Myślę,że warto tam zaglądnąć,bo może klin na wale ocalał i nie ma tragedii

Wtedy tylko głowica do przeglądu i regeneracji.Jak tam jest ciężko z czymś takim,to może w Polsce ktoś Ci kupi i poda autokarem...
Tak czy owak,ja bym próbował coś z tym zrobić.