Forum.VWGolf.pl

rozlatujacy sie dwumas tak Ci stuka i to potwierdza ze to auto nie ma 130 tys jeszcze takiego diesla nie widzialem w mk4 zeby miał z niemiec 130 tys chyba ze miał 3-4 lata no ale w 2010 to juz nie mozliwe , ludzie tam sie jezdzi samochodami a nie sie na nie patrzy

odzim, co Ty gadasz, ja mam co najmniej 185 tyś. km i miałem objawy rzucania podczas hamowania ale one ustały jak zregenerowałem czujnik F36 pedału sprzęgła i do tej pory mam ciszę i spokój a jestem pierwszym właścicielem tego auta po Niemczech a już pieprzyć to, że jeżdżę nim od 2001 roku kiedy miał przebieg 18 tyś. km. - dziwne co ?

Witam co do mojego przebiegu 130 000 to w Niemczech było 2 właścicieli pierwszy prowadził książkę i ostatni wpis był 19-05-2006 przy przebiegu 60 646 takie mam wpisy w książce, w 2008auto zostało sprzedane innej osobie (kobiecie). Po stanie pedałów i kierownicy i ogólnego stanu w aucie, po ocenie kolegi prowadzącego komis (nie kupowane auto u niego) stwierdziliśmy że auto może mieć taki przebieg ale to wszystko może?. Ale i tak muszę te stukanie naprawić.

ogólny dobry stan srodka nie musi swiadczyć o tym, ze auto ma mało przejechane. A może ta babka, która była drugim wł. dojeżdzała codziennie do pracy dobrych kilkadziesiąt km po autostradzie w jedną stronę. Wtedy auto nie bedzie zużyte wizualnie ale przebieg już bedzie spory.

Sztomel pisze:odzim, co Ty gadasz, ja mam co najmniej 185 tyś. km i miałem objawy rzucania podczas hamowania ale one ustały jak zregenerowałem czujnik F36 pedału sprzęgła i do tej pory mam ciszę i spokój a jestem pierwszym właścicielem tego auta po Niemczech a już pieprzyć to, że jeżdżę nim od 2001 roku kiedy miał przebieg 18 tyś. km. - dziwne co ?

nic nie zrozumiałem z tego co napisales- wyjasniam o co mi chodziło ze w niemczech kazdy kto ma diesla jezdzi nim nawet tylko do roboty ale tam sa autostrady i jadac do pracy np do monachium z jakiej tam wsi robi sie grubo ponad 100 km w jedna strone i teraz pomnozyc to razy dwa i ilosc dni pracujacych niech kazdy sobie sam odpowie ile to auto bedzie miało km nabite a z wygladu no cóz jak nowe , nie jedno auto widziałem jak na blacie miało 350 tys a nie dał bym mu 150 tys , co innego w polsce zrobic 150 tys bedzie wygladało auto gorzej niz tam po 350 tys no i dochodzi serwis auta w aso a nie u pana wiesia itd niemiec to człowiek praktyczny który umie liczyć dlatego jak duzo autem smiga to kupuje kombi w dieslu (80% aut tam to kombi) a jak nie lata duzo to ma benzyne a jak jezdzi tylko po miescie to ma POLO hehehe

Witam ponownie po wizycie u mechanika diagnoza padła dwumasa teraz czy wymienić na takie samo czy na jednomasowe czy będą jakie różnice w jeździe, ruszaniu. Pozdrawiam

Mam MK IV ATD 101KM, taki sam dźwięk miałem jak kończyło mi się koło dwumasowe, na początku po wciśnięciu sprzęgła cichło, ale gdy było już bardzo źle, nawet wciśnięcie sprzęgła nie pomagało. Bujało silnikiem na wolnych obrotach jak cholera. Mi dwumasa padła po 170 tys, miała wszelkie możliwe luzy. Niestety po wymianie tego silnik juz inaczej pracuje, glosniej troche, do tej pory zresztą :/ mam najechane 190tys prawie.

