Forum.VWGolf.pl

markim321, a kto Ci pisał o kole wałka rozrządu?
Ja pisałem o kole wałka pośredniego i jak na nim jest luz to pasek jest krzywo naprowadzany na koło wału korbowego i tam się strzępi o wyższe koła pasowe,następnie strzępy lecą w kierunku napinacza...
Uwierz mi,wiem co piszę ...

markim321 pisze:ale u mnie zauważyłem że pasek strzępi się o krawędź napinacza

Na fotce widać,że masz plastikową rolkę napinacza.Nie sądzisz,że gdyby o nią tak pasek tarł,to by się wytarła także lub stopiła krawędź?

Sprawdź tulejkę w pompie wtryskowej jak wyrobiona to też spycha pasek.

Michaś_1977, ma rację, na 100% ta panewka robi problem z paskiem, a luz trzeba umieć sprawdzać, ponieważ występuje tylko wzdłuż promienia prostopadłego do płaszczyzny paska rozrządu (innymi słowy tak jak pasek naciska na koło wałka i przeciwnie). Po prostu panewka wyciera się w jednym miejscu.

arturo pisze:luz trzeba umieć sprawdzać, ponieważ występuje tylko wzdłuż promienia prostopadłego do płaszczyzny paska rozrządu (innymi słowy tak jak pasek naciska na koło wałka i przeciwnie). Po prostu panewka wyciera się w jednym miejscu.

Dokładnie

Dzięki Panowie za rady. Niedługo zabiorę się za to

markim321, twój pasek to pikuś:) mój liczył dokładnie 14mm, całe szczeście, że chciałem ustawić kąt wtrysku i to odkryłem:) pasek wymieniłem u mnie doszedł do 14mm w ciągu 20kkm teraz dalej jest to samo rolka napinacza scina pasek i scina go tez podkładka na kole pasowym (tym dolnym jakby ktoś nie wiedział). dziś okazało się, że mam luz na pompie wtryskowej. jej koło lata tzn. ma 1mm luzu właśnie na tuleji ślizgowej jeśli dobrze ją nazywam, w efekcie pasek na kole pompy idzie ok, za kołem ściąga go i na dolnym kole już wchodzi krzywo, zaczyna ścinać go na podkładce koła pasowego i potem na napinaczu. moje pytanie, czy ktoś wie jakie mogą być koszty i jaka robocizna przy wymianie tej tuleji? czy może lepiej kupić nową (używaną) pompe. (jeśli bym zmienił czy może się przez pompe zmienić spalanie? teraz w trasie 4,5l w miescie 5,5l?

msobek pisze:czy może lepiej kupić nową (używaną) pompe.

Ja jestem zwolennikiem używek ,żadnych regeneracji ,części jest bardzo duży wybór ,choć trzeba się upewnić co się kupuje.

msobek pisze:jeśli bym zmienił czy może się przez pompe zmienić spalanie? teraz w trasie 4,5l w miescie 5,5l?

O ile ktos w tej pompie nie grzebał to nie powinno .Chyba że był odkręcany nastawnik .Przy wymianie rozpinasz rozrząd więc i kąt wtrysku musi być ponownie ustawiony

Panowie przepraszam za odkopanie trupa,ale u mnie jest ten sam problem. Przed wymianą pasek nie ocierał w ogole,a więc luzy na wałkach/kołach itp to chyba nie moja usterka. A po wymianie pasek zaczyna ocierac i strzępi się. Czy za mocny naciąg może byc tego wina?

Może być tak że napinacz paska jest wadliwy....

kolego z której strony Ci tnie? od silnika czy od pokrywy plastikowej? u mnie pomogła wymiana paska na nowy, ustawienie kąta wtrysku (był mocno walnięty) i ponowne naciągnięcie napinacza (jednak nie jak bozia przykazała - u mnie trzeba było poluzować nieznacznie). musisz to dokładniej opisać

z gory przepraszam za pisownia bez polskich znakow i za błedy ort.

dla potomnych chciałbym zwrucic uwagę ze mozna na 99 % określic czy winny za scinanie jest napinacz (w moim przypadku)
Na starym napinaczu pasek rorzadu chodzi na krawędzi koła wałka rorządu i pompy paliwa, a po załozeniu nowego napinacza pasek automatycznie przesuwa sie o 2 mm w strone silnika i nie chodzil już na krawedzi. Co do luzu na kole od napędu wakupompy to zauwazyłem ze mam luz wdłuzny i wyczuwalny promieniowy, jednak przy porownaniu w innych naprawianych przezemnie rorzadach w silnikach 1Z ten luz takze wystepował a paski nie ulegały uszkodzeniu.

chciałbym się podzielic że od wymiany napinacza mineło 5 tys km i nie widać żadnych śladów zużycia paska rozrządu .....

Witam, koledzy mam podobny problem jak temcie w miom zetorku po wymianie rozrządu przejechalem jakieś 10tyś km i przeskoczył mi pasek (mial jakies 10-12mm) postrzępiony i wytarty od strony osłny na szczęście w silniku nic nie ucierpiało zawory cale, wymienilem pasek na nowy i silnik chodzi jak wcześniej tylko teraz codzienie sprawdzam w jakim stanie jest pasek , wczesniej wymienialem juz w nim 3 razy rozrzad za kazdym razem paski po 60tyś byly cale nawet nie otarte a teraz po przejechaniu 600 km zauważylem ze pasek juz zaczyna sie lekko scierac na krawedzi od strony oslony i tak jakby byl zaokraglny lekko rant z zewnetrznej strony paska, podejrzewam ze to napianacz spowodowal to zaokraglenie bo pasek chodzi przy samej krawedzi rolki . Dodam że przy tamtej feralnej wymianie rozrzadu było frezowane czoło wału korbowego, bo gibało się koło pasowe, wymienialem tez wtedy kolo zębate walu korbowego firmy MEYLE (niby niemieckie) i oczywiscie srube. Po tym zabiegu kolo pasowe chodzi idealnie równo, luzu ani na pompie ani na walku posrednim nie ma, pasek chodzi w miare po srodku gornych kol ani nie wychodzi za krawedz kola walka posredniego...
mysle ze nie jest to wina wyrownania powierzchni czola walu bo zebrane zostalo nie wiecej jak 0,5mm, moze te kolo zebate jest jakies felerene i ono zsuwa pasek (bo sadzac po cenie nie jest ono z najwyzszej polki jak febi czy swag)

Prosze koledzy doradzcie od czego mam zaczac, i co wykluczyc zeby nie wbijac sie w zbedne koszta

Z gory dziekuje za pomoc i pozdrawiam