Strona 2 z 2

: ndz maja 30, 2010 01:22
autor: fleshu
pawel1985x pisze:i zobacze rolke zwrotna tak?
> jeżeli nie masz osłony > jeżeli masz osłonę to musisz ją ściągnąć > można dojść od góry > ale musisz ściągać baniak z płynem od spryskiwaczy.

Napinacz wygląda tak:
http://www.allegro.pl/item1033609119_vw ... paska.html
Przy rolce widać sześciokątny uchwyt na klucz nr 16 > tym napinamy.
I dokładnie po przeciwnej stronie napinacza jest takie małe ucho z otworkiem > takie samo ucho znajdziesz w przeciwległej części napinacza > gdy go napniesz otworki się pokryją > i będzie można wepchać tam np > uciętego imbusa > bo musi to być wytrzymała blokada.
Przy operacji rozpinania radze nie szarpać się z tym czym zablokowałeś napinacz > bo uszka są delikatne i lubią pęknąć > a to ci w przyszłości życie utrudni > łatwiej pozakładać jeszcze raz klucz 16 i lekko napiąć > twoja blokada da się zdjąć całkiem delikatnie.

: pn maja 31, 2010 12:48
autor: przemlin
Witam. U mnie też mam problem piszczenia, raczej takiego dzwonienia i jeszcze amortyzator napinacza pulsuje Zdemontowałem napinacz żeby zobaczyć rolkę alternatora, chwytam za rolkę i się okazuje że w dwie strony blokuje!!! :otepienie: Amortyzatorem napinacza lekko mokry ale działa, za to rolka napinacza (łożysko rolki) dosyć hałasuje, długo się kręci po rozpędzeniu. Czy powodem tego hałasu i skakania amortyzatorka może być ta rolka napinacza(czy idzie ją osobno wymienić?) Bo hałas to takie szybkie tykanie , a rolka uszkodzona to raczej szumi? Czy koło altka mogło się zaciąć, że jest sztywne? Czy sztywne koło może być powodem hałasów?

: pn maja 31, 2010 14:24
autor: Tommuzik
Witam. Ja miałem podobny problem z piszczeniem w MKIII 1.9D i po różnych przejściach, wymianie rolki alternatora(nic nie dało) stwierdziłem, że to jest wina paska wieloklinowego. Gdy wymieniłem pasek na nowy jakiś czas była cisza i ponownie piszczenie wracało. Gdy zdiąłem pasek okazało się, że w nim od strony klinów jest odgroma małych kamyczków nawtykanych w ten pasek, nadmienię, że nie miałem do tej pory osłony pod silnikiem. Zakupiłem osłonę, nowy pasek i od tej pory problem zniknął. Weźcie i to pod uwagę.

: pn maja 31, 2010 17:28
autor: przemlin
Ja osłonę mam, zdemontowałem rolkę napinacza jutro wstawię nową=>60zł. Stara rolka,oryginał, miała łożysko NTN. Nowa rolka ma łożysko NSK Japońskie w pudełku Maxger