Forum.VWGolf.pl

kolego właśnie NIE śmierdziało ON i w tym cały problem bo tak by się wyjaśniło od razu tez mam nadzieję że to była wina syfiastego oleju ....oby

[ Dodano: Nie Lis 22, 2009 07:36 ]
dziś po nocy oleju jest węcej o ok 3-4mm niż na zdjęciu nie wiem co jest grane cuda na kiju
zrobiłem może z 40km przecież niemożliwością jest aby tyle ropy się dostało do misy w tak krótkim czasie sam już nie wiem o co chodzi oczywiście płynu nie ubywa

[ Dodano: Nie Lis 22, 2009 17:01 ]
jedyny logiczny problem z tym olejem jaki przychodzi mi do głowy to :
auto ma wpięte w układ przekaźnik ułatwiający rozruch (zawsze grzeje świece i daje dawkę startową na maxa) wiec może w tym tkwi problem jak za każdym razem daje taką dużą dawkę jak przy np -50st to faktycznie na ciepłym silniku pierścienie mogę nie zebrać takiej ilości ropy i przepchną ją do oleju dziś odłączyłem to ustrojstwo i zobaczę co będzie

No i jak tam wyglada sprawa z przybywaniem oleju ?
Pytam bo tropie u szwagra podobny objaw, ale na razie bez paniki;)

Oj jest mozliwe,ja stawiam na uszczelniacze pompowtryskow,mialem to samo sprawdz to koniecznie!!!!! Nie musi byc to az tak bardzo widoczne,ale jesli chcesz uratowac to autko to prosze wymien uszczelniacze!!!!

tylko że jam mam silnik VP a nie PD więc nie mam pompowtrysków co do oleju to jest OK chyba działały tak na niego zmieniające się temperatury zrobiłem 2000km i nic nie przybyło no i nie ubyło też

Kolega Neoarti dobrze prawi mi tez chodzi o TDI VP, motor ASV:) To by wychodzilo ze wyszlo z tego takie "dmuchanie na zimne";) Poobserwuje dokladnie sytuacje i dam znac o przebiegu.

patrząc na fotkę tego bagnetu ze stanem oleju to strasznie on rzadki - olej był ciepły czy pomiar na zimnym silniku ?

olej był ciepły