: wt sty 19, 2010 01:33
dzisiaj sprawdziłem klape gaszącą, była otwarta i chodziła bez oporu, w zasadzie można ją było odrazu wykluczyć bo problem był z nie podawaniem paliwa przez pompe, ale dla zasady sprawdziłem
później wykręciłem zawór N109 i dobrze go przemyłem zmywaczem uniwersalnym w sprayu nie było widać żeby był jakiś brudny czy coś, wkręciłem spowrotem, przeczyściłem jeszcze styk na tym zaworze na wszelki wypadek, sprawdziłem ponownie czy napęcie dochodzi po przekręceniu stacyjki było wszystko ok, no i po kilku próbach silnik zagadał
narazie nie jezdziłem, ale na ciepło odpala od kopa, w przewodach jest sporo powietrza ale myślę że po małej rundce powinno zniknąć
uważam problem za rozwiązany, wszystkim browar za pomoc![bigok :bigok:](./images/smilies/bigok.gif)
później wykręciłem zawór N109 i dobrze go przemyłem zmywaczem uniwersalnym w sprayu nie było widać żeby był jakiś brudny czy coś, wkręciłem spowrotem, przeczyściłem jeszcze styk na tym zaworze na wszelki wypadek, sprawdziłem ponownie czy napęcie dochodzi po przekręceniu stacyjki było wszystko ok, no i po kilku próbach silnik zagadał
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
narazie nie jezdziłem, ale na ciepło odpala od kopa, w przewodach jest sporo powietrza ale myślę że po małej rundce powinno zniknąć
uważam problem za rozwiązany, wszystkim browar za pomoc
![bigok :bigok:](./images/smilies/bigok.gif)