Forum.VWGolf.pl

Sztomel pisze:hejka ja tez mialem kupe oleju w dolocie w IC, puscilem odme w butelke i teraz pytanie. Czesto mnie ludzie pytaja czy slinik nie zassa sobie brudu jakiegos ?. Moim zdaniem chyba nei bo z odmy ciagle dmucha na jalowym, ale przy gazowaniu chyba sie to zamyka?.

Odma powietrze jest wydmuchiwane i zasysane i tak na przemian. Przeciez tloki chodza i w góre i w dół co nie.

wesol pisze:

Sztomel pisze:hejka ja tez mialem kupe oleju w dolocie w IC, puscilem odme w butelke i teraz pytanie. Czesto mnie ludzie pytaja czy slinik nie zassa sobie brudu jakiegos ?. Moim zdaniem chyba nei bo z odmy ciagle dmucha na jalowym, ale przy gazowaniu chyba sie to zamyka?.

Odma powietrze jest wydmuchiwane i zasysane i tak na przemian. Przeciez tloki chodza i w góre i w dół co nie.

Pulsacja zawsze będzie ale to nie to samo co zasysanie i wydmuch.ZAWSZE będą przedmuchy i skrzynia korbowa będzie ZAWSZE na nadciśnieniu.
Co do separacji oleju na odmie - czystość elementów warunkuje szybkość przepływu gazów.
Rzecz polega na tym iż brudy zmniejszają przekroje czynne a co za tym idzie rośnie prędkość przepływu gazów a to z kolei pociąga za sobą drobiny oleju i masz więcej oleju w układzie dolotowym.
Czysty układ spowalnia przepływy i olej zostanie wytrącony w większej ilości.
Wzrost przedmuchów wraz z zużyciem tym bardziej wymaga dbałości o przewietrzanie i częstsze czyszczenie elementów odpowiedzialnych za separację.

wesol, to nie mnie moje słowa, które zacytowałeś

witam chcialem sie dolaczyc do tematu tej odmy koledzy moze wy mi powiecie czemu wyzuca mi olej przez odme i to nie sa jakies male ilosci jak mam odme podpieta normalnie to przy jezdzie do 120km potrafie dolac 1l a jak puszcze odme przez bulelke litrowa to na 500km potrafie z niej wylac z litr gestego jak smola oleju i juz sam nie wiem jak mam to pojac. czekam na jakies podpowiedzi ale wydaje mi sie ze poprosu silniczek ma juz duze przedmuchy ale moze jeszcze wy jakos mi pomozecie pozdrawiam.

sam sobie odpowiedziales kolego

Witam was. Kiedyś chciałem zobaczyć jak wygląda ta membrana w środku tego czarnego talerzyka na pokrywie zaworów i ja lekko podgiąłem, i potem ja skleiłem, ale jak przykładam dłoń do tego talerza przy zapalonym silniku to czuje podmuch. Czy taki podmuch może być, czy po prostu zgrzać całkiem obrzeza tego kółka razem? Pytam się bo nie pamiętam jak było pierwotnie?

zgrzej całkiem obrzeża tak aby nie było czuć żadnego podmuchu gdyż tak było u Ciebie pierwotnie i tak powinno być fabrycznie.

Witam, właśnie włożyłem ten talerzyk z powrotem do auta. Po rozebraniu okazało się, że membrana jest cała, troszkę oleju było w rurce idącej z tego talerzyka do dolotu turbiny. Całość na końcu zgrzałem. Jednak muszę szukać innej przyczyny cieknącego oleju spod pokrywy zaworów.

No dobra koledzy! wszystko fajnie pięknie, Alee : dlaczego jak dałem odme do butelki to zaczął dymić mi na niebiesko z wydechu.... no dlaczego ?????

a wylot z tej butelki zrobiles czy zamknales szczelnie ?

no ma odpowietrzenie w postaci kilku otworów..
myślisz ze to przez to ?

te gazy musza miec swobodny wylot, nie wiem jakie otworki tam masz ale polecam jeden o srednicy minimum takiej samej jak wlot. pozdr

kurde, to ja mam kilka małych otworków

ale wytłumacz mi dlaczego mi dymi tak wydechem....

a dymi ci tez jak wyjmiesz z butelki? i jeszcze jedno zaslepiles wlot odmy do dolotu?