Strona 2 z 5

: wt gru 15, 2009 20:48
autor: kureks
piter_s dzięki za schemat, jutro zajrzę do czujnika.
Golf na liczniku ma w tej chwili 206 tyś, ale ile w tym prawdy jest to nie wiem, sprzęgło wymieniałem 10 tyś temu, a 20 tyś temu jak robiłem hamulce z tyłu to mechanik twierdził że śruby były tak zapieczone jakby nikt tu od nowości nie zaglądał więc jest szansa że przebieg jest w miarę oryginalny. (Jak go kupiłem miał ładne 175tyś na liczniku :grin: )

ziomek_k_k podałeś właśnie dokładne objawy jakie u mnie występują więc jest nas dwóch :bigok:

EDIT: tak jak napisałem w pierwszym poście świece są OK. Powiem nawet więcej, jak grzeje świece, to pali odrobinę chętniej, niż jak jest te 6 stopni na plusie i grzanie świec się nie załącza.

: śr gru 16, 2009 02:13
autor: szu
kureks pisze: ziomek_k_k podałeś właśnie dokładne objawy jakie u mnie występują więc jest nas dwóch :bigok:
Trzech.

damian2Zabrze sprawdzilem zbiorniczek z plynem chlodniczym, nie ma oleju i nie ubywa. Dzisiaj go przybutowalem a jest -4 i nie kopcilo. Mam wrazenie ze to moze byc tak jak koledzy pisza - cos z czujnikami. Niechetnie zmienie zdanie ale chyba ten dym nie jest niebieski a szarawo siwy. Dzisiaj widzialem kopciucha, ten dym mial niemal blekitny :).

: śr gru 16, 2009 09:35
autor: damian81Z
szu, dlatego sprawdz go na vagu,powinno wyjsc jak to czujnik

: śr gru 16, 2009 10:19
autor: salmooo
Kolega miał identyczny problem okazało się ,że miał przepalony bezpiecznik od dogrzania świec ...

: śr gru 16, 2009 12:37
autor: szu
salmooo pisze:Kolega miał identyczny problem okazało się ,że miał przepalony bezpiecznik od dogrzania świec ...
Bezpieczniki w pierwszej kolejnosci sprawdzilem - chyba, ze ten bezpiecznik nie siedzi w skrzynce.

: śr gru 16, 2009 16:13
autor: Quattro_S2
niestety i ja mam taki problem . silnik AHU , na blacie ponad 245 tys , a kto wie ile naprawdę . W zeszłym roku był na serwisie pompy , u czrodzieja diesli :bajer:
ale znów wrócił problem palenia na zimno - pomimo grzania świec , nie pali za 1 razem . Jak już załapie , to trzepie całym autem i gaśnie .Trochę też dymi , na siwo-czarno . Dopiero za którymś razem udaję się podtzrymać go przy życiu :grrr: założyłem na przewód paliwowy jakiś zaworek (nie pamiętam nazwy) , ale dalej ropa wraca się . Jak jest ciepły to idzie na dotyk

: śr gru 16, 2009 17:06
autor: szu
Quattro_S2 pisze:niestety i ja mam taki problem . silnik AHU , na blacie ponad 245 tys , a kto wie ile naprawdę . W zeszłym roku był na serwisie pompy , u czrodzieja diesli :bajer:
ale znów wrócił problem palenia na zimno - pomimo grzania świec , nie pali za 1 razem . Jak już załapie , to trzepie całym autem i gaśnie .Trochę też dymi , na siwo-czarno . Dopiero za którymś razem udaję się podtzrymać go przy życiu :grrr: założyłem na przewód paliwowy jakiś zaworek (nie pamiętam nazwy) , ale dalej ropa wraca się . Jak jest ciepły to idzie na dotyk
Sprawdził bym rozrusznik - może czasy świetności ma za sobą i słabo kreci=spręża. To też podobno częsta przyczyna. Nie wiem czy na vagu wychodzi ciśnienie sprężania przy odpalaniu.

: śr gru 16, 2009 17:29
autor: piter_s
Quattro_S2 pisze:pomimo grzania świec , nie pali za 1 razem . Jak już załapie , to trzepie całym autem i gaśnie .Trochę też dymi , na siwo-czarno . Dopiero za którymś razem udaję się podtzrymać go przy życiu :grrr:
no to rzeczywiście porażka, bez świec powinien od strzałą zapalić, ewentualnie potelepać się trochę.
koniecznie sprawdz kąt wtrysku ciśnienie pompy i sprężania, stare klekoty tak palą ale nie tdi z bezpośrednim wtryskiem.

: śr gru 16, 2009 18:38
autor: Quattro_S2

Sprawdził bym rozrusznik - może czasy świetności ma za sobą i słabo kreci=spręża. To też podobno częsta przyczyna. Nie wiem czy na vagu wychodzi ciśnienie sprężania przy odpalaniu.

raczej nie jest to wina rozrusznika , był wymieniany niedawno gdyż poprzedni skończył żywot . Ten kręci ładnie , i jak auto już pochodzi nawet parę sekund "na zimno" to nie ma problemu żeby go "sztachnąć" ponownie

nie podoba mi się to , bo parę nieudanych kręceń i aku może siąść ... :goof:

: śr gru 16, 2009 22:19
autor: masa1988
Witam wszystkich :bigok:
Podłącze się pod temat mam ten sam problem co tutaj koledzy opisują.
Mam tylko z rana problem potem juz od strzała pali, rano puszcza dymek szarawo błekitny, pochwili ustepuje potem juz nie kopci. Nie bierze mi oleju lub minimalnie ale to norma. Kat ma w normie 40-46.
Jak macie jakies pomysły to podpowiadajcie co to moze byc.
Od czego mam zacząć, Bede wdzięczny :grin:

: śr gru 16, 2009 22:30
autor: szu
masa1988 pisze:Od czego mam zacząć, Bede wdzięczny :grin:
No tak jak u mnie ;). Kolega pisal wczesniej -> VAG VAG VAG.

: śr gru 16, 2009 22:58
autor: masa1988
szu, Dzieki szkoda ze tylko narazie nie mam mozliwosci go podłaczyc, na dniach to sprawdze.

Jest tez mozliwosc ze jeden VAG pokaże bład a drugi nie. kiedys podłanczałem i na jednym u mechanika pokazało ze mam czujnik temp walniety (ale dla pewnosci bede musiał sprawdzic jaka daje rezystance) zas u kolegi na VAG-u nie pokazywało nic.

: czw gru 17, 2009 00:09
autor: damian81Z
masa1988, dokladnie vag vagowi nie rowny,na jednym wagu pokazalo mi kat wtrysku a na drugim spadek kompresji ( i ten vag mial racje byl pekniety tlok)

: czw gru 17, 2009 18:52
autor: piter_s
damian2Zabrze pisze:dokladnie vag vagowi nie rowny,na jednym wagu pokazalo mi kat wtrysku a na drugim spadek kompresji
w jaki sposób wag pokazuje spadek kompresji????