Strona 2 z 3

: pt gru 18, 2009 17:32
autor: DjCobretti
No niewiem, zawsze sie tak nagrzewa od roku i nie myślałem że musi sie nagrzać tak szybko...w lato to mam 90 stopni jak w korku stoje a zawsze jest ok. 80

[ Dodano: 18 Gru 2009 16:37 ]
Zreszta czytałem ze termostat jest ustawiony na 87 stopni i od tego momentu woda zaczyna byc chłodzona a u mnie do takiej temperatury nie dochodzi wiec niewiem czy to wina termostatu

: pt gru 18, 2009 18:00
autor: arwam
DjCobretti,

jeśli nie odchodzi do takiej temp to to jest to wina termostatu bo nie jest to TDI.

: pt gru 18, 2009 18:14
autor: DjCobretti
czyli musze kupic termostat tak?? w takim razie musze wymienic tez w T4 bo tam mam silnik ABL i tez temperatura jest miedzy 70 a 80...E golfie wiatrak właczył mi sie moze 2 razy odkąd go mam

: czw gru 31, 2009 01:25
autor: fretkas
Mam podobny problem,ale doszedłem do wniosku,że sprzedam golfa w dislu,a kupię siene w benzynie i to jest najlepsze rozwiązanie moich problemów.
Nikogo nie chcę urazić,ale z doświadczenia wiem,że bezawaryjność golfa to duża przesada ,zwłaszcza w porównaniu z sieną(FIAT O ZGROZO!).

: czw gru 31, 2009 01:31
autor: arwam
fretkas, bo musiałeś trafić na takiego rodzynka o którego wszyscy poprzedni właściciele "dbali" jak tylko mogli żeby za dużo przypadkiem przy nim nie zrobić a później są takie efekty.
ja w domu mam golfa który ma już ponad 700tys km i tylko jedna zmiana pierścienie za nim i raz skrzynie biegów w nim była zmieniana ale to było z naszej winy bo był zalany nie odpowiednim olejem

: czw gru 31, 2009 01:41
autor: fretkas
Może źle trafiłem,autko chodzi teraz super(nie ma mrozów).Ale co będzie jak przyjdą?Mechanik stwierdził:pal go rano z włączonym pedałem gazu,tylko czy tak ma palić DOBRE auto?

: czw gru 31, 2009 01:47
autor: arwam
fretkas pisze:Mechanik stwierdził:pal go rano z włączonym pedałem gazu,tylko czy tak ma palić DOBRE auto?
tak nie ma być.
i zmień mechanika

: czw gru 31, 2009 01:53
autor: fretkas
Zmieniałem,to już trzeci.



P.S.
Ukłony dla miejscowości,moja Matka z Żurawicy pochodziła.

: sob lut 13, 2010 00:22
autor: DjCobretti
Ostatnio byłem u pompiarza. Zerknął pod mache i powiedział ze mam ssanie na podciśnienie więc on nic z tym nie zrobi tylko trzeba czekac az sie zrobi ciepło bo jak jest zimno to nie wytwarza podciśnienia.

: sob lut 13, 2010 00:33
autor: t0mal
Wyreguluj sobie sam, albo kup nowy siłownik (który i tak będzie trzeba ustawić). Jeśli napięcie na siłowniku pojawia się zbyt późno (albo nie ma go wcale) problem będzie w kablach albo we wtyczce przy slniku, albo w sterowniku.

: sob lut 13, 2010 00:46
autor: DjCobretti
Chciałbym to wyregulować bo mnie już to dobija tylko nie wiem jak...To co napisał PinkFloyd na 1 stronie jest pewnie rozwiązaniem problemu ale nie wiem w którym miejscu sie to ustawia i jak dokładnie, najlepiej jakby ktoś zapodał jakies zdjecie albo łopatologicznie wytłumaczył

: sob lut 13, 2010 22:37
autor: t0mal
Poszperałem trochę i jednak muszę cofnąć to co powiedziałem - najprawdopodobniej pan pompiarz miał rację. W twoim silniku możesz mieć EGR z pneumatycznym wspomaganiem wolnych obrotów, sterują tym takie oto dwa zaworki: Obrazek

Problem może tkwić w wężykach, albo w którymś z zaworków, ale jak jest mróz to i tak tego nie sprawdzisz, bo guma sztywnieje i ciężko jest je zdjąć, a można coś zepsuć.
Możesz spróbować odpiąć zawór egr, tak żeby nie puszczał spalin na silnik.

Muszę się przeprosić z tym co wcześniej napisałem, ale tak to jest jak człowiek nie widzi silnika, a VW różne cuda wsadzał do AAZ.

Tutaj masz schemat
Obrazek

: sob lut 13, 2010 22:46
autor: munior
DjCobretti pisze:Chciałbym to wyregulować bo mnie już to dobija tylko nie wiem jak...
Wynalazki ku...a jego mać .Dobre jak nowe a jak się popsują to tylko wy....ć i ręczne na linkę założyć .
t0mal pisze:W twoim silniku możesz mieć EGR z pneumatycznym wspomaganiem wolnych obrotów, sterują tym takie oto dwa zaworki
Co za debil to wymyslił :bajer:

: sob lut 13, 2010 22:59
autor: t0mal
Unia panie :bigok: to ta unia. EGR jest włączany zaraz po odpaleniu, żeby silnik powąchał swojego porannego bąka.