Strona 2 z 3

: śr cze 17, 2009 23:12
autor: odzim
głupota , co ten twoj znajomy robi , skutkow nie bedzie , ale to mogł kupic sdi ,po co przepłacac , i nie wierz ze mniej mu pali bo napewno wiecej , pozdro

: śr cze 17, 2009 23:15
autor: fleshu
Bronco pisze:Znajomy zrobił coś takiego:
To niech znajomy kupi sobie wolnossaka > mniej kłopotów i tanie koszta utrzymania > będzie palił jeszcze mniej. Grucha w pozycji wyciągniętej na max to bardzo słabe doładowanie > sztanka wciągnięta na max to przeładowanie > w tych przypadkach samochodziki tej klasy będą wywalać błąd i schodzić w tryb awaryjny. Wypiąć odmę, wyczyścić VNT, wybić kata i cieszyć się życiem a nie myśleć o samochodzie i rwać włosy z głowy.

: czw cze 18, 2009 20:28
autor: figurel
Trzydzieści sześć godzin moczenia, dwa razy grzanie niezliczona ilość puknięć i wreszcie turbina się otworzyła ukazując swoje paskudne wnętrze. Już na koniec ostro w nią młotkiem dawałem, było mi wszystko jedno, albo wóz albo przewóz. Na tyle mocno, że jak widać na fotce brudnej turbiny otwory na śruby na nadlewach zostały spłaszczone. Ale fazka wiertełkiem i gwintownik wnet przywróciły otworkom okrągły kształt.

Obrazek

Po kilku godzinach turbo już troszkę lepiej się prezentowało:

Obrazek

Kierowniczki chodzą tak leciutko, że kilkakrotnie rozbierałem sprawdzając czy aby na pewno jest poprawnie złożona turbinka. Dopiero lekki szmer ocierających się elementów jaki usłyszałem po przyłożeniu ucha do muszli przekonał mnie, że kierownice naprawdę chodzą :)

Rano jutro zaopatrzę się we wszystkie możliwe nowe uszczelki i składam wszystko do kupy z nadzieją, że efekty warte będą włożonego trudu..

: czw cze 18, 2009 20:40
autor: odzim
powiem ci ze miales szczescie ze na imbusy miales przykrecone bo jak jest na sruby typu "torx" to dopiero jest problem jak te gwiazdeczki sie obkrecaja i jest wtedy pupa , zawsze jak czysciłem turbawki potem wkrecalem sruby typu imbus sto razy latwiej sie odkreca , pozdro wyczysc kolektor dolotowy i furka bedzie smigac ze az milo

: czw cze 18, 2009 22:06
autor: fleshu
kat out> odma out i będzie cool!

: czw cze 18, 2009 22:32
autor: figurel
fleshu pisze:kat out> odma out i będzie cool!
Odma jest już w butelce - dzięki Tobie - mocno tę opcję kolego reklamujesz :) A o kacie pomyślę.

: czw cze 18, 2009 23:31
autor: fleshu
Reklama ma coś na celu > przemyślałeś to działanie? Z jakiego powodu czyścisz turbinkę?

: wt cze 30, 2009 20:54
autor: figurel
Czy mi się wydaje, że turbinka za późno wstaje? Z zapieczonymi kierownicami lepiej się zbierał.

Obrazek

Na poniższej fotce lepiej chyba widać:

Obrazek

: wt cze 30, 2009 21:04
autor: fleshu
Stawiam na katalizator > masz dokładnie tak samo jak ja miełem > nawet przy tych samych obrotach > wkład wybij i sprzedaj > niech zostanie sama pucha!

: wt cze 30, 2009 23:56
autor: roboform550
figurel pisze:Odma jest już w butelce - dzięki Tobie
czyli zamiast do dolotu idzie do butelki tak?

: śr lip 01, 2009 00:09
autor: fleshu
roboform550 pisze:czyli zamiast do dolotu idzie do butelki tak?
Tak dokładnie> dla oceny turbo, kolega figurel, zrobił prosty oil cath.

[ Dodano: 01 Lip 2009 00:16 ]
A tu jest kat > przed i po. http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=2924086#2924086

: pn lip 06, 2009 14:38
autor: figurel
Nieoczekiwany ale bardzo miły efekt czyszczenia turbinki:

Obrazek

Zwróćcie uwagę koledzy na wolne obroty, "od zawsze" miałem z nimi problem, skakały sobie wokół wartości 903 co widać powyżej. Silnik wyraźnie drgał a na pewien moment pomagało chwilowe zwiększenie obrotów. Stabilizowały się a po jakimś czasie znowu drgania. Teraz stoją jak zaklęte na 903, wiążę to z czyszczeniem turbinki, bo żadnych innych czarów wokół furki w ostatnim czasie nie odczyniałem.
Chyba nie jest to przypadek bo już gdzieś na forum, nie pamiętam kto dostrzegł taki sam związek.

: pn lip 06, 2009 15:15
autor: fleshu
Potwierdzam >
figurel pisze:skakały sobie wokół wartości 903 co widać powyżej
tak samo miałem.

Gratulacje figurel, .
Zluzuj te 3 nakrętki na wydechu i zrób loga dynamicznego > zobaczymy czy to jest kat> będzie mocno pierdziało > sąsiedzi się ucieszą! hehehe

: pn lip 06, 2009 18:39
autor: antojuja
fleshu, ma racje w 150% z tym katem, u mnie kat out, odma out, egr out, turbawka wyczyszczona, lekko vagiem zwiekszona dawka paliwa i w sobote zrobilem cos takiego - http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=251387 i to nie ten sam seat teraz chodzi jak wczesniej na oporniku a jak zalacze opornik to kierownica o malo co rak przy starcie nie polamie, wracajac do tematu nie czekaj tylko wywalaj kata zobaczysz jaki jest zapchany