AAZ padl, co dalej robic?
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
- Michał_1977
- _
- Posty: 14244
- Rejestracja: śr sty 28, 2009 23:59
- Lokalizacja: Leżajsk
- Auto: Golf mk2 (ARL)
Golf mk5 (BKD)
Audi A3 8L (ASZ)
Audi A3 8P (BMM) - Silnik: Zły!
- Kontakt:
No,ja już na tym wale bym nie jeździł
Właśnie robię siostrze silnik w MK3 1,9D.Taki sobie "szwedzki remont",czyli wymiana pierścieni,panewek,wszystkich uszczelek i uszczelniaczy,no i wymiana oleju.
Koszt wszystkiego na cały silnik+olej -760 zeta. w Twoim przypadku trzeba dokupić jeszcze wał,więc myślę,że zamknie się w 1000 zeta.
Warto to przemyśleć,bo jak kupisz nie wiadomo co,to może za chwilę będziesz musiał i tak tyle wydać.Ot,takie moje zdanie
Właśnie robię siostrze silnik w MK3 1,9D.Taki sobie "szwedzki remont",czyli wymiana pierścieni,panewek,wszystkich uszczelek i uszczelniaczy,no i wymiana oleju.
Koszt wszystkiego na cały silnik+olej -760 zeta. w Twoim przypadku trzeba dokupić jeszcze wał,więc myślę,że zamknie się w 1000 zeta.
Warto to przemyśleć,bo jak kupisz nie wiadomo co,to może za chwilę będziesz musiał i tak tyle wydać.Ot,takie moje zdanie
Ostatnio zmieniony ndz maja 03, 2009 12:59 przez Michał_1977, łącznie zmieniany 1 raz.
- Michał_1977
- _
- Posty: 14244
- Rejestracja: śr sty 28, 2009 23:59
- Lokalizacja: Leżajsk
- Auto: Golf mk2 (ARL)
Golf mk5 (BKD)
Audi A3 8L (ASZ)
Audi A3 8P (BMM) - Silnik: Zły!
- Kontakt:
Z całym szacunkiem arwam, ale kolega nic nie wspominał o tym,że tłoki spotkały się z zaworami i rozwaliło silnik.
rysiu_89 pisze:na początku silnik kręcił długo zanim odpalił, później przerywał na wolnych. a na koniec to już wogole tak przerywał że gasł na wolnych. dziś rozebrałem trochę i widzę ze przestawiony na rozrzadzie, patrze dalej a tu kółko paska rozdzadu na wale trzyma się dosłownie na włosku a nie klinie. minimalnie i ścięło by go całkiem ;/
Myślę,że jeszcze ten motor zagada.Powymieniać pierścienie,panewki,uszczelnić cały silnik,no i wymienić oczywiście wał i będzie jeszcze długo służyłrysiu_89 pisze:na wale obrobiło sie tylko minimalnie więc powinno być ok. na kółku prawie nic nie zostało, trzymało sie dosłownie na włosku. jeszcze trochę i zawory potkały by sie z tłokami. kupie kółko, dam jeszcze na specjalny klej i będzie ok ;]
Ostatnio zmieniony ndz maja 03, 2009 18:59 przez Michał_1977, łącznie zmieniany 1 raz.
Jeśli chodzi o wał to wystarczy kątówka, suwmiarka i przeróbka na tdi - nawet nie trzeba wyciągać wału z silnika. Mimo że posiadam klucz dynamometryczny koło zębate mam skręcone do oporu + poxipol schnący ok 24h (10min to pic na wode ).
Ja miałem identyczny przypadek i taka przeróbka wału wychodzi najtaniej.
Ale oczywiście trzeba się liczyć że samo ściągnięcie głowicy + pierścienie, uszczelniacze itp to "troszke" zł.
U mnie taki remont silnika wyszedł 1800zł, wcześniej wał przerobił mi znajomy za "free".
Silnik klekota sobie już bezproblemowo jakieś 20000km z czego 5000 docierałem.
Na końcu tego tematu -> http://www.forum.vwgolf.pl/viewtopic.ph ... c&start=15 są zdjęcia jak to wyglądało u mnie. Niestety zdjęć z przeróbki wału nie posiadam.