[quote]Niestety po wymianie tego silnik juz inaczej pracuje, glosniej troche, do tej pory zresztą [quote]
Kolego yykkes założyłeś DM/JM... Sachs/Valeo/Luk itp. Czy teraz masz już zupełny brak wibracji....

asko78, Założyłem DM Sachs (Koło, Docisk, Sprzęgło Sachs + Łożysko SKF) i zastanawiam się ostatnio nad tłumikiem drgań, chodzi mi o koło pasowe z tłumikiem drgań to po stronie rozrządu. Rozrząd mam do wymiany generalnie, nie sądze by miał na to wpływ. Ciągle słyszę od różnych ludzi że silniki TDI PD są kłopotliwe. Jak do tej pory wymieniłem w moim VW tylko koło DM i to wszystko, nic specjalnie mi się z nim nie dzieje. Jeżdżę już ponad 2 lata bez żadnych problemów, silnik pracuje równo tylko wku... mnie to telepanie czasem i to, że głośniej pracuje. Czasm po dłuższej jeździe, gdy już stanę autem i odczekam chwile przed wyłączeniem silnika, ma takie cykliczne bujnięcia, co ok. 2 sekundy, ale nie zawsze tak jest. I próbuję znaleść przyczynę. Ogólnie silnk pracuje równo. Już słyszałem kilka porad np. poduszki pod silnikiem, popmpowtryski już siadają, nacięcia na kole DM są nie w tych miejscach co trzeba i komputer źle zczytuje... DM kupiłem oryginał SACHS, wszystko identyko jak bylo przed wymianą. Nie mam czasu podjechać i podłączyć VAG'a żeby sprawdzić, ale chyba zacznę od tego.

[*]tylko wku... mnie to telepanie czasem i to, że głośniej pracuje. Czasm po dłuższej jeździe, gdy już stanę autem i odczekam chwile przed wyłączeniem silnika, ma takie cykliczne bujnięcia, co ok. 2 sekundy, ale nie zawsze tak jest. I próbuję znaleść przyczynę. Ogólnie silnk pracuje równo[*]
dziękuję kolego yykkes za odpowiedź. Ja również w swoim ASZ borykam się z drgawkami silnika ale trwają już one od ponad 2 lat i ok 50 tys.km( od tylu posiadam auto Bora 245tys.km teraz), jak również z zamiarem wymiany kompletnej DM od ok 5 m-cy (od tego czasu słyszę rzechotanie po odpaleniu na jałowych obrotach-choć nie zawsze-oraz czasami przy gaszeniu).W zimę ponadto musiałem długo kręcić a gdy już odpalił, to puszcza siwego bąka i przez ok 3 sek. chodził jakby na 3 gary. Swiece wymienione Vag podłączony-wszystko ok .
Dobry lokalny mechanik powiedział że za w/w drgania silnika jak i utrudniony rozruch odpowiedzialna może być również uszkodzona DM.
Podłączył kompa i diagnoza walnięta DM . W końcu jakaś diagnoza bo ilekroć jechałem do jakiegoś polecanego mechanika to jak na złość żadnych drgań nie było normalnie złośliwość rzeczy matwych.
To co piszesz kolego yykkes trochę mnie martwi gdyż żyłem nadzieją że w końcu pozbędę się tych wku... telepań. Ostatnio zastanawiam się jednak czy tych drgawek nie puszcze w Polskę (szkoda bo auto zacne i ani razu mnie nie zawiodło, choć bierze już trochę oleju-ok 0,5l /5tys.km)bo mam na oku sparwdzonego już AVFa w Passacie bez tych upierdliwych niedomagań. POZDRAWIAM i życzę wyleczenia tej delirki i oczywiście informuj nas o postępach jak i nietrafionych diagnozach. POZDRAWIAM

Kolego asko78, przy wymianie DM sprawdź po pierwsze czy jest dobrze wywarzona, czy nie ma drgań, w warsztacie powinni to zrobic przed złożeniem, porównaj ze starą zużyctą DM czy nacięcia są identyczne. Ja zaprowadziłem do niby dobrego warsztatu na wymianę DM i żałuję, bo to byli ludzie bez pojęcia wogóle. Kompletnie nic nie sprawdzali, nie wiem do końca czy ten kolo co to robił wiedział co ma robić. Najlepiej wszystko by robił przy pomocy młotka i przecinaka Tak jak wcześniej pisałem, muszę sprawdzić koło pasowe z tłumikiem drgań po stronie rozrządu, mogło też się wyrobić bo dość długo jeżdziłem ze zużytą DM, bo nie było czasu zaprowadzić auta a ciągle było potrzebne. O wszystkim będę tu pisał, pokażę też na foto POzdro

asko78 pisze:Podłączył kompa i diagnoza walnięta DM

Komp tego nie wykaże

Komp tego nie wykaże [/quote]
oj wykaże wylarze:bajer:

asko78, Chyba ten mech ci za dużo głupot nagadał.