Forum.VWGolf.pl

To raczej jest jeszcze co innego, np nastawnik w pompie.

ale gdyby był to nastawnik albo pompa to by było ją słychac przy dodawaniu gazu na postoju a to słychac przy wyraznym obciazeniu

Źle mnie zrozumiałeś, szarpanie to pewnie inny problem, nie ma związku z hałasem.

Sprawdz łożysko w kole. Tez mialem mala przygode z kraweznikiem i po jakims czasie zaczelo huczec lożysko.

ale tak jak mówiłem łozysko huczy mocniej skrecając w jedna strone a w drugą strone huczy mniej

To wymień skrzynie, a jak nie pomoże to wymienisz łożysko :green_fuck:

araskowalczyk pisze:ale tak jak mówiłem łozysko huczy mocniej skrecając w jedna strone a w drugą strone huczy mniej

u mnie lozysko na poczatku huczenia nie reagowalo na zmiany kierunku, pozniej (dobre 3 miesiace - 5tys km) gdy juz nie bylo slychac nic poza nim to zaczelo zmieniac dzwiek przy zmianach kierunku,

mialem padniete z prawej strony i powiem szczerze ze jako kierowca to ciezko ocenic czy to prawa strona czy srodek, natomiast dosc wprawny kolega jak usiadl za pasazera chwilke po ruszeniu powiedzial "prawa piasta bo tylko te strone slychac"

dobra to poczekamy pozyjemy:) jak skrzynia walnie to ustane moze z czasem łozysko wyjdzie na jaw:) oby tak było;]

araskowalczyk, Tak czekaj, aż ci koło odpadnie

a chu... tam z nim najwyzej na zyletki pójdzie i tyle...;] nie no koło moze nie odpadnie od łozyska conajwyzej moze sie zablokowac czy cos;]