TEST OLEJ NAPEDOWY A OLEJ OPAŁOWY JAK ROZPOZNAC

TDI, TD, D.... Piszemy tutaj TYLKO O PROBLEMACH Z SILNIKAMI DIESLA!

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
doggie
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 10545
Rejestracja: pt lis 23, 2007 00:13
Lokalizacja: GKA
Auto: Cupra Formentor DSG DQ381
Silnik: TSI

Post autor: doggie » pt paź 30, 2009 15:31

krzysbiker pisze:widze kolego ze obcykany jestes w tych sprawach a powiec mi czy jest jakis przyząd do sprawdzenia jakosci ropy np róznica miedzy tesko 3,49 a shelem 3,89 zeby to sprawdzic jako tako stacji nie chce spawdzac ale lewizne ?
kolego żadnym domowym sposobem (tym bardziej paskiem lakmusowym) nie sprawdzisz jakości paliwa, jedynie w warunkach labolatoryjnych jest to do zrobienia, ale kosztuje to kilkaset złotych więc generalnie odpuść sobie temat, lej paliwo i ciesz się jazdą. Pzdr



Awatar użytkownika
krzysbiker
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 112
Rejestracja: ndz cze 28, 2009 18:59
Lokalizacja: Pszczyna
Kontakt:

Post autor: krzysbiker » pt paź 30, 2009 15:32

ok tak zrobie dzieki wielkie



Awatar użytkownika
owcy2
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 225
Rejestracja: sob wrz 08, 2007 09:48
Lokalizacja: tu i tam

Post autor: owcy2 » pt paź 30, 2009 17:21

OO zawiera 2 związki które go identyfikują i odróżniają od ON: czerwony - barwnik i marker (bezbarwny) ten pierwszy usuwa się działaniem mocnych kwasów (i mamy ładną "czystą" ropkę :grin: ) z tym drugim jest gorzej ale nasi rodacy też sobie z nim radzą. Dlatego odbarwiony OO można jeszcze specjalnym testerem zbadać (w labach to robią) ale takie testerki nie są do dostania właściwie na rynku. Reasumując jak nie masz oranżady w kolorku czerwonym w baku to nikt ci nic nie zrobi nawet policja bo przecież zawsze mogłeś chrzczone paliwko kupić na cpenie :bajer:

Po kolorze raczej nie poznasz jakości paliwa raczej po pracy silnika, wiadomo na gorszym gorzej motor pracuje i gorzej się zbiera, może też więcej poddymiać.
Ostatnio zmieniony pt paź 30, 2009 17:23 przez owcy2, łącznie zmieniany 1 raz.



stefan1982
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 26
Rejestracja: ndz paź 25, 2009 22:36
Lokalizacja: Sląskie

Post autor: stefan1982 » sob paź 31, 2009 20:45

Trumoter pisze:Olej opałowy i napędowy to ta sama frakcja ropy naftowej - właściwości paliwa są podobne. Rafinerie jednak oprócz barwników (czerwony niebieski...) powinny dodawać, różne inne dodatki - uszlachetniacze, które mają chronić silnik lub komorę spalania kotła przed nagarem, olej ten ma również właściwości smarne, ale do oleju napędowego podobno dodają śladowe ilości związków polepszających smarowanie, dotyczy to szczególnie silników z pompą rotacyjną a nie rzędową smarowanych olejem z silnika np. Mercedes W 124 czy W 123. Dodatkowo w okresie zimowym nie radzę używać oleju opałowego, możliwość wytrącania się parafiny - nie produkuje się odmiany zimowej ponieważ zbiorniki OO znajdują się wewnątrz budowli, gdzie temperatura nie spada poniżej zera, za tzw. komuny, kiedy jeszcze nie stosowano olejów zimowych dolewano do ON nafty obecnie chyba właściciele stacji jeśli podejrzewają, że ON jest produkowany z OO dodają toluen, aby przeciwdziałać temu zjawisku, ale nie polecam stosowania tego paliwa w nowoczesnych silnikach.
Tak na prawdę szkodliwymi dla silnika i osprzętu, są odbarwione oleje zawierające pozostałości aktywnych związków chemicznych, które usunęły barwnik, bo mogą powodować szybsze uszkodzenie elementów pompy wtryskowej i wtryskiwaczy i zmieniają proces spalania, a co za tym idzie również produkty tego spalania (większa ilość kwasów w spalinach). W pierwszym przypadku kiedy używasz czystego oleju opałowego ty łamiesz prawo, w drugim przypadku ktoś inny je złamał i dostarczył do stacji benzynowej, a ty użytkownik i tak o tym nie wiesz.
Jednak gdy nie wiadomo o co chodzi to zawsze o to samo - kasa, rządy nakładają na paliwo złodziejski - bardzo wysoki podatek akcyzowy, jeszcze na to nakładają vat i chyba to jest najmniej uczciwe w całej tej zabawie w kotka i myszkę "jak wyrwać ostatni grosz obywatelowi?"
Kolego z tego co mi wiadomo to oo nie marznie w niskich temperaturach (nie wytrąca się parafina) :bajer:



Awatar użytkownika
krzysbiker
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 112
Rejestracja: ndz cze 28, 2009 18:59
Lokalizacja: Pszczyna
Kontakt:

Post autor: krzysbiker » ndz lis 01, 2009 22:44

Bardzo dziekuje za wyczerpujace odp a wiec jak narazie zostaje mi sprawczanie papierkami lakmusowymi czy OO był odbarwiony kwasami jak sie nie zafarbi to smiało leje hehe :hehe:



Awatar użytkownika
Haki
_
_
Posty: 6070
Rejestracja: czw paź 16, 2008 18:10
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: Haki » pn lis 02, 2009 01:18

krzysbiker pisze:widze kolego ze obcykany jestes w tych sprawach a powiec mi czy jest jakis przyząd do sprawdzenia jakosci ropy np róznica miedzy tesko 3,49 a shelem 3,89 zeby to sprawdzic jako tako stacji nie chce spawdzac ale lewizne ?
Człowieku coś Ty się tak tego ON czepił i jakiś badań :rotfl:
Chcesz mieć pewność ,że ropa jest ok - to jedź na stację i zalej a nie kombinujesz jak koń pod górkę.
Do badań wartości cetanowej w ON trzeba mieć małe laboratorium.
Jeśli nie jesteś pewien tego co lejesz do baku - zmień stację , lub kupuj jakieś ulepszacze do paliwa.
Dziwię się trochę bo zadajesz pytania - jakbyś chciał wiedzieć czy na popularnej oranżadzie można śmigać TDI. Odpowiem Ci tak - temat poruszany tysiąc razy na tym forum to raz,jak masz zwykłą pompę a nie PD to możesz śmigać mieszając np pół na pół z ON.
Są też tacy ,którzy śmigają tylko na czerwonym i jest ok....
Sorki za takie lekkie pojechanie , ale szukanie na GOOGLU naprawdę nie boli :panna:


Miarą inteligencji człowieka-jest umiejętność szukania w Google

MK IV Variant AGR NAPĘDZANY przez ON

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silniki Diesla-problemy dotyczące tylko silników”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 132 gości