tłumik środkowy.
Byłem dziś u znajomego w warsztacie. Powiedziałem, że chcę się pozbyć katalizatora. On do mnie, ze nie ma sensu bo spalanie mi wzrośnie i mogę mieć problemy z ilością wydzielanych spalin i na przeglądzie. Ja mówię, że to diesel. On się upiera, że tam jest sonda i będą złe pomiary.

Moje pytanie. Lepiej wybić katalizator, czy całkiem go wyciąć ? Co wówczas z sondą lambda ? Jak ze spalaniem i przeglądem, ilością wydzielanych spalin.

Z góry dzięki za odpowiedzi.

heh, fajnego masz tego mechanika, ale na dieslu to chyba sie nie za bardzo zna. jeżeli masz wbity kat w dowód, to jak go nie bedzie mogą sie przyczepić, wtedy wstaw w środek rure. odetkanie wydechu. natomiast jaka sonda sie zapytuje? przeciez sadza by ją oblepiła w moment. spalanie nie ma nic do tego, a ilość spalin, cóż jeżeli nie jest nic kręcone to przejdzie. a na wynik spalin wpływa tak wiele czynników że przeważnie diesli nie badają bo większość musiałaby stać w garażu:)

Nie mam kata w dowodzie )

Ale lepiej wyciąć kata całkiem czy go wybić ?

Mówił, że przy kacie mam sondę. Po pozbyciu się kata będzie dawała złe info do kompa = większe spalanie. Ale czytałem opinię innych nie mają takich problemów, ale chcę mu to konkretnie uzasadnić.

No właśnie on mi zaczął wkręcać, że teraz coraz ostrzej kontrolują dieselki, co do ilości spalin...

to może jeszcze powiedz jaki masz silnik, bo lambda jakby mieszkanke ustalała w benzynie, a nie w dieslu

No 1Z )

Haha, no to dobre. Więc lambdy nie ma w dieslach?
Ja mu mówię, że mam TDI diesla a ten, że nie ma znaczenia.

co do kontroli, to pewnie ma racje. tylko co by powiedzieli na starsze autobusy coś nie teges ten twój mechanik. czy wybijesz czy wsadziś odpowiednią rurke, czy rozetniesz, wyjmiesz i pospawasz nie ma większego znaczenia, jak go nie bedzie to spaliny szybciej sie wydostaną na zewnątrz

[ Dodano: Pią Gru 28, 2007 1:02 pm ]
w przypadku 1Z komp steruje pompą i dawką paliwa w zależności co powie jej wtrysk sterujący i ile jest powietrza, ot cała filozofia

Więc zostaje kwestia tych spalin.
W nowego kata chyba nie ma co kasy ładować?

Po wybiciu kata natężenie dźwięku wydobywającego się z tłumika nie wzrasta ? Czy będzie słychać taki pusty dźwięk jeśli go wybijemy?

nie będzie. turbina większość hałasu tłumi. sprzedaj starego kata i jeszcze kase bedziesz miał

Dzięki wielkie
4go jestem umówiony tam to trochę zagnę tego mechanika.

Kolego jedz do tego twojego mechanika i niech Ci palcem pokaże tą sonde lambda w twoim 1Z , moze on sie zatrzymał na generacji silników z fiata 125p ?? hehe

to nie mechanik tylko bajkopisarz

szatanek pisze:Kolego jedz do tego twojego mechanika i niech Ci palcem pokaże tą sonde lambda w twoim 1Z , moze on sie zatrzymał na generacji silników z fiata 125p ?? hehe

a to w fiacie 125 jest lambda ??

Jest tak opinia pewnie prawdziwa ze tdi bez katalizatora ma jakis rezonans ktory ma złe działanie na turbo ,,ja mówie d... u siebie wyciełem i nic zadnych zmain pozatym ze zaczął sie lepiej wkręcac a był taki zawalony ze prawie niedrozny a jak go obstukałem to zaczął ze spalinami wydalac złoto i platyne wiec śmiało wycinaj

sonda lambda w dieslu ....żart roku 2007