Strona 2 z 2

: wt sty 05, 2010 15:15
autor: arwam
Sztomel, to popatrz i dopiero mów jak jesteś pewien ja się już nie raz bawiłem tym mechanizmem i znam jego zasadę działania a jak nie wierzysz to zdejmij wąż wylotowy z turbiny i ustal obroty na poziomie jakichś 2000rpm i zobacz co się będzie działo z obrotami silnika i jak będzie dmuchać turbina kiedy będziesz zdejmował i zakładał wężyk podciśnienia.

a tu mała wizualizacja jak działa VNT:

[youtube][/youtube]

[ Dodano: 05 Sty 2010 14:17 ]
i jeszcze tutaj jedna
[youtube][/youtube]

ja się nie raz tym bawiłem i znam na wylot zasadę działania tego mechanizmu.

[ Dodano: 05 Sty 2010 14:22 ]
no mrozzo wpadliśmy na ten sam pomysł bo jak pisałem ten post to mi sięnie wczytały odtwarzacze :pub:

: wt sty 05, 2010 20:28
autor: Sztomel
Skorygowałem swoją dotychczasową wiedzę (a raczej niewiedzę :helm: ) w temacie prędkości przepływu gazów wydechowych w zależności od kąta natarcia łopatek zmiennej geometrii turbosprężarki i dlatego muszę Was koledzy przeprosić za wprowadzanie w błąd, macie 100% rację i chylę czoła, swoje błędne przekonania sprostowała informacja chociażby na przykładzie tego opisu : http://www.serwismotoryzacyjny.com.pl/i ... dbbd20c219

: wt sty 05, 2010 21:26
autor: arwam
Sztomel, był taki czas że i ja nic nie wiedziałem wogóle o dieslach a nie mówię już o VNT( to było chyba w trzeciej klasie a po za tym dawno temu i nie prawda :grin: ) więc się nie gniewam :bigok: pozdrawiam

bo od czwartej klasy już wiedziałem co bym chciał robić chociaż zawsze do aut mnie ciągneło.
już wtedy pochłaniałem każdą książkę o budowie i działaniu mechanizmów samochodowych a będąć w ósmej klasiepo raz pierwszy przeprowadziłem samodzielnie wymianę pierścieni w samochodzie Lada 1500S włącznie z rozbiórką i złożeniem silnika choć nie bardzo umiałem sobie wtedy zgrać pracę gaźnika ( poziom paliwa w komorze pływakowej i dobór odpowiednich dysz w efekcie czego auto kichało i prychało ale na wolnych obrotach tylko delikatny szelest było słychać a siedząc w wewnątrz auta wogóle nie było słychać pracy silnika tylko dopiero po obrotku było widać lub po dodaniu gazu go można było usłyszeć.
w sumie teraz gdybym miał zrobić jakiegoś benzyniaka z mechaniką bym sobie poradził bez wielkiego problemu ale miałbym problem z ustawieniem wszystkiego na piechotę.

: wt sty 12, 2010 22:21
autor: czaro10
Witam
Dzięki za zainteresowanie wątkiem.

Chciałbym wrócić do moich problemów z Golfem.

Poza wymienionym SERWEM, problemem z mocą, pojawił się kolejny... ESP przestało sie włączać. Zauważyłem to podczas jazdy na śniego. Wcześnie po mocniejszym wciśnieciu gazu natychmiast ESP odcinało napęd. Teraz prawie wcale się nie włączało.

Zabraliśmy się wreszcie za naprawę. Po pierwsze zostawiliśmy turbinę w spokoju (choć sprawdziliśmy wcześniej, że pluje już olejem do rury intercoolera). Wymieniliśmy te felerne SERWO. I na tym skończyły się problemy! Samochód znów zaczą jeździc, bo wcześniej się toczył! Znów jest rakieta :helm: I ESP też zaczęło się natychmiast włączać na śniegu.

Czy walnięte SERWO może mieć wpływ na wadliwą pracę TURBO?

: pt maja 06, 2011 21:26
autor: Fojt
oj chyba mam ten sam problem który męczy mnie od 2 miesięcy. Mam niedoładowanie na obrotach do 2 tys później przeładowanie. Słabe hamulce nie mówiąc o hamowaniu z wiekszych predkości. czaro10, robił Ci się też hamulec twardy jak samochód stał około 12h ? Dziś zauważyłem że wąż wychodzący z "????" który idzie do serwa jest obruszany w środku "???".
Autko do 2tys wogole nie jedzie. Najdziwniejsze jest to że wszystko zaczeło się od wymiany turbiny na regeneroweaną.

Czy walnięte SERWO może mieć wpływ na wadliwą pracę TURBO?

: pt maja 06, 2011 21:30
autor: Fojt
PS. chyba odkopałem niezłego kotleta :jezor:

Re: Czy walnięte SERWO może mieć wpływ na wadliwą pracę TURB

: sob maja 07, 2011 07:05
autor: Damian-jg
Fojt pisze:PS. chyba odkopałem niezłego kotleta :jezor:
Spoko :)
Przynajmniej nie piszesz nowego posta na ten sam temat :)
Możliwe ze przy wymianie turbo ktoś cos uszkodził, a dokładniej vacupompe :) poszukaj na forum było opisane jak inni sobie radzili z nieszczelnością vacu pompy :)

Czy walnięte SERWO może mieć wpływ na wadliwą pracę TURBO?

: pt lip 22, 2011 12:18
autor: czaro10
U mnie wymiana serwa na nowe rozwiązała wszystkie wymienione problemy. Uciekało ciśnienie przez nieszczelność w srewo. Nie dzialala turbina, esp i hamulec byl slaby.

Czy walnięte SERWO może mieć wpływ na wadliwą pracę TURBO?

