: pn cze 21, 2010 12:04
Jeśli chodzi o N75 to naprawiłem w ten sposób że nagwintowałem otwór w zaworku, na gwintowałem małą rurkę i wkręciłem.
Logów jeszcze nie zrobiłem.
Wczoraj podmieniłem N75 z N18 i żadnej różnicy ale nie wiadomo czy obydwa nie padły już. ( Mogę jeździć z zamienionymi? )
Może Turbo mi już padło. Jak sprawdzić czy chodzi sztanga od gruszki do turbo. Zdejmuję przewodzik z gruszki ten idący od N75 przy zapalonym silniku i po gruszką nic się nie dzieje. Jak to ma wyglądać?
pozdr, R.
Znalazłem coś: wężyk ( taki sam jak te przy N75 i N18 ) wychodzący przy podszybiu w rogu od strony kierowcy ma przetartą zewnętrzną otulinę i jest malusieńka dzierka ( 2 MM ).
Może to być powodem moich problemów?
[ Dodano: 21 Cze 2010 22:45 ]
Panowie,
Znowu po zawracam głowę.
Tak pisałem znalazłem nieszczelność w wężyku ale po uszczelnieniu nic się nie zmieniło.
Zdjąłem przewodzik z gruszki i zacząłem pompować pompką do roweru. Było słychać jak membrana pracuje ale sztanga chyba się nie ruszała ( po omacku patrzyłem ). Trochę ją próbowałem palcami poruszać i skok był z 2-3 mm.
Później przedmuchałem N75, N18 i trochę w wężyk idący do kompa.
Trzecią rzecz jaką zrobiłem to zdjąłem przewód z króćca ( tego co naprawiałem ) idący do filtra powietrza.
Po powyższym wszystko złożyłem i ruszyłem i ciągnął super, czyli coś się odblokowało. Tylko co?
Tak się zastanawiam jeszcze nad tą sztangą bo chyba coś tam nie do końca wsio OK.
Logów jeszcze nie zrobiłem.
Wczoraj podmieniłem N75 z N18 i żadnej różnicy ale nie wiadomo czy obydwa nie padły już. ( Mogę jeździć z zamienionymi? )
Może Turbo mi już padło. Jak sprawdzić czy chodzi sztanga od gruszki do turbo. Zdejmuję przewodzik z gruszki ten idący od N75 przy zapalonym silniku i po gruszką nic się nie dzieje. Jak to ma wyglądać?
pozdr, R.
Znalazłem coś: wężyk ( taki sam jak te przy N75 i N18 ) wychodzący przy podszybiu w rogu od strony kierowcy ma przetartą zewnętrzną otulinę i jest malusieńka dzierka ( 2 MM ).
Może to być powodem moich problemów?
[ Dodano: 21 Cze 2010 22:45 ]
Panowie,
Znowu po zawracam głowę.
Tak pisałem znalazłem nieszczelność w wężyku ale po uszczelnieniu nic się nie zmieniło.
Zdjąłem przewodzik z gruszki i zacząłem pompować pompką do roweru. Było słychać jak membrana pracuje ale sztanga chyba się nie ruszała ( po omacku patrzyłem ). Trochę ją próbowałem palcami poruszać i skok był z 2-3 mm.
Później przedmuchałem N75, N18 i trochę w wężyk idący do kompa.
Trzecią rzecz jaką zrobiłem to zdjąłem przewód z króćca ( tego co naprawiałem ) idący do filtra powietrza.
Po powyższym wszystko złożyłem i ruszyłem i ciągnął super, czyli coś się odblokowało. Tylko co?
Tak się zastanawiam jeszcze nad tą sztangą bo chyba coś tam nie do końca wsio OK.