Ja miałem identyczny przypadek i taka przeróbka wału wychodzi najtaniej.
Ale oczywiście trzeba się liczyć że samo ściągnięcie głowicy + pierścienie, uszczelniacze itp to "troszke" zł.
U mnie taki remont silnika wyszedł 1800zł, wcześniej wał przerobił mi znajomy za "free".
Silnik klekota sobie już bezproblemowo jakieś 20000km z czego 5000 docierałem.
Na końcu tego tematu -> http://www.forum.vwgolf.pl/viewtopic.ph ... c&start=15 są zdjęcia jak to wyglądało u mnie. Niestety zdjęć z przeróbki wału nie posiadam.
Ostatnio zmieniony pn maja 04, 2009 05:20 przez lowi85, łącznie zmieniany 1 raz.
sądzicie że ten wał już nie pojeździ z nowym kółkiem?? tłoki nie "pocałowały" zaworów wyglądało to tak jakby rozrząd przeskoczył o ząb na wale i to tyle. jutro zamówię nowe kółko o zobaczymy jak to będzie
a mam jeszcze jedno pytanie: a mianowicie czy do mk3 podejdzie silnik 1.6 td (JR) z mk2, kuzyn ma na sprzedaż za dobre pieniądze pukniętego golfa mk2 w tył z tym właśnie silnikiem. i jest pewny że nie bierze oleju i ogólnie wszystko z nim ok. z tego co wiem to na łapy silnik pasuje bez przeróbek. ale czy ktoś próbował takie zmiany robić?? jak to jechało w porównaniu do serii mk2?
a mam jeszcze jedno pytanie: a mianowicie czy do mk3 podejdzie silnik 1.6 td (JR) z mk2, kuzyn ma na sprzedaż za dobre pieniądze pukniętego golfa mk2 w tył z tym właśnie silnikiem. i jest pewny że nie bierze oleju i ogólnie wszystko z nim ok. z tego co wiem to na łapy silnik pasuje bez przeróbek. ale czy ktoś próbował takie zmiany robić?? jak to jechało w porównaniu do serii mk2?
rysiu_89 pisze:sądzicie że ten wał już nie pojeździ z nowym kółkiem?? tłoki nie "pocałowały" zaworów wyglądało to tak jakby rozrząd przeskoczył o ząb na wale i to tyle. jutro zamówię nowe kółko o zobaczymy jak to będzie
a mam jeszcze jedno pytanie: a mianowicie czy do mk3 podejdzie silnik 1.6 td (JR) z mk2, kuzyn ma na sprzedaż za dobre pieniądze pukniętego golfa mk2 w tył z tym właśnie silnikiem. i jest pewny że nie bierze oleju i ogólnie wszystko z nim ok. z tego co wiem to na łapy silnik pasuje bez przeróbek. ale czy ktoś próbował takie zmiany robić?? jak to jechało w porównaniu do serii mk2?
Ja bym bardzo głęboko na Twoim miejscy zastanowił się nad uzdrowieniem starego tak jak pisałem wyżej.
Co stało się w silniku zobaczysz tylko wtedy jak ściągniesz głowice.
Czy silnik z 1,6 podejdzie to nie wiem, może ktoś inny sie wypowie na ten temat tyle, że kupowanie auta (silnika) od rodzinki to takie nie najlepsze posunięcie (moim zdaniem), a co jak bierze olej? lub za jakiś czas coś w nim padnie? Na kuzynka będziesz sie wkurzał czy na siebie?.
- Michał_1977
- _
- Posty: 14244
- Rejestracja: śr sty 28, 2009 23:59
- Lokalizacja: Leżajsk
- Auto: Golf mk2 (ARL)
Golf mk5 (BKD)
Audi A3 8L (ASZ)
Audi A3 8P (BMM) - Silnik: Zły!
- Kontakt:
rysiu_89, jeżeli klin nie będzie przylegał całą powierzchnią,to marne szanse na to,że długo pojeździsz,a skutki mogą być gorsze niż teraz.No chyba,że masz za dużo kasy...
Tak się wydaje,że to niewielki uszczerbek na wale,ale to koło musi napędzić wałek rozrządu i pompę wtryskową,także ma co ciągnąć.
