Forum.VWGolf.pl

Tzn przy ruszaniu za bardzo tego nie odczuwałem. Jadąc na 3 czy 4 jak puściłem gaz albo dodałem tak dynamicznie to czułem tak jakby się silnik ruszał, poza tym poprosiłem kolegę żeby próbował ruszać na hamulcu do przodu i do tyłu i wtedy widać jeżeli poduszka jest padnięta. W moim przypadku problem się nadal nie rozwiązał, dalej telepie jak cholera nikt nie wie o co chodzi.

Juzeks pisze:Może od początku opisze mój problem. Zaczęło się od tego, że przy ruszaniu rwało mi silnikiem więc pojechałem do mechaniora i jak się okazało miałem padnięte dwie poduszki pod silnikiem, te z tyłu. Kupiłem nowe jedną za 39 drugą za 68 zł mechanior załżył, odpaliłem silnik a tam w środku tak wszystkim trzepało że strach się bać. Przed wymianą było czuc drganie lekkie w środku, dlatego chciałem wymienić poduszki, żeby je zlikwidować, a tu co?? Zamiast się poprawić to jest dużo dużo gorzej (jedynie przestało silnikiem szarpać). Dlatego w związku z tym mam pytanie dlaczego tak się dzieje??

Witam, miałem podobny problem ale w MK3 TDI. Po wymianie prawej poduszki i przedniej na wolnych obrotach tak trzęsło budą że aż te wibracje dawały się odczuć na kierownicy i tapicerce. W okolicach 1000obr/min wszystko ustawało. Wymieniłem jeszcze raz na stare poduszki ale oryginalne ze szrotu w lepszym stanie niż moje i problem zniknął. Te poduszki ze sklepu w dieslach się nie sprawdzają są po prostu za twarde. Stare poduszki oryginalne są mięciutkie a te nowe ze sklepu są twarde i stąd te wibracje.
Sprawdzają się tylko poduszki olejowe mam taką ze sklepu przy skrzyni biegów i jest ok. Wymień na używki w dobrym stanie albo kup w aso i będzie po problemie

Właśnie dziś kupiłem 3 nowe-stare poduchy na szrocie oczywiście ale podobno w dobrym stanie. Jutro będę zakładał zobaczymy co z tego wyjdzie

Juzeks pisze:zobaczymy co z tego wyjdzie

Nom to napisz koniecznie czy bedzie poprawa.

I problem rozwiązany
Winna była przednia poduszka. Po prostu nowa która kosztowała mnie 74 zł była do niczego za twarda i przenosiła drgania. Na uzywanej całkiem inaczej sie w aucie siedzi, aż mi się ciężko przyzwyczaić
Dzięki bardzo za pomoc:-)

Fajnie że już wszystko gra Tylko szkoda że musimy nasze auta składać na używanych częściach bo nowe nadają się do kosza

No to i jak pewnie sie zastanowie nad zmiana przedniej z nowej na starą.

Możesz spróbować. Dużo roboty przy tym nie. U mnie przyniosło efekty, wiadomo jakieś tam drgania w środku odczuwam, ale wydaje mi sie że to normalne w naszych klekotach;-)