: pt lip 22, 2011 15:53
autor: mateo1988
http://www.youtube.com/watch?v=SMnNvbjULV0
Równanie zachowania masy
Q=F*v
gdzie:
Q- wydatek
F- pole przekroju
v- predkość

kierownice otwarte większa powierzchnia (F) więc żeby wyleciało tyle samo spalin musi się zmienić prędkość. Powierzchnia rośnie -> prędkość spalin maleje.
kierownice zamknięte, przy tym samym wydatku powierzchnia wylotowa mniejsza więc prędkość spalin musi być większa.
Chyba dobrze mówię, jak nie to zweryfikujcie ;]

ps. nie zauważyłem 2giej strony wątku i daty ;]

Czy walnięte SERWO może mieć wpływ na wadliwą pracę TURBO?

: sob lip 23, 2011 10:25
autor: rybaka669
skoro już odgrzebany to i ja się podłącze silnik ahf vp turbo późno wstaje od obrotów 2200. wcześniej kompletny muł. serwo sprawdzone vacuometrem trzyma mocne 1bar podciśnienia. króciec pompy dodatkowy uszczelniony, wężyki podciśnienia wymienione, zawór n18 i n75 podmienione i dalej to samo późno wstaje;/ręce opadają a na dodatek z rana przez pierwsze parę hamowań tak jakby hamulec słabszy;/ logi w poscie http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=80&t=408325" onclick="window.open(this.href);return false;

Czy walnięte SERWO może mieć wpływ na wadliwą pracę TURBO?

: pn lip 25, 2011 09:54
autor: arwam
mateo1988 pisze:kierownice otwarte większa powierzchnia (F) więc żeby wyleciało tyle samo spalin musi się zmienić prędkość. Powierzchnia rośnie -> prędkość spalin maleje.
kierownice zamknięte, przy tym samym wydatku powierzchnia wylotowa mniejsza więc prędkość spalin musi być większa.
Chyba dobrze mówię, jak nie to zweryfikujcie ;]

mówisz dobrze z tym że zawsze ta sama ilośc spalin jest przeciskana jeśli masz to samo ciśnienie doładowania, przy tych samych obrotach,
potem jak zaczyna rosnąć ilośc podanego paliwa i ciśnienie doładowania to również i ilośc spalin rośnie.
przez co kierownice muszą się bardziej otworzyć aby wystarczająca mocno zmniejszyć prędkośc spalin a tym samym ich energię kinetyczną.
rybaka669 pisze:koro już odgrzebany to i ja się podłącze silnik ahf vp turbo późno wstaje od obrotów 2200. wcześniej kompletny muł. serwo sprawdzone vacuometrem trzyma mocne 1bar podciśnienia. króciec pompy dodatkowy uszczelniony, wężyki podciśnienia wymienione, zawór n18 i n75 podmienione i dalej to samo późno wstaje;/ręce opadają a na dodatek z rana przez pierwsze parę hamowań tak jakby hamulec słabszy;/ logi w poscie viewtopic.php?f=80&t=408325
a nie było ostatnio coś robione przy turbinie czy to jest od początku jak masz to auto?

Czy walnięte SERWO może mieć wpływ na wadliwą pracę TURBO?

: ndz wrz 11, 2011 22:40
autor: Greeqo
Witam Panowie, teraz ja odgrzebuje kotleta, powiedzcie mi tylko jedną małą rzecz, otóż po przejechaniu autem, kiedy się zatrzymam i zgaszę silnik, słyszę psssssss, kiedy znalazłem gdzie robi to psss, tak więc wymieniłem króciec zwrotny na wężu z vacu pompy do serwa i ten wąż, ale nadal delikatnie psss robi na tym krućcu który wchodzi już do serwa, robi takie małe pssss, ale jak go poruszam ręką to całkowicie robi ps spuszcza całe powietrze, czy mogę tam podkleić to tak żeby nie uchodziło nic? czy raczej nie bawić się tym? tam dokładnie przepuszcza na tej uszczelce gumowej w którą jest wciśnięty króciec, Obrazek



mam nadzieje że nie muszę wymieniać serwa, jeżdżę tak z 2 miechy, turbo chodzi, na 011 bs od mniej więcej 969 do 1010, nie ma notlauf, hamulec tez jest, nie jest idealny jak w nowym aucie ale hamuje dobrze, co wy na to?

Czy walnięte SERWO może mieć wpływ na wadliwą pracę TURBO?

: pn wrz 12, 2011 07:34
autor: wesol
Mozna pokleic ale mozna tez i to zapewne zrobic profi. Wybór nalezy do ciebie ale jesli pierwszy sposob zadziala to ja nie widze przeszkód.

Re: Czy walnięte SERWO może mieć wpływ na wadliwą pracę TURB

: pt wrz 16, 2011 07:51
autor: majkel.9
Witam,

Chciałbym odgrzać temat ponieważ ma prawdopodobnie główny wpływ na aktualny brak ESP w aucie.

Autko mam od kilku miesięcy.. Poprzedni właściciel miał problem z mocą w aucie i wymienił serwo.

Jednakże ja zauważyłem ostatnio, że pomimo zapewnień ESP nie działa.. Autko hamuje dobrze, moc idealna sprawdzany był na hamowni..

Teraz pytanie, czy mam szukać problemu w serwo, czy gdzieś indziej. Przycisk od ESP w ogóle się nie świeci..

Z serwo wychodzi jakiś czujnik, którego kabelek idzie do jakieś kostki .. Jak go odłączam to nic się nie dzieje.. Tak jakby nie był potrzebny..

Czy można go jakoś sprawdzić.. pod VAGiem nic nie wyskakuje..

Pozdrawiam