Wyobraź sobie,że ja jak odkręcałem to koło,to obróciła się śruba razem z kołem i ścięło klin.Nie wiem czy te koła są wykonane ze zbyt słabego materiału czy co,ale podobnych tematów na forum przeczytałem już spoooro,także coś w tym jest.
Druga sprawa to jest to,że jeśli nawet złożysz tak jak mówisz,to nigdy do końca nie będziesz pewny czy to będzie hulało i jak będziesz musiał jechać w trasę powiedzmy 300km,to pojawi Ci się pytanie-"objadę,czy nie objadę".Ja osobiście nie chciałbym znosić takich katuszy i zrobiłbym to jak należy,a wtedy mogę spać spokojnie.
Trzecia sprawa jest taka,że jak rozrząd walnie przy prędkości ponad 100km/h i silnik zablokuje koła,to skutki mogą być tragiczne.Nie straszę Cię lecz przestrzegam.Moim zdaniem nie ma tutaj miejsca na metodę prób i błędów.
W tej chwili stoisz przed wyborem,możesz dużo zyskać naprawiając to,bo w przeciwnym razie możesz jeszcze więcej stracić.
Silnik od 1,6TD podejdzie,ale buda MK3 jest cięższa i jak to się będzie zachowywać-nie wiem.Skorzystaj z szukajki,pewnie któryś z forumowiczów się w to bawił.
Tak się wydaje,że to niewielki uszczerbek na wale,ale to koło musi napędzić wałek rozrządu i pompę wtryskową,także ma co ciągnąć.
Wyobraź sobie,że ja jak odkręcałem to koło,to obróciła się śruba razem z kołem i ścięło klin.Nie wiem czy te koła są wykonane ze zbyt słabego materiału czy co,ale podobnych tematów na forum przeczytałem już spoooro,także coś w tym jest.
Druga sprawa to jest to,że jeśli nawet złożysz tak jak mówisz,to nigdy do końca nie będziesz pewny czy to będzie hulało i jak będziesz musiał jechać w trasę powiedzmy 300km,to pojawi Ci się pytanie-"objadę,czy nie objadę".Ja osobiście nie chciałbym znosić takich katuszy i zrobiłbym to jak należy,a wtedy mogę spać spokojnie.
Trzecia sprawa jest taka,że jak rozrząd walnie przy prędkości ponad 100km/h i silnik zablokuje koła,to skutki mogą być tragiczne.Nie straszę Cię lecz przestrzegam.Moim zdaniem nie ma tutaj miejsca na metodę prób i błędów.
W tej chwili stoisz przed wyborem,możesz dużo zyskać naprawiając to,bo w przeciwnym razie możesz jeszcze więcej stracić.
Silnik od 1,6TD podejdzie,ale buda MK3 jest cięższa i jak to się będzie zachowywać-nie wiem.Skorzystaj z szukajki,pewnie któryś z forumowiczów się w to bawił.
Ostatnio zmieniony pn maja 04, 2009 05:59 przez Michał_1977, łącznie zmieniany 1 raz.
ja bym już na twoim miejscu gonił po niego;)rysiu_89 pisze:a mam jeszcze jedno pytanie: a mianowicie czy do mk3 podejdzie silnik 1.6 td (JR) z mk2, kuzyn ma na sprzedaż za dobre pieniądze pukniętego golfa mk2 w tył z tym właśnie silnikiem. i jest pewny że nie bierze oleju i ogólnie wszystko z nim ok. z tego co wiem to na łapy silnik pasuje bez przeróbek. ale czy ktoś próbował takie zmiany robić?? jak to jechało w porównaniu do serii mk2?
jeśli jeździesz na codzień spokojnie i raczej nie szybciej nie 120km/h to tylko co nieco podkręcić i jest w sam raz; znacznie szybciej się nagrzewa, mniej pali zwłaszcza na mieście; wyżej się kręci. ale jest eż drugie ale że ma delikatną głowicę i pałowaniem zwłaszcza na zimnym lub dłuższa jazda z wysoką prędkością może skończyć reanimacją głowicy.
