Forum.VWGolf.pl

Detektor pisze: Do tej pory myślałem że zawory nie mają prawa się spotkać z tłokiem ponieważ trzymają je sprężyny a w razie zerwania się paska zawory będą przytrzymywane przez sprężyny maxymalnie u góry ale jak wspomniałem tak to sobie właśnie wyobrażałem.

Jeśli krzywka wałka rozrządu naciska na zawór to niestety coś musi puścić i zazwyczaj jest to zawór i tłok. Czasem pękają wałki rozrządu, do tego łatwo o popękanie prowadnicy zaworu. Zależy w jakiej fazie jest rozrząd na danym cylindrze.

Bywają rzeczywiście silniki bezkolizyjne, w których zerwanie paska kończy się po prostu zgaśnięciem silnika ale to już coraz większa rzadkość i nie są to diesle z praktycznie płaską głowicą.

no to własnie opisujesz jedną z panewek w silniku, jest ich kilka rodzajów bo jest panewka głowna z obrzezami stanowiącymi półpierścienie oporowe wału korbowego, panewki łożysk głównych i panewki korbowodu i to własnie któraś z nich prawdopodobnie narobiła tyle zamieszania. Ja stawiam na to że któraś z panewek poprostu się obróciła i naszła jedna na drugą i zablokowała ruch wału korbowego.

no włąsnie ze NIE.... wiem jak wygladaja panewki-nie matrw sie...

ten pół-pierscien ma moze z 2mm grubości... i jest wsadzony midzy korbowód a czop wału...tam gdzie ma środkową podbore wzgledem bloku silnika...

golfi16TDI pisze:

no włąsnie ze NIE.... wiem jak wygladaja panewki-nie matrw sie...

ten pół-pierscien ma moze z 2mm grubości... i jest wsadzony midzy korbowód a czop wału...tam gdzie ma środkową podbore wzgledem bloku silnika...

nie denerwuj się kolego na mnie, moja wina bo zle przelałem swoją myśl w tym poście. Chodziło mi o to,że opisałeś mi półpierścień oporowy wału który jest zamontowany na panewce głównej i to powinienem napisać odrazu i na tym zakończyć. Przepraszam jesli Cię zdenerwowałem a jesli dalej coś piszę nie tak to mnie oświeć proszę.

A moze wogole warto sciagnac zapinki z oslony paska rozrzadu i zobaczyc jak tam wyglada? 3 minuty roboty a moze wiele wyjasnic

Detektor pisze:kolego ciacho840 czy pęknięcie paska rozrządu mogło by zablokować wał korbowy bo nie chce mi się w to wierzyć raczej mało prawdopodobne

kolega musi poczytać jeszcze dużo na czym polega praca silników diesla , ale skupmy się na temacie.
Znajomy miał podobny problem w IV ale w silniku benzynowym, pękł korbowód zablokowało tłok, i wymiana silnika.

ciacho840 pisze:

Detektor pisze:kolego ciacho840 czy pęknięcie paska rozrządu mogło by zablokować wał korbowy bo nie chce mi się w to wierzyć raczej mało prawdopodobne

kolega musi poczytać jeszcze dużo na czym polega praca silników diesla , ale skupmy się na temacie.
Znajomy miał podobny problem w IV ale w silniku benzynowym, pękł korbowód zablokowało tłok, i wymiana silnika.

właśnie jestem w trakcie "studiowania" tematu "tak się kończy gibanie koła pasowego" który polecił mi do przeczytania kolega jhosef. Byłem z wizytą w warsztacie w którym dokonuję wszelkich napraw, mogę auto sholować do nich w kazdej chwili, najpózniej zrobię to jutro.

Detektor ja sie wcale nie denerwuje, wiec spox- ale widze ze chodziło nam o tą samą cześć-tylko te nazwy mogły troszke mylic...

a tak wogóle to jak cos bedziesz wiedział po wizycie u mechanika to nie zapomnij podzielic sie tymi faktami na forum i opisac to w temacie.

auto dopiero dzisiaj rano mogło trafić do warsztatu, wyrok usłyszę w poniedziałek najpózniej we wtorek, oczywiście podzielę się informacją na forum. Trochę się zeszło zanim mogłem zaholować auto do mechanika no ale pewnych spraw niestety przeskoczyć się nie da.

Dzisiaj doczekałem się na telefon z warsztatu w sprawie mojego auta i narazie dowiedziałem się tyle,że w drugim cylindrze doszło do "bliskiego spotkania trzeciego stopnia". Jutro jadę z wizytą do warsztatu i będziemy podejmować decyzje co z tym fantem dalej robimy a przy okazji zamierzam się zapytać co było przyczyną tego "spotkania" akurat w tym jednym jedynym cylindrze ( pasek od rozrządu jest cały i na swoim miejscu). Interesuje mnie również jakie szkody powstały w silniku pomijając oczywiście tłok i zawory drugiego cylindra no a jak już będę wszystko wiedział wtedy będę mógł podejmować jakie kolwiek decyzje w sprawie naprawy auta. Jutro ogłoszę na forum jak już będę wszystko dokładnie wiedział co było przyczyną tego "spotkania" i znał wszystkie skutki tego zdarzenia a tym czasem idę przespać się z tym problemem.