Strona 2 z 2

: sob wrz 19, 2009 12:03
autor: wiesiek s
A w czym był problem z tym AFN z Passata?.Przed chwilą wróciłem od mechanika do którego przewiozłem auto rozgrzebany stary silnik i ten zakupiony.Powiedział mi ,że będzie dobrze.W poniedziałek się biorą za robotę.Ja mam już dosyć.Auto padło mi pod Brukselą.1,5 tygodnia same problemy.Będę pisał jak i co może to komuś się przyda.Poprzedni mechanik spaścił córce Sharana (turbina).U mnie wcześniej jak wymieniałem olej to nawet inspekcji nie umieli wykasować choć za to mam fakturę.

: ndz wrz 20, 2009 11:05
autor: zineq
mi chodziło o to by mieć biegi na linki i wysprzeglik na linke

: ndz wrz 20, 2009 11:17
autor: Pyton50
wiesiek s coś nie grało z łapą do której przykręcany jest alternator,klima nie pokrywały się któreś otwory i z tyłu coś z półosią przykręcaną do bloku ,sprawdz te rzeczy.

: ndz wrz 20, 2009 12:15
autor: borat
do afn-a zpasata nieda sie zalozyc pompy wody z podstawa od sharana inne wyprofilowanie bloku otwory na śruby nie w tym miejscu,gdyby nie to wszystko by pasowało ,przerobić otwory do mocowania łapy z M8 na M10 to kilka minut zabawy

: ndz wrz 20, 2009 12:27
autor: wiesiek s
Ja kupiłem afn z audi.To nie przeskoczę tej pompy?

: ndz wrz 20, 2009 12:31
autor: borat
niestety nie

[ Dodano: 20 Wrz 2009 12:34 ]
a co stało się z twoim motorem ?

: ndz wrz 20, 2009 12:56
autor: wiesiek s
Padł mi koło Brukseli.Panewki na pierwszym cylindrze.Waliło tłokiem po głowicy.

: ndz wrz 20, 2009 16:38
autor: borat
to wkładaj wal tłoki i głowice z tego co kupiłeś w swój blok i gitara

: ndz wrz 20, 2009 17:09
autor: wiesiek s
Pewnie jak by były problemy ,to to jest niezła myśl.A co z pierścieniami bo gdzieś czytałem że w przekładkach w starszych (dotartych )silnikach pierścienie się mogą nie dopasować.

: ndz wrz 20, 2009 17:21
autor: borat
zależy w jakim stanie blok
zakładaj nowe pierścienie , najwyżej przez pierwsze 15tys troszkę oleju wypije potem już będzie tylko lepiej

: ndz wrz 20, 2009 17:53
autor: wiesiek s
Nie bardzo mogę to ocenić.Na liczniku 265tyś lecz kto to wie.Do góry jak mu dałem w gary to zakopcił na czarno i szedł.Na autostradzie no ostrych,długich podejściach jak go rozpędziłem i dałem tempomat to popuścił maksymalnie 2km/h.Szedł jak burza.Nowe fury puchły a on szedł .jak nie przekraczałem 110 to schodził nawet poniżej 5 l 140-150 7-7,5l 170-180 lekko ponad 8l.Kurcze szkoda mi go.Ostatnio tylko zauważyłem że coś mi się za bardzo olej grzeje.Na podejściach przy 140 km /h przekraczał 120 stopni.