ale według mnie jeśli na codzień spokojnie jeździsz silnik masz jak znalazł
nie trzeba prawie nic przerabiać a to co wyskoczy to nawet nie warto o tym wspominać
ale jeśli jeździsz szybciej to raczej 1,9 + długa skrzynia biegów
[ Dodano: 04 Maj 2009 20:56 ]
ale dlamnie te zdjęcia mówią same za siebie i po rozebraniu raczej różowo się widok nie będzie przedstawiałMichaś_1977 pisze:Z całym szacunkiem arwam, ale kolega nic nie wspominał o tym,że tłoki spotkały się z zaworami i rozwaliło silnik. rysiu_89 napisał/a:
na początku silnik kręcił długo zanim odpalił, później przerywał na wolnych. a na koniec to już wogole tak przerywał że gasł na wolnych. dziś rozebrałem trochę i widzę ze przestawiony na rozrzadzie, patrze dalej a tu kółko paska rozdzadu na wale trzyma się dosłownie na włosku a nie klinie. minimalnie i ścięło by go całkiem ;/
rysiu_89 napisał/a:
na wale obrobiło sie tylko minimalnie więc powinno być ok. na kółku prawie nic nie zostało, trzymało sie dosłownie na włosku. jeszcze trochę i zawory potkały by sie z tłokami. kupie kółko, dam jeszcze na specjalny klej i będzie ok ;]
rysiu_89 pisze:oto fotka wału i kółka:
[url=http://images48.fotosik.pl/116/787aaacf29a7b8dfm.jpg]Obrazek[/URL]
[url=http://images49.fotosik.pl/116/22ad3cb5af546cfdm.jpg]Obrazek[/URL]
jak myślicie? nowe kółko i jakiś dobry klej i bedzie ok?? jak widać z klina na kółku za wiele nie zostało...
czekam na opinie
witam ponownie
dziś przyszły części(nowa śruba oraz koło rozrządu na wał). kółko założyłem, weszło ciasno, porządnie dokręciłem(ile tylko mogłem ;D ) rozrząd założyłem i ustawiłem i maszyna pracuje elegancko jak narazie, kółko nie giba się ani trochę teraz jeszcze muszę kupić końcówki wtrysków i wyregulować bo moje już leja i mają nierówne ciśnienie.... się zrobi i będzie ok wg mnie
dziś przyszły części(nowa śruba oraz koło rozrządu na wał). kółko założyłem, weszło ciasno, porządnie dokręciłem(ile tylko mogłem ;D ) rozrząd założyłem i ustawiłem i maszyna pracuje elegancko jak narazie, kółko nie giba się ani trochę teraz jeszcze muszę kupić końcówki wtrysków i wyregulować bo moje już leja i mają nierówne ciśnienie.... się zrobi i będzie ok wg mnie
- Michał_1977
- _
- Posty: 14244
- Rejestracja: śr sty 28, 2009 23:59
- Lokalizacja: Leżajsk
- Auto: Golf mk2 (ARL)
Golf mk5 (BKD)
Audi A3 8L (ASZ)
Audi A3 8P (BMM) - Silnik: Zły!
- Kontakt:
Tak,ale chyba tylko wg Ciebie,bo podejrzewam,że nikt z tego Forum nie złożyłby rozrządu z tak zjechanym wałem.rysiu_89 pisze:się zrobi i będzie ok wg mnie
Czytałeś to co Ci napisałem wcześniej ?
Z resztą,niech się i inni wypowiedzą co o tym sądzą...
Ostatnio zmieniony śr maja 06, 2009 06:38 przez Michał_1977, łącznie zmieniany 1 raz.
Ja napisałem co bym na Twoim miejscu zrobił. Włożyłeś pieniądze w coś co za jakiś czas wywalisz.rysiu_89 pisze:witam ponownie
dziś przyszły części(nowa śruba oraz koło rozrządu na wał). kółko założyłem, weszło ciasno, porządnie dokręciłem(ile tylko mogłem ;D ) rozrząd założyłem i ustawiłem i maszyna pracuje elegancko jak narazie, kółko nie giba się ani trochę teraz jeszcze muszę kupić końcówki wtrysków i wyregulować bo moje już leja i mają nierówne ciśnienie.... się zrobi i będzie ok wg mnie
Nie chce oczywiście bawić się w przewidywanie przyszłościale ale to długo Ci tak nie "pochodzi" i NIE życze Tobie remontu silnika.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 197 gości