Strona 2 z 2

: czw sty 07, 2010 02:09
autor: anaba255
Miałem podobny przypadek, pompa odebrana po regeneracji, założyłem i golf ledwo jechał, po prostu pompiarz ustawił ja na stole według jakiś tam parametrów. Pokreciłem kilka magicznych srubek i lata jak dawniej. Jak odbierałem pompe, to gościu pytal się "Czy nie kopcił" :helm: Ciekawe co by powiedzał jak bym ją nie skręcił przed oddaniem. Podkręć troche dawkę paliwa i bedzie dobrze.

: sob sty 09, 2010 17:13
autor: lolekzetor
:helm: dzieki za rade narazie ustawiłem na słuch i jest lepiej. podkręciłem turbo zwiększyłem minimalnie dawke i smiga aż miło :grin:

przerywanie na zimnym silniku.

: pn gru 24, 2012 13:58
autor: piotrekgal
a ja mam pytanie, jak na zimnym silniku, przez jakies 5min, silnik systematycznie co pare sekund, na chwile przerwie- slyszalne, ale na obrotomierzu nie zauwazalne, jest to bardzo delikatne, jak przejade z 1km, to juz jest raczej ok, tez w kat wtrysku zagladac? Choc na zimnym nie dymi, pali od strzala- moze przez chwike pokuleje przy mrozach, troche bardzie klepie ale to ze wzgledu koncowek wtryskow merola- nowe, ustawione na 155bar i powiedzmy, ze poki co bąble w przewodach paliwowycn nie są chwilowo widoczne.

Re: przerywanie na zimnym silniku.

: pn gru 24, 2012 16:38
autor: lolekzetor
piotrekgal pisze:a ja mam pytanie, jak na zimnym silniku, przez jakies 5min, silnik systematycznie co pare sekund, na chwile przerwie- slyszalne, ale na obrotomierzu nie zauwazalne, jest to bardzo delikatne, jak przejade z 1km, to juz jest raczej ok, tez w kat wtrysku zagladac? Choc na zimnym nie dymi, pali od strzala- moze przez chwike pokuleje przy mrozach, troche bardzie klepie ale to ze wzgledu koncowek wtryskow merola- nowe, ustawione na 155bar i powiedzmy, ze poki co bąble w przewodach paliwowycn nie są chwilowo widoczne.
to normalne ewentualnie przyspiesz wtrysk . czyli pobaw sie pochyłem pompy najlepiej na Zimno . domyslam sie Ze przyspieszacz wtrysku działa .

Re: przerywanie na zimnym silniku.

: pn gru 24, 2012 16:42
autor: lolekzetor
to normalne ewentualnie przyspiesz wtrysk . czyli pobaw sie pochyłem pompy najlepiej na Zimno . domyslam sie Ze przyspieszacz wtrysku działa .[/quote]

jesli to aaZ po 95roku to nie pochył pompy tylko masz na kole pompy tZw nuty i tam dłubiesz . ps elektryczne sterowanie przyspieszaczem czesto niedziała i teZ kolebotał bedzie

przerywanie na zimnym silniku.

: wt gru 25, 2012 15:28
autor: piotrekgal
lolekzetor, przyspieszacz sprawny, auto z 93r, pompa za pewne tez (brak egr etc). Kąt ustawie na zegar bo i tak mialem, tylko najpierw kogos trzeba z tym zegarem znalezc, dzieki.

przerywanie na zimnym silniku.

: wt gru 25, 2012 20:10
autor: Michał_1977
piotrekgal pisze:przyspieszacz sprawny,
Więc sprawdź z zaciągniętym przyspieszaczem,czy będzie poprawa.Jeżeli nie będzie,to odpowiedź znasz.Natomiast,jeśli nie będzie poprawy,to może któryś wtrysk troszkę podlewać.
Powietrze w układzie,też ma na to wpływ.

przerywanie na zimnym silniku.

: wt gru 25, 2012 21:05
autor: piotrekgal
Michał_1977 pisze:Więc sprawdź z zaciągniętym przyspieszaczem,czy będzie poprawa.Jeżeli nie będzie,to odpowiedź znasz.Natomiast,jeśli nie będzie poprawy,to może któryś wtrysk troszkę podlewać.
Powietrze w układzie,też ma na to wpływ.
Z wyciągniętym jest tak samo, ale z tą różnicą, że po tym np 1km przejechanym od porannego rozruchu jest już OK, a więc może gdyby wtrysk lał to problem miałby miejsce cały czas? Zadnych białych dymków z tłumika etc. Nie ma spadków mocy, czy przerywania przy przyspieszaniu.
Jeżeli chodzi o powietrze, to mam z nim problem, ale akurat w tym momencie problemu nie było (na wolnych obrotach bąble się nie pojawiły)

przerywanie na zimnym silniku.

: śr gru 26, 2012 08:24
autor: Michał_1977
piotrekgal pisze:więc może gdyby wtrysk lał to problem miałby miejsce cały czas?
Nie.Z czasem wszystko potrafi wrócić do normy.Przerabiałem identyczny problem,choc do końca jeszcze się go nie pozbyłem,bo czasem przerwie kilka razy,zwłaszcza gdy jest zimniej.
Jest jeszcze opcja,że inny kąt rozpylenia z merców powoduje chwilowe niedomagania.

przerywanie na zimnym silniku.

: śr gru 26, 2012 12:12
autor: piotrekgal
Michał_1977 pisze:Nie.Z czasem wszystko potrafi wrócić do normy.Przerabiałem identyczny problem,choc do końca jeszcze się go nie pozbyłem,bo czasem przerwie kilka razy,zwłaszcza gdy jest zimniej.
Ja jeszcze brałem pod uwage paliwo, miałem go może z 10,15l w baku a identyczne mam w bańkach- okazało się lekkim masłem, co by na pewno łatwo nie zeszło przez lejek z sitkiem. Natomiast pod maskę zaglądałem to w przewoach paliwowych tego masła no nie było. Dolałem skydd, zalałem w cpn do pełna, i dziś zobaczę jak po odpaleniu będzie się miewał, choć dzisiaj temp są dobrze dodatnie, tamtego dnia bardziej ujemne.
Michał_1977 pisze:est jeszcze opcja,że inny kąt rozpylenia z merców powoduje chwilowe niedomagania.
To też mogłoby tłumaczyć, choć w trakcie odpalenia w tłumika nie wydoby się nic innego niż wydobywało się z wtrysków AAZta.