Strona 2 z 2

: ndz maja 17, 2009 09:20
autor: piter_s
vwer2 pisze:
21Golfista21 pisze:
piter_s pisze:w zasadzie można to zrobić na pisaka, ale dokładnie.
temat jest taki że kąt wtrysku w tdi jest dość dokładny i sam rozciągnięty pasek już robi różnicę, do tego na napinaczu.
dokładnie tak:)
I tu jesteście w wielkim błędzie!!!
W benzynie się zgodzę ale nie w diesli. Dla tego koledzy macie pływające koło na wałku rozrządu. Blokuje się pompę wałek rozrządu ,naciąga się pasek i dopiero skręca śrubę na wałku rozrządu .Jest wtedy 100%. A po zmianie paska jest możliwość odchyłu do pół zęba a w dieslu to bardzo dużo.Zwróćcie uwagę że paski nie są identyczne tz są różnice 1 ,2 ,3 mm na obwodzie wiec po namalowaniu na pisaka i założeniu tego paska nie będą idealnie pokrywały się wasze namalowane znaki .
pomalutku, czytaj ze zrozumieniem a później pisz odpowiedz.

da się ustawić na pisaka ale jak ktoś to robi dokładnie, sam tak robiłem na próbę i kąt wtrysku nie zmienił w ogóle.
nie pisze że tak się powinno robić tylko na blokadach, napisałem przecież że jest różnica naciągów pasków i na samym napinaczu.
więc o co kaman??? :chytry:

: ndz maja 17, 2009 15:31
autor: TITORTIZ
Dzieki wszystkim powyżej co pomogli. Po ustawieniu wszystkiego tak jak kazaliście ustawiłem kąt na 137(wg.POLSKI VAG 2.5). No i mam nast. problem a mianowicie jest słyszalne delikatnie pukanie po lewej stronie głowicy, co to może być?? i o co chodzi z "pływającym" kołem na walku rozrządu? Dodam jeszcze że silnik troszkę ucichł ale dalej jest słaby.

: ndz maja 17, 2009 16:41
autor: 21Golfista21
vwer2 pisze:
21Golfista21 pisze:
piter_s pisze:w zasadzie można to zrobić na pisaka, ale dokładnie.
temat jest taki że kąt wtrysku w tdi jest dość dokładny i sam rozciągnięty pasek już robi różnicę, do tego na napinaczu.
dokładnie tak:)
I tu jesteście w wielkim błędzie!!!
W benzynie się zgodzę ale nie w diesli. Dla tego koledzy macie pływające koło na wałku rozrządu. Blokuje się pompę wałek rozrządu ,naciąga się pasek i dopiero skręca śrubę na wałku rozrządu .Jest wtedy 100%. A po zmianie paska jest możliwość odchyłu do pół zęba a w dieslu to bardzo dużo.Zwróćcie uwagę że paski nie są identyczne tz są różnice 1 ,2 ,3 mm na obwodzie wiec po namalowaniu na pisaka i założeniu tego paska nie będą idealnie pokrywały się wasze namalowane znaki .
bo trzeba wiedzieć jak zaznaczyć, jak dobrze zaznaczysz to nic nie przestawisz nie ma takiej opcji malujesz znak na pasku i na kołach i na nowym pasku malujesz znaki dokładnie tak samo i masz tak samo założony pasek (oczywiście malujesz znaki na zębach i liczysz) a po drugie koło na wałku rozrządu jest na stożku i nie jest pływające :kac:

: ndz maja 17, 2009 20:38
autor: vwer2
21Golfista21 pisze:
vwer2 pisze:
21Golfista21 pisze: dokładnie tak:)
I tu jesteście w wielkim błędzie!!!
W benzynie się zgodzę ale nie w diesli. Dla tego koledzy macie pływające koło na wałku rozrządu. Blokuje się pompę wałek rozrządu ,naciąga się pasek i dopiero skręca śrubę na wałku rozrządu .Jest wtedy 100%. A po zmianie paska jest możliwość odchyłu do pół zęba a w dieslu to bardzo dużo.Zwróćcie uwagę że paski nie są identyczne tz są różnice 1 ,2 ,3 mm na obwodzie wiec po namalowaniu na pisaka i założeniu tego paska nie będą idealnie pokrywały się wasze namalowane znaki .
bo trzeba wiedzieć jak zaznaczyć, jak dobrze zaznaczysz to nic nie przestawisz nie ma takiej opcji malujesz znak na pasku i na kołach i na nowym pasku malujesz znaki dokładnie tak samo i masz tak samo założony pasek (oczywiście malujesz znaki na zębach i liczysz) a po drugie koło na wałku rozrządu jest na stożku i nie jest pływające :kac:
Koło na stożku to tz koło pływające na nim koryguje sie wszystkie znaki tak abt zgadzały sie co do stopnia.Nie wiem jakbyś znaczył ale bez odkręcenia koła "pływającego' [na stożku] nie ustawisz idealnie znaków na wszystkich trzech kołach. zęby będą sie zgadzać ale nie bedzie to idealnie co do stopnia, To co wy robicie na pisaka to tylko prowizorka.Jak by sie tak dało idealnie ustawic na pisaka to niemiec zrobił by znak na kole wałka rozrzadu i koło nie było by na stożku tylko na klinie jak w przypadku benzyny. :grin:

: ndz maja 17, 2009 21:55
autor: miras 33
pukanie w głowicy to pewnie samo regulator hydrauliczny a jeśli chodzi o moc podaj jaką masz dawkie paliwa na rozgrzanym w pełni silniku powinno być 16-17 na biegu jałowym według twojego polskiego vag-a 2.5

: wt maja 19, 2009 15:06
autor: sakuratorek
Co do tego stukania to sadze ze jest to za głośne jak na regulator, dodam jeszcze ze czasem to stukanie jest takie "faliste". a dawka się mieści w w/w granicach(16.4).

: wt maja 19, 2009 18:05
autor: piter_s
vwer2 pisze:koło nie było by na stożku tylko na klinie jak w przypadku benzyny. :grin:
a widziałeś na stożku w benzynie???, bo ja tak, np ford 16v.

: wt maja 19, 2009 22:19
autor: vwer2
piter_s pisze:
vwer2 pisze:koło nie było by na stożku tylko na klinie jak w przypadku benzyny. :grin:
a widziałeś na stożku w benzynie???, bo ja tak, np ford 16v.
My mówimy o VW a nie o Fordach !!! W benzynie w VW !!! W 1,6 16v ford jest ta sama bajka co w TDI .