Strona 2 z 2

: ndz maja 16, 2010 19:08
autor: Velthar
Tu nie masz turba VNT tylko zwykłe :) nie musisz się martwić o zapiekanie kierownic itp. W przypadku turbin jak twoja to trzeba mieć wyjątkowego pecha aby regeneracja była lipna. Najważniejsze to dać do sprawdzonych poleconych osób. Po regeneracji dbać o turbo, nie gasić od razu po butowaniu:) tylko odczekać chwilkę. Ja zaślepiłem EGR i Oli catch tanka zrobiłem. Mimo, że silnik jak nówka. Poczytaj tu na forum parę tematów z tym związanych.

Pozdro

: ndz maja 16, 2010 20:53
autor: wooooojtek85
Tak wiem troche już sie naczytałem, chyba będę musiał zrobić ten numer z odmą (EGR mam zaślepiony) i zobaczyć czy dalej bedzie do IC olej się przedostawać. W poprzednim dieselku miałem regenerowane turbo(stała geometria łopatek golf II 1.6TD) w dobrej firmie i po regneracji zaczeło coś grzechotać, koleś powiedział że tak przez pierwszych parę km musi być, później silnik się rozbiegł i już było po turbo. Przywiozłem na lawecie auta a oni mi mówią że ja autem nie umiem jeżdzić, prawo jazdy mam 7 lat, 4 lata na dieslach jeżdze i mnie uświadamiali mnie czego nie trzeba robić. Dziesieć przykazań dla diesli znam i ich przestrzegam. Reklamacja nie uznana i tyle. Inne przygody to też z rozrządem miałem. Może to być wkurzające ale teraz poprostu stoje nad głową dla kolesia który reperuje mi auto, nie ufam jakoś mechanikom.

: ndz maja 16, 2010 21:13
autor: Velthar
Ja miałem dziurę w IC wielkości palca i na VAGu zero błędów. Obejrzyj IC i rury.
wooooojtek85 pisze:w dobrej firmie i po regneracji zaczeło coś grzechotać, koleś powiedział że tak przez pierwszych parę km musi być
skopałbym mu ryj, albo w termos i do rzeki... :P