Forum.VWGolf.pl

mono_ pisze:moze ci sie wyłacza turbina czasem?

Poległeś tym zdaniem, proponuje literaturę z tematu turbosprężarek, a potem wypowiadanie się na forum...

mettenos pisze:turbina się nigdy nie wyłącza ani nie włącza - pracuje cały czas mniej lub bardziej efektywnie

Z tym się do końca nie zgodzę, ponieważ turbina się załącza ! wraz se startem silnika

Wracając do tematu, to oznaki padniętej (w tragicznym stanie) sprężarki, to niebieskie spaliny, olej w filtrze paliwa, zimna strona sprężarki (sprężając) zawalona totalnie olejem, wirnik sprężarki ma luzy wzdłużne i poprzeczne (buja się na boki, a także pracuje wzdłuż własnej osi), turbina zaczyna gwizdać i w skrajnych przypadkach słychać jak wirnik trze o obudowę... Do tego dochodzą błędy w kompie, bo czujniki wariują

Lukas-182 pisze:
Z tym się do końca nie zgodzę, ponieważ turbina się załącza ! wraz se startem silnika

Qrcze, żeś mi teraz dowalił

mettenos pisze:Qrcze, żeś mi teraz dowalił

A jak, jak profesjonalnie doradzać to do końca profesjonalnie

koniec OT z mojej strony...

Lukas-182 pisze:A jak, jak profesjonalnie doradzać to do końca profesjonalnie

Podejrzewam,że i tak bez wizyty u mechanika się nie obejdzie.
To tak, jak z wymianą koła,niby proste,ale dla kogoś kto to już robił.
Radzę udać się do dobrego mechanika i problem z głowy.

to masz racje z ta turbina. przeciez to zwyczajna pompka a to tak napisalem bo mi wmawial tak nad uchem znajomy. Fakt faktem nie jestem specjalista jakims, sam posiadam turbine od 2 miesiecy. pozdrawiam

[ Dodano: 19 Paź 2009 21:09 ]
ale teraz sie przejechalem i do 100km/h pojedzie na 3jce ale to juz tez sa wysokie obroty.

Siema Koledzy!!! mam golfa 4 1.9 tdi 115 KM AJM i wycieka mi paliwko, jest plama pod silnikiem, od strony pasażera, co to może byc???

a skad wiesz ze to nei plyn chlodzacy a paliwo? moze plyn chlodzacy z olejem , podobno typowe dla Twojego silnika

jeżeli masz braki mocy i podejrzewasz turbinę to może lepiej będzie jak pojedziesz z autem na jakiś warsztat żeby wyczyścili ją.. miałem tak niedawno, początkowo chwilowe braki mocy tak jak piszesz a później włączał się tryb awaryjny. Po przeczyszczeniu łopatek działa i nawet mam wrażenie że autko lepiej kręci

swoją drogą... jakieś mieszanki do paliwa które dobrze wpływają na silnik i turbinę??

Porfiry turbina ma swoje smarowanie olejem i rzadnych specyfików tyou usuwanie nagarów olejowych nie wlewaj bo wtedy już możesz nie pojechać, zostaw tak jak jest

Propo włączania się i wyłączania turbiny, miałem ostatnio nietypowy przypadek:
VW Golf mk3 1,9 TDI AFN 110 km:
spędziłem ok 2 h w korkach w Krakowie i w końcu wyjechałem po za miasto i chciałem coś wyprzedzić i... nagle tak jakbym gołym dieslem jechał, 0 mocy, 0 odgłosu turbiny.. ujechałem tak kilka km i po prostu auto się nie zbiera! Postanowiłem w czasie jazdy na chwilę zgasić go i spowortem odpalić i pmogło, nagle turbo jest, syczy sobie, a maszyna ma normlaną moc... wygląda na to, że elektornika coś odcięła? ale jak to fizycznie jest możliwe, skoro turbo napędzają spaliny..
Radźcie proszę Panowie, bo lekki szok wówczas miałem...

Zaworek n75 szwankuje lub przepływka. Powodów jest multum, ale to typowe objawy dla tych przypadków

Objawy umierającej turbiny ALH (90KM TDI):
- delikatny gwizd od najniższych obrotów przechodzący w wycie w miarę wzrostu obrotów silnika
- spotęgowane w/w zjawiska w przyp jej nagłego obciążenia (but)
- zatrważająco szybkie znikanie oleju z silnika (1 litr na 2-3 tyś km)
- ogromne ilości oleju w układzie ssącym (pomimo odpiętej i zaślepionej odmy)
- rzyganie olejem z EGR`a, później juz nawet z połączeń rur układu ssącego oraz IC
U mnie akurat nie występuje kopcenie na niebiesko, odczuwalny jest jedynie nieznaczny spadek mocy względem drugiego, analogicznego silnika i samochodu w którym owa turbina jest sprawna.

Żirko pisze:Propo włączania się i wyłączania turbiny, miałem ostatnio nietypowy przypadek:
VW Golf mk3 1,9 TDI AFN 110 km:
spędziłem ok 2 h w korkach w Krakowie i w końcu wyjechałem po za miasto i chciałem coś wyprzedzić i... nagle tak jakbym gołym dieslem jechał, 0 mocy, 0 odgłosu turbiny.. ujechałem tak kilka km i po prostu auto się nie zbiera! Postanowiłem w czasie jazdy na chwilę zgasić go i spowortem odpalić i pmogło, nagle turbo jest, syczy sobie, a maszyna ma normlaną moc... wygląda na to, że elektornika coś odcięła? ale jak to fizycznie jest możliwe, skoro turbo napędzają spaliny..
Radźcie proszę Panowie, bo lekki szok wówczas miałem...

kolega na chcą problem o nazwie notlauf

[ Dodano: 20 Paź 2009 11:06 ]
twoje turbo przechodzi w tryb awaryjny ! po wyłączeniu i włączeniu ponownym silnika następuje reset .. Radził bym podjechac na kompa sprawdzić co sie dzieje być może czeka cie regeneracją albo wymiana na większe:)

Rozmawiałem ze szwagrem, który miał kilka lat temu identycznego Golfa i powiedział, że zdarzyło mu się coś takiego, a było to na wielkich upałach i on za sugerował, że może to mieć związek z przegrzewaniem się silnika, u niego na upałach a u mnie długo w korkach...
o n75 i notlaufie zaraz doczytam