Strona 2 z 2

: śr lis 04, 2009 00:06
autor: marcinas1983
tomch pisze:Może TD grzeje się szybciej
owszem TD grzeje się szybciej niż TDI
tomch pisze:Poprawiłeś, że pomiar zaobserwowałeś jednak na odcinku 5km
u mnie jest tak samo w mk2, że około 6km i mam auto dogrzane :) też przy swapie był wymieniany termostat.
Jak najlepiej sprawdzić.... odpalić auto tak jak wyżej napisali, potrzymać go na obrotach... macać węże czy oba są ciepłe... jeśli termostat będzie zamknięty to jeden będzie ciepły drugi zimny i tak samo z chłodnicą do połowy będzie ciepła poniżej będzie zimna. Gdy wskaźnik pokarze 90 stopni i węże zrobią się ciepłe sprawdzić czy wentylator się włącza oraz obserwować wskaźnik temp. Chyba prościej nie da się tego opisać :) . Jeśli wszystkie powyżej warunki zostaną spełnione to wszystko jest OK.

: śr lis 04, 2009 04:13
autor: Juzeks
Hmm to może się podepne do tematu. Mój golfik teraz przy mrozach jadąc spokojnie nie grzeje sie do 90 stopni. Max 80 dopiero gdy troszke przycisne moment sie robi 90 ale zaraz spadnie :goof:
Dodam, że w lecie jak wskoczy na 90 to trzymasię tak cały czas. Czy według Was wszystko jest ok??

: śr lis 04, 2009 17:52
autor: Rafał 21
Juzeks pisze:Czy według Was wszystko jest ok??
Juzeks, Nic sie nie martw :grin: Tylko jeździj!!

: śr lis 04, 2009 19:32
autor: tomecki83
Juzeks to normalny objaw że w obecnie panujących temperaturach powietrza Twój AAZ takie osiąga temperatury silnika przy spokojnej jeździe, mam tak samo:)

: czw lis 05, 2009 00:25
autor: tomch
tomecki83 pisze:Juzeks to normalny objaw że w obecnie panujących temperaturach powietrza Twój AAZ takie osiąga temperatury silnika przy spokojnej jeździe, mam tak samo:)
Wg mnie nie macie racji. Przecież po to jest termostat (zakładam, że w 100%-tach sprawny), aby regulował temperaturę silnika właśnie w okolicach 90*C, niezależnie od tego czy jest lato, czy zima. Oczywiście dopuszczam błąd wskaźnika, czy czujnika temp ale to już inna sprawa.

Sprawny termostat, układ chłodzenia oraz silnik bez przedmuchów ma zachowywać założoną temperaturę pracy. Jedynie czas nagrzewania będzie różny i zależny od temperatury otoczenia (pomijam rozwiązania konstrukcyjne silnika).

Niejedno już auto miałem i wiem, że takie wahania temperatury nie są poprawne (pomijam skrajne przypadki typu mróz -25*C). Obecnie mam dwa golfy i w obu tą sprawę przerabiałem. Na starych termostatach temp lubiła sobie falować i tak jak piszecie raz 70 a np po mieście 90. W obu po wymianie termostatu auta nagrzewają się szybko i wskaźniki stoją idealnie na środku skali (oczywiście spr również vagiem).

Jeszcze raz powtórzę, termostat ma utrzymywać założoną konstrukcyjnie temp pracy, jeśli jest inaczej, to na pewno nadaje się do wymiany

: czw lis 05, 2009 00:37
autor: JABcok20
wymień termostat na wahler'a. bedziesz miał spokój na minimum 2 lata...

[ Dodano: Sro Lis 04, 2009 23:39 ]
termostat juz przy niższej temperature osiaga pewne otwarcie. dla termostatu określa sie pełną temprature otwarcia np. 89 stopni ale już przy nieco niższej czesciowo sie otwiera

: pt lis 06, 2009 00:19
autor: Juzeks
Hmm w takim razie kupuje termostat taki jak piszecie i wymieniam, to napewno nie zaszkodzi :bigok: Dzięki za rady :grin:

: pt lis 06, 2009 08:28
autor: pioczel
u mnie 5 km i strzałka stoi prosto.a latem to może 3-4 km,nie dawaj ogrzewania to zagrzeje sie znacznie szybciej